Skręt w lewo a wysepka pieszych

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez scooby14444 » wtorek 08 października 2013, 06:42

szerszon napisał(a):
scooby14444 napisał(a):Tylko pamiętaj że jeżeli niezbyt precyzyjnie się ustawisz i zahaczy cię np. jakaś ciężarówka to widzę marne szanse na uniknięcie odpowiedzialności.
Także musisz sam skalkulować ryzyko czy taka jazda ma sens.

A od kiedy to jadący samochód ma prawo kogoś rozsmarować i jeszcze wina stojącego ?
Czy rozbicie źle zaparkowanego pojazdu zwalnia kierującego od winy ?

Czy tu naprawdę nie odróżniasz zaparkowanego pojazdu, od takiego właczającego się do ruchu, którego kierowca musi ustąpić pierwszeństwa przejazdu będąc jednocześnie zobligowanym do zachowania szczególnej ostrożności?

Znowu próbujesz wprowadzić w błąd innego użytkownika forum.
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez szerszon » wtorek 08 października 2013, 07:24

Khmmm...khmmm... włączającego sie do ruchu ???
Czy w twoim PoRD także w tym temacie wjeżdżający spod A-7 ,drogi podporządkowanej jest włączającym sie do ruchu ?
Pojazd który się nie porusza raczej nie może nie ustąpic pierwszeństwa...
Znowu próbujesz wprowadzić w błąd innego użytkownika forum.

Raczej uświadomić, że wprowadzasz inna kwalifikację...jeśli już to Art 25.4.1)

lith
Miał się powstrzymać od ruchu, a wjechał.
No i wjechał, ponieważ dojechanie do tego miejsca nie spowodowało żadnych reperkusji... postał tak ze 20 sekund ,ponieważ dalej nie mógł pojechać..w między czasie nadjechał scooby ciężarówka i przywalił...czy można powiedzieć,że scooby jest bez winy, bo jechał droga z pierwszeństwem ?
Z czystym sumieniem można go obwiniać o to, że miął sie powstrzymać od ruchu, a jechał..jechał...bo przywalił w stojący samochód, którego wina mogłoby być to ,że zablokował skrzyżowanie.

taik
Ach, ta kąśliwość
świat nie jest czarno biały..nie odmawiam sądowi znajomości z którego paragrafu należy delikwentowi wytłumaczyć,że zrobił źle, ale bez przesady..to nie człowiek orkiestra.
.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez scooby14444 » wtorek 08 października 2013, 07:57

szerszon napisał(a): Khmmm...khmmm... włączającego sie do ruchu ???
Czy w twoim PoRD także w tym temacie wjeżdżający spod A-7 ,drogi podporządkowanej jest włączającym sie do ruchu ?

Jak zwykle wykazujesz się nieznajomością podstaw PoRD.
Przeczytaj sobie czym jest "włączanie się do ruchu"
Wyjazd na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania. ,
Ja tam widzę parking przy bloku. Nie widzę za to żadnych znaków mówiących o skrzyżowaniu.

szerszon napisał(a): Pojazd który się nie porusza raczej nie może nie ustąpic pierwszeństwa....

Czyli jeżeli ruszy, zatrzyma się na środku pasa ruchu, przywali w niego prawidłowo jadące auto to nie będzie nieustąpienie pierwszeństwa??? :lol:
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez szerszon » wtorek 08 października 2013, 08:10

Czy przy skręcie w lewo z drogi podporządkowanej(z lewej strony na zdjęciu)

scooby ....no daj spokój...czytanie ze zrozumieniem...
Pytanie było konkretne...a że nie widać..to nie znaczy że nie ma.
Chociaż jest mozliwe,że nie jest to skrzyżowanie, ale mogłoby byc to zdjęcie obrazujące problem.
Mimo wszystko, jak na osobę usiłującą sie wypowiadać w temacie PoRD wypada nie strzelac takich baboli...

Czyli jeżeli ruszy, zatrzyma się na środku pasa ruchu, przywali w niego prawidłowo jadące auto to nie będzie nieustąpienie pierwszeństwa??

A o takiej sytuacji była mowa w ostatnich postach ?
Ta twoja wesołość w tym momencie wygląda bardzo intrygująco...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez scooby14444 » wtorek 08 października 2013, 08:25

scooby14444 napisał(a):
szerszon napisał(a):
scooby14444 napisał(a):Tylko pamiętaj że jeżeli niezbyt precyzyjnie się ustawisz i zahaczy cię np. jakaś ciężarówka to widzę marne szanse na uniknięcie odpowiedzialności.
Także musisz sam skalkulować ryzyko czy taka jazda ma sens.

A od kiedy to jadący samochód ma prawo kogoś rozsmarować i jeszcze wina stojącego ?
Czy rozbicie źle zaparkowanego pojazdu zwalnia kierującego od winy ?

Czy tu naprawdę nie odróżniasz zaparkowanego pojazdu, od takiego właczającego się do ruchu, którego kierowca musi ustąpić pierwszeństwa przejazdu będąc jednocześnie zobligowanym do zachowania szczególnej ostrożności?

Kto tu nie umie czytać ze zrozumieniem, rozpoznawać sytuacji na zdjęciach i na dodatek nie zna podstaw PoRD?
No chyba nie ja...
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez szerszon » wtorek 08 października 2013, 08:28

scooby
Czy przy skręcie w lewo z drogi podporządkowanej(z lewej strony na zdjęciu)

jeszcze raz cytata...masz problem ?
No chyba nie ja...
?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez lith » wtorek 08 października 2013, 11:43

Przecież czy było to włączanie sie do ruchu, czy wyjazd spod A-7 nie ma żadnego znaczenia - i tak ustąpić pierwszeństwa trzeba.

W przypadku kolizji kwestią bardzo dyskusyjną byłoby czy jadący z drogą z pierwszeństwem miał szansę zahamować/ominąć znajdujący się na jego pasie ruchu pojazd, czy może zrobił co w jego mocy, ale mu się nie udało. Bez zapisu z monitoringu pewnie nic się nie zrobi Za to nieustąpienie pierwszeństwa dużo łatwiej tu udowodnić.

Z resztą to jest przecież typowa sprawa - zazwyczaj za winnego zostanie uznany ten kto nie ustąpił pierwszeństwa, a nie ten co je miał, ale mniej lub bardziej celowo akurat nie udało mu się do końca wyhamować i uniknąć zderzenia :roll: Jak nie przegnie w stylu - przyspieszy zamiast zacząć hamować to raczej nikt nic mu nie będzie zarzucał.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez szerszon » wtorek 08 października 2013, 14:31

Ależ nie opisywałem sytuacji, ze ktoś wjechał przed pojazd na drodze z pierwszeństwem i stanął blokując.
Opisywałem sytuacje, gdzie mógł wjechać,a w międzyczasie po ładnych parunastu sekundach nadjeżdża ciężarówka i wali...
Jest różnica ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez lith » wtorek 08 października 2013, 14:52

Dla mnie nie ma. Skoro wymusił po 15 sekundach to znaczy , że nie mógł wjechać. Co za różnica, czy stał 3s, 15s, czy 10 min? Może wjechać jak ma pewność, że nie wymusi na nikim, choćby ten jechał za 5 min. Czyli albo musi stawać w miejscach gdzie nikogo jadącego drogą z pierwszeństwem nie zablokuje, albo musi mieć pewność, że już go tam nie będzie zanim jakiś pojazd nadjedzie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że wjeżdżam na skrzyżowanie, z podporządkowanej, blokuję pas na drodze z pierwszeństwem 'bo nic akurat nie jedzie', a potem mam pretensję, że ktoś po kilkunastu sekundach przyjechał... Oczywiście nie powinno się w takiego wjeżdżać, ale ostrzeżenie sygnałem dźwiękowym, że stwarza zagrożenie na drodze i odpowiednia wiązanka 'komplementów' to minimum z czym bym się liczył.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez szerszon » wtorek 08 października 2013, 14:59

Dla mnie nie ma. Skoro wymusił po 15 sekundach to znaczy , że nie mógł wjechać.

I w tym właśnie sie różnimy..dlatego podawałem przykład źle zaparkowanego pojazdu, który zmusza nas do omijania...czy to jest nieustąpienie pierwszeństwa ? :wink:
przecież jesteśmy zmuszeni do np zmiany pasa ruchu.
A że nie mógł wjechać to juz inny artykuł...z pewnością nie będzie to nieustąpienie pierwszenstwa :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez scooby14444 » wtorek 08 października 2013, 15:09

Ręce opadają.....
Czy tu naprawdę nie odróżniasz zaparkowanego pojazdu, od pojazdu którego kierowca musi ustąpić pierwszeństwa przejazdu będąc jednocześnie zobligowanym do zachowania szczególnej ostrożności?

On jest zobowiązany powstrzymać się od jazdy jeżeli mógłby zmusić innego kierującego (mającego pierwszeństwo) do zmiany kierunku lub istotnej zmiany prędkości??
Rozumiesz?

Jeżeli tego nie zrobił to znaczy że nie ustąpił pierwszeństwa!

Jeżeli doszłoby do stłuczki dlatego że wystawał tylko 10 cm za przerywaną linię to i tak będzie winny nieustąpienia pierwszeństwa. ZROZUMIAŁ?
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez szerszon » wtorek 08 października 2013, 16:53

Jestem zdumiony..jak stojacy samochód od dobrych paru chwil może nie ustapić pierwszeństwa..Skoro tutaj masz wątpliwości to nie budzi juz zdziwienia pozostała część przepisów.
Stojący pojazd to stojący pojazd...ileż to razy ktos wyjeżdża z miejsca parkingowego, nic nie ma , zgaśnie mu samochód... w między czaie cos nadjeżdża...czyli pobyt pojazdu nie jest dla niego zaskoczeniem..i to ma sie nazywać nieustąpieniem pierwszeństwa ???
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez taik » wtorek 08 października 2013, 16:59

Nie radzę uderzać w pojazd, o którym mówi szerszon.
To, że jedziemy drogą z pierwszeństwem, nie upoważnia nas do stratowania pojazdu, który już stoi na pasie, a nie wjechał pod naszą maskę.
Podobna sytuacja z postojem na B-35/B-36. Mimo, że pojazd stoi niezgodnie z prawem, nie jest w ruchu, zatem taka kolizja była by na pewno orzeczona na naszą niekorzyść.

Istotne jest czy pojazd jest w ruchu, lub czy w ruchu nie jest (i tym samym zatrzymał się, lub wykonuje postój).

EDIT
Usunięcie chochlika edytorskiego
Ostatnio zmieniony wtorek 08 października 2013, 22:19 przez taik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez szerszon » wtorek 08 października 2013, 21:37

Ktos sie jednak opamietał... :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez taik » wtorek 08 października 2013, 21:44

Ależ nie mówiłem, że jest inaczej. :D
Twierdziłem tylko, że są dwie sytuacje: w której dochodzi do kolizji, oraz rozpatrywanie poprawności samego zatrzymania pod względem przepisów, jeszcze przed kolizją.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości