
lith, a co z tym zawracaniem z podporządkowanej?
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Nata » wtorek 17 grudnia 2013, 01:59
przez Borys_q » wtorek 17 grudnia 2013, 02:01
Wiecie co, normalnie cieszę się, że w Poznaniu mieszkam, tu są "normalnie" oznakowane skrzyżowania
przez lith » wtorek 17 grudnia 2013, 02:26
przez taik » wtorek 17 grudnia 2013, 16:16
makaroni napisał(a):P-14 zostało.
lith napisał(a):@Nata jak ktoś się zmieści i zawróci to ustąpi potem jadącym z tej bez sygnalizacji (np. tłumacząc to sobie prawą stroną) i pojedzie dalej. Chociaż muszę przyznać, że chyba rowerem musiałby jechać
przez Nata » wtorek 17 grudnia 2013, 18:36
taik napisał(a):I kolejny potworek wyskoczył.lith napisał(a):@Nata jak ktoś się zmieści i zawróci to ustąpi potem jadącym z tej bez sygnalizacji (np. tłumacząc to sobie prawą stroną) i pojedzie dalej. Chociaż muszę przyznać, że chyba rowerem musiałby jechać
Albo skręcać w lewo z wlotu z naprzeciwka.
przez LeszkoII » środa 18 grudnia 2013, 21:40
przez Borys_q » środa 18 grudnia 2013, 21:47
Czy to jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym, czy może częściowo okrężnym(zwracam uwagę na prawoskręt i brak znaku regulującego pierwszeństwo)?
przez LeszkoII » środa 18 grudnia 2013, 22:11
Wiem, chociaż powyższy obrazek trochę przeczy tej zasadzie (A-7 na końcu kanału do skrętu w prawo). Ciekawe czy poza funkcją odstraszająco-ostrzegająco-informującą umieszczenie znaku A-7 coś wnosi przy ustalaniu pierwszeństwa w tym miejscu?Borys_q napisał(a):Nie może być A-7 jak jednej z dróg nadajemy pierwszeństwo to nie możemy mieć ronda
przez Borys_q » środa 18 grudnia 2013, 22:20