Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **dartagnan** » wtorek 17 września 2013, 22:02

Jakie auta uważacie za najbezpieczniejsze? Co - Waszym zdaniem - decyduje o tym, że auto jest bezpieczne?

Tak w temacie, zobaczcie sobie, jak w crash teście wypadł Lexus IS - mój ulubiony model

http://mototarget.pl/news,bezpieczny_jak_lexus_is,17005.html

przez **lith** » wtorek 17 września 2013, 22:04

bez kółek

przez **furby** » wtorek 17 września 2013, 22:27

Bez watpienia dobry stan techniczny.

przez **disaster** » wtorek 17 września 2013, 23:47

Zdecydowanie Rosomak:
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,zderzen ... goryId=496
A jeśli pojazdy szynowe też się liczą, to bezkonkurencyjny jest elektrowóz towarowy ET42.

przez **Borys_q** » środa 18 września 2013, 10:16

Waszym zdaniem - decyduje o tym, że auto jest bezpieczne?

Kierujący.

przez **Radhezz** » środa 18 września 2013, 18:19

Borys_q napisał(a):
Waszym zdaniem - decyduje o tym, że auto jest bezpieczne?

Kierujący.

+1 like / Lubię to / Me gusta :mrgreen:

przez **LeszkoII** » piątek 20 września 2013, 13:45

Nie chcę zakładać nowego wątku skoro tytuł tego wątku sugeruje, że poniższy link do niego będzie pasować.

Żywa legenda drogówki pan Pasieczny KONTRA poseł (obecnie do PE) Migalski. Według mnie były v-ce komendant nie pozostawił suchej nitki na panu pośle. Czy też macie takie wrażenie?

http://www.youtube.com/watch?v=jdJbyi3S0Oc

P.S. Mam nadzieję, że nie dubluję tej informacji...

przez **furby** » sobota 21 września 2013, 23:06

Borys_q napisał(a):
Waszym zdaniem - decyduje o tym, że auto jest bezpieczne?

Kierujący.

nie zgodze sie.
Kto dba o stan techniczny (kierujacy, wlasciciel)? Jesli nagle ktos wjedzie/wejdzie ci przed maske to zawsze wyhamujesz (nawet probujac przewidywac)?

przez **Radhezz** » sobota 21 września 2013, 23:39

furby napisał(a):
Borys_q napisał(a):
Waszym zdaniem - decyduje o tym, że auto jest bezpieczne?

Kierujący.

nie zgodze sie.
Kto dba o stan techniczny (kierujacy, wlasciciel)? Jesli nagle ktos wjedzie/wejdzie ci przed maske to zawsze wyhamujesz (nawet probujac przewidywac)?

Kierujący nie zawsze ma wpływ na stan techniczny auta, ale może dostosować styl jazdy do stanu pojazdu lub całkowicie odmówić jazdy jeśli uważa że pojazd może stanowić zagrożenie na drodze.

Jakiś czas temu doszło do awarii układu pneumatycznego w jednym z wozów bojowych - nie była to sytuacja alarmowa, lecz wyjazd tzw. "reprezentacyjny" na uroczystości. Trudność polegała na tym, że usterka uniemożliwiła sterownie jednym z siłowników hamulca tylnej osi... I ktoś rzucił hasło że można rozpiąć układ hamulcowy od tylnej osi, siłownik cofnąć ręcznie i jechać hamując jedynie przodem... Tyle że nie było chętnych żeby tak jechać.

A odnośnie sytuacji nieprzewidywalnych, cóż... ich istotą jest to że są właśnie nieprzewidywalne - możesz sobie jechać najbezpieczniejszym autem na ziemi, możesz być kierowcą idealnym, ale jeśli z naprzeciwka walnie w ciebie rozpędzona (suma prędkości składowych > 100km/h) osobówka (tzw. "młody gniewny") albo ciężarówka (bo zasnął) to i tak jesteś trupem.

przez **szymon1977** » niedziela 22 września 2013, 05:18

Suma składowa > 200 km/h. Samemu jedzie się setą, a młody gniewny...

Bezpieczeństwo jazdy

Bezpieczeństwo jazdy

Re: Bezpieczeństwo jazdy

Re: Bezpieczeństwo jazdy

Re: Bezpieczeństwo jazdy

Re: Bezpieczeństwo jazdy

Re: Bezpieczeństwo jazdy

Re: Bezpieczeństwo jazdy

Re: Bezpieczeństwo jazdy

Re: Bezpieczeństwo jazdy

Re: Bezpieczeństwo jazdy

Kto przegląda forum