tomat napisał(a):...No bo chyba nie to aby przyśpieszyć wprowadzenia poprawki do ustawy.
Czy wiesz jak wygląda
proces legislacyjny w Polsce?
Mówi ci coś pojęcie komisja sejmowa, pierwsze czytanie, drugie czytanie, trzecie czytanie, poprawki, przyjęcie senatu, podpis Prezydenta, publikacja w Dzienniku Ustaw, Vacatio legis, ....
Uchwalenie poprawki to nie jest kupno biletu tramwajowego. Wymaga czasu. Połowa 2014 to i tak nieodległy termin.
Jak widzisz przyspieszenie całego młynka ustawodawczego? Też poprzez fejsbuka?