Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **kpt.Żbik** » czwartek 02 czerwca 2005, 14:05

Dzisaj miałem egzamin poraz pierwszy na kursie plac wychodził mi elegancko (po 5 godzinach miałem go w sumie dość ,powtarzanie każdego manewru po 5, 6 razy po prostu mnie nudziło skoro zawsze wszystko wychodziło) , a dzisaj ... masakra pierwszy manewr (łuk) i dupa. Wszysto poszło o prawidłowe zatrzymanie się na łuku podczas jazdy przodem - do tyłu wszystko widać na lusterkach i jest w miare łatwo ocenić odległość , do przodu robi się poprostu na oko , słupki na egazminie były innej wyskości i miały inaczej znaznaczone kolorki i.. nie wyszło. Czy ktoś zna jakiś patent na prawidłowe zatrzymanie się przodem (magiczne 40 cm) bez względu na to jakie są słupki ????

przez **ella** » czwartek 02 czerwca 2005, 14:25

słupki na egazminie były innej wyskości i miały inaczej znaznaczone kolorki i.. nie wyszło.

Tak to jest jak się uczy na jakieś kolory , wysokości słupków, czy punkty na wycieraczce :wink:

Temat wałkowany kilkanaście razy. Wystarczyło użyć wyszukiwarki.

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... nie+%B3uku

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... nie+%B3uku

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... nie+%B3uku

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... nie+%B3uku

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... nie+%B3uku

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... nie+%B3uku

przez **kpt.Żbik** » czwartek 02 czerwca 2005, 15:18

dzięki niestety z wymainy postów w tych tematach niewiele wynika co najwyżej tyle , że nie ma złotego środka i trzeba po prostu brać na czuja bo metody opierają się właśnie jak sam napisałeś - na kolorach wysokościach czy punkcie na wycieraczce. Może z kumplem który dziśaj oblał przez to co ja wymyślimy podczas prób na placu coś bardziej uniwersalnego , kolejny egzamin za 10 dni :?

przez **ella** » czwartek 02 czerwca 2005, 15:27

No rzeczywiście nie ma złotego środka :wink:
Ale jak coś z kolegą wymyślicie to podzielcie się patentem z innymi :lol:
Ja co prawda uczyłam się na wyczucie zwłaszcza do przodu.

przez **krpablo** » czwartek 02 czerwca 2005, 20:39

Ja sobie opracowałem taką metodę: jeżeli lewy słupek zbliża się do lewego końca przedniej szyby, to już trzeba się przygotować do zatrzymania. Ale to może wam nie za wiele pomóc, każdy człowiek jest inny, inaczej ustawia fotel itp. To jest moja metoda, powiem tyle, że dla mnie skuteczna...

przez **Yeter** » piątek 03 czerwca 2005, 15:41

U mnie umuwilismy sie z reszta ze jak bedzie trzeba dojechac troche to zeby machneli delikatnie reka. Wymyslone na biegu ale skutkowalo. Pozatym egzaminator byl na tyle spoko ze zadawal pytanie "czy skonczyl pan wykonanie manewru" i wtedy wiadomo bylo zeby troche podjechac.

przez **JaQb** » niedziela 05 czerwca 2005, 13:18

ręcę na kierownicy oparte (lekkie zgęcie) w łokciach
otwieramy lewą szybke patrzymy na migacz, jak będzię jakieś 2mm. od lini zatrzymujemy się. Zrobiłem tak za 2 podejściem i Zdałem.
Można tez wiązać buta położyć sobie listek, albo kamyczke żeby mieć punkt odniesienia w miejscu gdzie się chce zatrzymać.
:)

patent na zatrzymanie się na łuku ?

patent na zatrzymanie się na łuku ?

Kto przegląda forum