Zakaz zatrzymywania się

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez rusel » wtorek 03 września 2013, 09:27

Wystarczy ustawa o drogach publicznych, 170 czy 220 juz nam podpowiada czym jest B36 i do niego sie stosujemy jezeli nie ma tam wyznaczonych miejsc do parkowania. Wyklepany grunt przylegajacy do chodnika w pasie uzytku publicznego nie daje podstaw ani do zatrzymania ani postoju, tak to wszystkie wyjezdzone trawniki moznaby oblegac w tym kraju bez wzgledu na oznakowanie, bledne i nielogiczne rozumowanie
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez LeszkoII » wtorek 03 września 2013, 10:45

rusel napisał(a):jak jest pobocze i B36 a nie ma chodnika tylko klepisko to co? zatrzymasz sie i bedziesz bronil racji?
Nie będę wtedy bronił racji, bo tym "klepiskiem" będzie nieutwardzone pobocze. Rozumiem, że przykład odnosił się do obszaru niezabudowanego a przedmiotem dyskusji jest obszar zabudowany i droga złożona z jezdni i chodnika. Może wiele rzeczy jeszcze nie widziałem, ale nie widziałem(i nie raczej zobaczę)pobocza znajdującego się "po drugiej stronie" chodnika, gdyż takie coś nie spełnia def. pobocza.
rusel napisał(a):wszyscy parkujmy na klepiskach pod scianami budynkow to nas ten znak nie dosięgnie, a tak na powaznie ustawa o drogach publicznych co wchodzi w sklad drogi i pasa drogowego i wszystko bedzie jasne.
Nie można żonglować ustawami operując pojęciami brzmiącymi tak samo, lecz mającymi różne znaczenie i kontekst. To nie dotyczy tylko pojęcia drogi, ale też skrzyżowania. Dopuszczam podpieranie się ustawą o drogach publicznych tam, gdzie z PoRD nie wynika precyzyjnie, co ustawodawca miał na myśli (np. tunel, most, zjazd, wlot itp.)

Zgodnie z PoRD - droga to wydzielony pas terenu składający się z części wymienionych w definicji. Części te stanowią nie tyle drogę, co wyznaczają ramy(granice) tego pasa. Przykład: jeśli torowisko mieści się w granicy tego pasa (np. usytuowane jest pomiędzy skrajnymi chodnikami) to należy do drogi(choć nie jest jej częścią). Inaczej, gdy torowisko leży poza obrębem wydzielonego pasa - wtedy nie należy do drogi(nie leży na drodze).

Zdaję sobie sprawę, że zaprezentowałem kontrowersyjna wykładnię, ale cóż poradzić... :roll: takie mamy prawo.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez rusel » wtorek 03 września 2013, 10:49

Nie będę wtedy bronił racji, bo tym "klepiskiem" będzie nieutwardzone pobocze. Rozumiem, że przykład odnosił się do obszaru niezabudowanego a przedmiotem dyskusji jest obszar zabudowany i droga złożona z jezdni i chodnika. Może wiele rzeczy jeszcze nie widziałem, ale nie widziałem(i nie raczej zobaczę)pobocza znajdującego się "po drugiej stronie" chodnika, gdyż takie coś nie spełnia def. pobocza.


pobocze to pobocze przylegajace do jezdni a nie o tym mowa

Nie można żonglować ustawami operując pojęciami brzmiącymi tak samo, lecz mającymi różne znaczenie i kontekst. To nie dotyczy tylko pojęcia drogi, ale też skrzyżowania. Dopuszczam podpieranie się ustawą o drogach publicznych tam, gdzie z PoRD nie wynika precyzyjnie, co ustawodawca miał na myśli (np. tunel, most, zjazd, wlot itp.)


a ja dopuszczam ustawe w calosci a nie wybiurczo jezeli jest potrzeba uscislenia zakresu obowiazywania znaku ktory ma w swojej definicji pojecie drogi

Zdaję sobie sprawę, że zaprezentowałem kontrowersyjna wykładnię, ale cóż poradzić... takie mamy prawo


i warto je przestrzegac, jezeli ktos bedzie tak wybiurczo stosowal prawo i parkowal jak autor postu zaprezentowal w duzym skrocie to sąd przypomni i podeprze się każdą wykladnią prawną kazdej ustawy obowiazujacej w naszym kraju
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez szerszon » wtorek 03 września 2013, 11:24

to sąd przypomni i podeprze się każdą wykladnią prawną kazdej ustawy obowiazujacej w naszym kraju

Może jeszcze o zamówieniach publicznych ? :wink:
Wystarczy ustawa o drogach publicznych,

Droga publiczna jest zdefiniowana w Art 2.1a), natomiast proponuję sie trzymać jednak Art 2.1)
w przepisach jest mowa o drogach, a nie drogach publicznych
Wyklepany grunt przylegajacy do chodnika w pasie uzytku publicznego

Dalej proponuje trzymać sie jednak określeń z PoRD
nie daje podstaw ani do zatrzymania ani postoju, tak to wszystkie wyjezdzone trawniki moznaby oblegac w tym kraju bez wzgledu na oznakowanie

Bardzo mądre zdanie, bez ironii..tylko to nie wynika z B-36
bledne i nielogiczne rozumowanie

Tutaj nie wiem , po co to piszesz...
Wyobraż sobie te samą sytuację bez B-36...mozna zaparkować ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez rusel » wtorek 03 września 2013, 11:39

Wyobraż sobie te samą sytuację bez B-36...mozna zaparkować ?


tylko to nie wynika z B-36


no to slucham z czego to wynika, tylko nie wklejaj art 47 bo nie mowimy o parkowaniu na chodniku...

http://goo.gl/maps/u35Kc

pierwsza lepsza droga z b36, jezdnia-pobocze-chodnik-grunt (zakladamy okres zimowy), za plotem jest parking, wiec jezeli zakazu parkowania nie bedzie to takie parkownie powinno byc dopuszczone..


przepisach jest mowa o drogach, a nie drogach publicznych


art 1 tez chyba wart uwagi

"ustawa okresla zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszania oraz strefach ruchu"
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez szerszon » wtorek 03 września 2013, 12:21

no to slucham z czego to wynika, tylko nie wklejaj art 47 bo nie mowimy o parkowaniu na chodniku...

A jak mozna zaparkować, jeśli nie ma znaków wyznaczających miejsce i sposób parkowania...wydaje mi sie
,że przy krawędzi jezdni

czy zaparkowanie na trawniku za chodnikiem spełnia ten warunek ? Moim zdaniem -nie.

pierwsza lepsza droga z b36, jezdnia-pobocze-chodnik-grunt (zakladamy okres zimowy), za plotem jest parking, wiec jezeli zakazu parkowania nie bedzie to takie parkownie powinno byc dopuszczone..

Na linku pobocza nie widzę...chyba że mi sie wyświetla co innego
jezdnia- trawnik-chodnik -to widzę
jeśli okres zimowy to siłą rzeczy trawnika nie będzie widać..może zostać potraktowany jako pobocze-nie widzę przeciwwskazań dla B-36
Jeśli znaku nie będzie-faktycznie mogliby zaparkować na zasypanym śniegiem trawniku...takie jest najczęściej tłumaczenie SM :lol:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=616850
m.in wątek w którym takie rzeczy były opisywane łącznie z odpowiedziami SM...ubaw
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez rusel » wtorek 03 września 2013, 14:25

jezeli sa znaki stosujesz sie jak sam przed chwila wspomniales do znakow a jak ich nie ma to sie do nich nie stosujesz i parkujesz w sposob ktory nie jest zabroniony w ustawie, zobacz jak pokretnie i mgliscie trzeba interpretowac zapisy ttylko po to by udowodnic ze znak b36 daje jakies ukryte mozliwosci, co do pobocza jezeli na poboczu nie moze rosnac trawa...to parkowanie musialby byc juz przed chodnikiem dozwolone, no bo to trawnik a ja niczemu nie wadze i nie szkodze....co do sm to radze ta dziwna instytucje omijac szerokim lukiem
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez LeszkoII » wtorek 03 września 2013, 16:58

rusel napisał(a):http://goo.gl/maps/u35Kc
Trawniko-pobocze??? ...z krawężnikiem?
Moim zdaniem widać tu pas zieleni oddzielający jezdnię od chodnika i pełniący funkcję urządzenia bezpieczeństwa ruchu(tylko funkcję), a więc czegoś w rodzaju ogrodzenia, balustrady (lub separatora?) - typowe rozwiązanie dla zwiększenia bezpieczeństwa pieszym i zapewnienia bezpieczeństwa rowerzystom na DDR.
Pas ten należy do terytorium drogi(leży w wydzielonym pasie składającym się z...) lecz nie jest częścią drogi. Natomiast trawnik po prawej stronie chodnika już do drogi(w sensie definicji z PoRD) nie należy. A w sensie def. z ustawy o drogach publicznych... potrzebny byłby geodeta.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez rusel » wtorek 03 września 2013, 19:15

Trawniko-pobocze??? ...z krawężnikiem?


a dlaczego nie? niejedno pobocze oddzielone jest w projektach kraweznikami, byc moze mozna skorzystac z nazwy tzw 'pobocze wyniesione ponad poziomem nawierzchni jezdni przeznaczone do umieszczania w nim chodnika, prowadzenia i zabezpieczania ruchu drogowego'

ogrodzenia, balustrady (lub separatora?)
no tak bym tego nie nazwal ale rowniez chodzi o funkcje spelniajaca m.i.n ochrone bo nie dopuszcza sie na nim ruchu pojazdow bezposrednio z jezdni i wtedy moze byc tam np droga dla rowerow

mając na uwadze znak B36 oraz definicje drogi wg pord art 2.1a "droga publiczna w rozumieniu ustawy o drogach publicznych" wniosek jest klarowny czy to od lewej czy to prawej strony chodnika

A w sensie def. z ustawy o drogach publicznych... potrzebny byłby geodeta


tak samo potrzebny jak radioesteta, mogą sie wypowiedziec jak chcą
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez LeszkoII » wtorek 03 września 2013, 19:33

rusel napisał(a):a dlaczego nie? niejedno pobocze oddzielone jest w projektach kraweznikami, byc moze mozna skorzystac z nazwy tzw 'pobocze wyniesione ponad poziomem nawierzchni jezdni przeznaczone do umieszczania w nim chodnika, prowadzenia i zabezpieczania ruchu drogowego'
Nie widziałem tego jeszcze... :learn: :hmm: Racz dogodzić mi przykładem.
rusel napisał(a):mając na uwadze znak B36 oraz definicje drogi wg pord art 2.1a "droga publiczna w rozumieniu ustawy o drogach publicznych" wniosek jest klarowny czy to od lewej czy to prawej strony chodnika
Hmmm..., przy paragrafie dotyczącym B-36 wyczytałem, że chodzi o drogę a nie drogę publiczną(to samo dotyczy w wymiarze ogólniejszym czyli - par. 15.1 dzu170). Pojęć tych nie stosuje się zamiennie(lub domyślnie). Po prostu w konkretnych zapisach (np. Art. 17) PoRD ustawodawca używa określeń droga nie będąca drogą publiczną. No ale na drogach niepublicznych też obowiązują znaki drogowe.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez rusel » środa 04 września 2013, 13:15

Hmmm..., przy paragrafie dotyczącym B-36 wyczytałem, że chodzi o drogę a nie drogę publiczną


oczywiscie, kazdą drogę wymieniona w pord m.i.n publiczną czyli kazdą ogolnodostepna droge wraz ze strefa ruchu i strefa zamieszkania oraz po nowelizacji kazdej drogi gdzie znaki drogowe sa ustawione natomiast mowa jest o znaku B36 i moim przykladzie gdzie stoi na poboczu (bede tutaj upieral sie ze caly ten fragment nawet wraz z chodnikiem i za chodnikiem jest poboczem technicznym z cała instalacja) a nawet jezeli potraktujemy to jako pas/grunt zieleni przy jezdni jest to wciaz ta sama droga.

Nie widziałem tego jeszcze... Racz dogodzić mi przykładem



kilka ciekawych definicji tu w oparciu o droge pociagnieta nad jezdnią z poboczem, chodnikiem, infrastruktura na moscie, wiadukcie i innym obiekcie wg gddkia

Krawędziami jezdni mogą być:
1) linia styku nawierzchni jezdni z krawężnikiem, oddzielającym jezdnię od
przylegającego do niej chodnika - rys. l a, ścieżki rowerowej lub pobocza - rys.2a, w
przypadku gdy wymienione elementy są wyniesione ponad poziom nawierzchni tej
jezdni

3.1.2. Pobocze. wg GDDKiA
Pobocze- jest to część drogi, która może być zlokalizowana przy:
1) jezdni,
2) ścieżce rowerowej usytuowanej przy jezdni w poziomie jej nawierzchni,
3) pasie wędrówek zwierząt,
przeznaczona do obsługi ruchu drogowego i umieszczania urządzeń technicznych drogi.
Pobocze zlokalizowane przy jezdni, może być przeznaczone do awaryjnego
postoju pojazdu, prowadzenia ograniczonego ruchu drogowego oraz umieszczenia
urządzeń odwodnienia obiektu, prowadzenia i zabezpieczenia ruchu drogowego oraz
urządzeń związanych z ochroną środowiska.
Pobocze zlokalizowane przy ścieżce rowerowej usytuowanej przy jezdni w
poziomie jej nawierzchni, przeznaczone jest do umieszczenia urządzeń odwodnienia
obiektu, prowadzenia i zabezpieczenia ruchu drogowego oraz urządzeń związanych z
ochroną środowiska.


"przy jezdni" czyli moze to byc jezdnia, ciezka rowerowa i przy niej pobocze

A tu projekt techniczny gdzie grunt za chodnikiem w pasie drogowym jest poboczem, gdzies wyczytalem ze NA poboczu w zaleznosci jakie to pobocze umieszcza się chodnik i inne elementy dlatego mozna twierdzic ze definicja czegos co "przylega do jezdni" nie jest jednoznaczna z terminem "na styku jezdni" wiec caly ten pas drogowy do plotu mozna nazwac poboczem

str. 6

http://www.powiatostrowmaz.pl/files/479/4bdab0aaea9d3/7_2634w_2612w.pdf

moze planowal to geodeta? :wink:
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez taik » piątek 13 września 2013, 15:42

Ja to widzę tak.

Według Ustawy prawo o ruchu drogowym (PRD):
Znak B-36:
Wg. rozporządzenia 170 §28.3.1 „dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie,”

Nie jest istotne jakiej drogi – publicznej czy wewnętrznej, ponieważ każda z nich jest drogą (nie na odwrót, tzn. nie każda droga jest drogą publiczną lub nie każda droga jest drogą wewnętrzną).
Legalna definicja drogi publicznej i wewnętrznej dookreśla, pod względem funkcyjnym nie rzeczowym, definicje drogi, dlatego nie można tu mówić o rozłączności tych definicji. Sama definicja drogi publicznej czy wewnętrznej ujęta w Ustawie o drogach publicznych, w żaden sposób nie stoi w sprzeczności z definicją określoną w PRD.
Przyjęcie powyższego jest zgodne z duchem delegującej ustawy, ponieważ:
określa ona [art. 1.1.1] „zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu (które są drogami wewnętrznymi)” oraz
[art. 1.2] „Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt. 1, w zakresie:
1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
2) wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych. (czyli nie strefach ruchu, ale innych drogach wewnętrznych)” ;
Konkludując, znak B-36 dotyczy każdej drogi publicznej lub wewnętrznej, czyli drogi.

Nie zapominajmy, iż PRD określa definicję drogi jako: wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;

Zobaczmy zatem, czym może być, w problemie rozważanym, twór ów przedstawiony.
Nie jezdnią, nie chodnikiem, nie drogą dla pieszych i nie drogą dla rowerów – to nie wymaga chyba komentarza.

Jedyna, podświadomie pasująca, definicja to pobocze, które mogłoby te warunki spełnić.
Zobaczmy definicję:
„8) pobocze – część drogi przyległą do jezdni, która może być przeznaczona do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów, postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;”

Widzimy, iż żeby pobocze było poboczem musi być spełnione kryterium konieczne (ale nie wystarczające), mianowicie musi to być część drogi przyległa do jezdni.
Pomijając dalszą analizę przeznaczenia rozważanej zielonej powierzchni widać, iż nie jest ona z pewnością poboczem, ponieważ nie jest przyległa do jezdni – to również chyba nie wymaga komentarza.

Podsumowując całość. Znak B-36 nie dotyczy omawianej części trawnika, zatem pojazd zaparkowany jest prawidłowo według PRD. Uważam, iż ukaranie mandatem jest bezpodstawne (przez drogówkę).

Według KW. To już inna sprawa.
Trawnik przeznaczony do użytku publicznego podlega ochronie. Wcześniej wspomniane było, iż występuje tam klepisko. Pytanie czy zaparkowany pojazd stoi na klepisku, czy świeżej trawie? Jest to przyczynek do rozważań w zupełnie innym zakresie materii prawa, których na tym forum nie poruszamy. Uważam, iż ukaranie mandatem jest możliwe (przez straż miejską, policję). W tej kwestii nie feruje wyroków.

Nawiasem mówiąc – rozważany odcinek trawnika jest zielenią przydrożną (wg. Ustawy o drogach publicznych).
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez rusel » sobota 14 września 2013, 15:56

http://goo.gl/maps/VYMxZ

od dzis bede parkowal pod tym plotem ale umowmy sie ze jak przegram sprawe w zwiazku z niezastosowaniem sie do ZNAKU w sadzie zlozysz sie na moj mandat
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez szerszon » sobota 14 września 2013, 16:35

Ale za niszczenie zieleni juz nie :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zakaz zatrzymywania się

Postprzez rusel » sobota 14 września 2013, 16:49

od zieleni tez sie odwolam jak cos powolujac sie na komentarze SM...
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości