Wjazd do strefy zamieszkania

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 28 października 2013, 12:28

Z tego co pamiętam, jak jest sam D-18, to dotyczy chodnika... nie chce mi sie teraz sprawdzać, ale coś takiego było w "220"... hmm?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez taik » poniedziałek 28 października 2013, 13:26

220 napisał(a):Znak D-18 stosuje się do oznaczenia początku odcinka chodnika, na którym dopuszczono postój pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t.

Jest zapis o chodniku, ale dotyczy on określenia jakie pojazdy mogą (jeżeli mogą) stawać na chodniku w miejscu oznaczonym tym znakiem bez tabliczki T-30, tj. DMC<= 2,5 t.
Jeżeli tabliczki T-30 brak - parkowanie na "zasadach ogólnych" tj. jezdnia równolegle do krawędzi i/lub chodnik - pozostawiona szerokość min. 1,5 m.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez szerszon » poniedziałek 28 października 2013, 19:25

Jeżeli tabliczki T-30 brak - parkowanie na "zasadach ogólnych" tj. jezdnia równolegle do krawędzi i/lub chodnik - pozostawiona szerokość min. 1,5 m.

Aby parkować na jezdni na zasadach ogólnych to znak nie jest potrzebny...nie ma sensu dywagować nad oczywistym bublem... a dlaczego śmieję się ze strefy... jeszcze widzę resztki P-13, parkować można w wyznaczonych miejscach..i to nie będzie na jezdni...a zezwolenie na chodniku przy jego szerokości topomyłka...
co ja tu sie będę produkował..bzdura.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez LeszkoII » wtorek 29 października 2013, 07:05

Podepnę inne zapytanie: czy to fajny znak? (D-40 z małą korektą - napisem "nie dotyczy parkowania")
http://goo.gl/maps/3aZyv
Zakładam, że parkowanie to odbywanie postoju i "parkowanie" napisane na znaku to parkowanie, o którym mowa w Art. 49.2.4) PoRD.
Nie znaczy, że mogę sobie zaparkować gdzie mi się tylko spodoba i pozostawić pojazd na 24h, np. na środku wąskiej drogi.
Realizacja tego znaku wygląda w praktyce w następujący sposób: (podgląd z drugiej strony) http://goo.gl/maps/82uH7
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez szerszon » wtorek 29 października 2013, 07:57

Chyba ciężko sie wypowiedzieć na temat zgodności znaku strefy z napisem, a rozporządzeniami.
Przy D-18 można cudować na tabliczkach,czy też na samym znaku, ale tutaj ?
Podejrzewam,że w zamyśle postawienia strefy było spowolnienie ruchu i większe bezpieczeństwo pieszych, a nie chęć uregulowania parkowania.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez LeszkoII » wtorek 29 października 2013, 10:39

Szerszon,
myślę, że chodziło głównie o możliwość zajmowania chodnika dla zaparkowania. W miejscu tym jest tak ciasno, że nawet nie ma gdzie umieścić znaku D-18 a samochodów sporo.

Sensowniej widziałbym rozwiązanie D-40 a pod nim tabl. "nie dotyczy postoju poza jezdnią" a miejsca te wymalowałbym dodatkowo znakami P-19/P-18/P-20.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez taik » wtorek 29 października 2013, 11:36

szerszon napisał(a):Aby parkować na jezdni na zasadach ogólnych to znak nie jest potrzebny...

Ciągle poruszamy się w tematyce strefy zamieszkania [D-40] - tam wyznaczenie miejsc postoju jest niezbędne - robi się to m.in. znakiem P [D-18], ale to przecież wiesz, dlatego nie wiem dlaczego każesz to sobie przypominać. :D
szerszon napisał(a): a dlaczego śmieję się ze strefy... jeszcze widzę resztki P-13

No tak, tutaj coś nie gra.
LeszkoII napisał(a):Podepnę inne zapytanie: czy to fajny znak? (D-40 z małą korektą - napisem "nie dotyczy parkowania")
Realizacja tego znaku wygląda w praktyce w następujący sposób: (podgląd z drugiej strony) http://goo.gl/maps/82uH7

Ło matko!
Miejsca tak mało, a chciałoby się tak dużo zrobić - parkingi, place zabaw, szerokie chodniki. :D

Leszko może mieć rację. Wypchnięto ludzi na jezdnię, by móc upychać samochody po chodnikach - i wszystko lege artis, gdyby nie ten nieszczęsny zmodyfikowany znak D-40 i brak D-18 z odpowiednią tabliczką :D
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez szerszon » wtorek 29 października 2013, 16:03

Ciągle poruszamy się w tematyce strefy zamieszkania [D-40] - tam wyznaczenie miejsc postoju jest niezbędne - robi się to m.in. znakiem P [D-18], ale to przecież wiesz, dlatego nie wiem dlaczego każesz to sobie przypominać

Nie zrozumieliśmy się, a ja napisałem bardzo skąpo..moja wina...w takim miejscu nie wyznacza się miejsc parkingowych , skoro gołym okiem, bez pomiarów widać,że przejście jest możliwe bokiem i tylko z wciągniętym brzuchem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez taik » wtorek 29 października 2013, 17:06

szerszon napisał(a):Nie zrozumieliśmy się, a ja napisałem bardzo skąpo..moja wina...w takim miejscu nie wyznacza się miejsc parkingowych , skoro gołym okiem, bez pomiarów widać,że przejście jest możliwe bokiem i tylko z wciągniętym brzuchem.

Żeby była jasność, ja nie twierdzę, że na rozpatrywanej drodze zatrzymanie na chodniku jest dopuszczalne. Twierdzę, że jest możliwe zatrzymanie/postój na jezdni - i tylko jezdni.

Czy pojawienie się tabliczki T-30i [postój całego pojazdu na jezdni równolegle do krawężnika], której tutaj być może zabrakło, spełniło by wymogi prawidłowości oznaczenia?
Może Tobie rozchodzi się właśnie o tę tabliczkę.
Chociaż przyznam szczerze, że w tej sytuacji, bez tej tabliczki, nie śmiałbym ustawić się na chodniku czy trawie.

Czy jednak nie dopuszczasz jakiegokolwiek postoju na tej drodze wyznaczonego znakiem D-18 (z tabliczką lub bez)?
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez szerszon » wtorek 29 października 2013, 17:11

Może równolegle jedna osią na chodniku, ale z wyznaczoną linia poziomą na chodniku..od biedy.( odpowiednia tabliczka)
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez taik » wtorek 29 października 2013, 17:15

Nie, chodzi mi o T-30i cały pojazd na jezdni, równolegle do krawężnika.
Czy dopuszczasz takie rozwiązanie, a jeżeli nie to wyjaśnij proszę, dlaczego?
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez szerszon » wtorek 29 października 2013, 17:44

Bez sensu...zablokowanie całego wjazdu/wyjazdu..może w wiekszej odległości od drogi poprzecznej..
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wjazd do strefy zamieszkania

Postprzez taik » środa 30 października 2013, 14:39

szerszon napisał(a):Bez sensu...zablokowanie całego wjazdu/wyjazdu..może w wiekszej odległości od drogi poprzecznej..

Rozumiałem z Twoich wcześniejszych wypowiedzi, ze nie dopuszczasz postoju na jezdni, a tylko na chodniku, dlatego zastanawiałem się, skąd to wynika. A że była to zbyt duża abstrakcja, wolałem się zapytać i upewnić, że nie błądzisz :D .
A to co piszesz powyżej zasługuje na rozwagę - mało tam miejsca przy wjeździe.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości