przez dylek » poniedziałek 04 listopada 2013, 23:45
Jak masz teraz kilka wolnych dni, a potem już z tym wolnym będzie gorzej....to odłóż PJ do wakacji. Bez sensu zaczynać i potem z doskoku próbować coś podziałać. Do tego trzeba się przyłożyć, a nie latać z jęzorem na brodzie na wykłady (będzie ciężko jak wiecznie zajęty jesteś), a potem jazdy (tu w obecnych czasach termin ustalić łatwiej), ale jak ma być od przypadku do przypadku - gdy znajdziesz czas... to też bez sensu. Kurs ci nie ucieknie - zrób go wtedy jak będziesz miał możliwość się do niego przyłożyć. Instruktorowi będzie łatwiej cię poprowadzić, a i ty nie będziesz się potem bujać z egzaminami ... No i na spokojnie to sobie znajdziesz dobry OSK, a nie ten najbliżej, najtaniej, byle szybko itd...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki"
