Jeździmy przepisowo czy policja sie opitala ?

[szerszon]

Dzisiaj,sekretarz KRBRD M.Mosiej omawiając w/w raport z badań prędkości pojazdów,przedstawił ciekawe dane dotyczące ilości mandatów nakładanych na kierowcow w ciągu roku na 1000 mieszkańcow w poszczególnych krajach EU:
- w Polsce nałożono 47 mandatów /1000 mieszkańców w ciągu roku.
- w Rumunii -50 mandatów
- w Finlandii -62
- we Francji- 160
-w Holandii - 445
-w Austrii - 587 i jest to liczba najwyższa w EU.
Te dane zostały zaczerpnięte z raportu Europejskiej Rady Bezpieczeństwa w Transporcie.

[szerszon]

I pierwsze do przemysleń

Opublikowane zostały wyniki Raportu z badań prędkości pojazdów w Polsce w 2013 r. Wskazują one, że:

- 64% kierowców w Polsce jeździ powyżej dopuszczalnego limitu,
- 4 na 5 kierujących przekracza prędkość na drogach krajowych przebiegających przez teren zabudowany i na dwujezdniowych ulicach miast,
- niemal co czwarty kierowca na drogach krajowych, nawet przejeżdżając przez miejscowości, przekracza prędkość o więcej niż 20 km/h.

Pełen raport w linku poniżej:
http://krbrd.gov.pl/images/files/Rap...lacznikami.pdf

[LeszkoII]

poprawiłem link
http://krbrd.gov.pl/images/files/Raport ... nikami.pdf

[rusel]

statystyki będą miały sens jeżeli znajdzie się ktoś kto jest w stanie podać w liczbach prędkośc bezpieczną.

Jak rano wyjezdzam do pracy to prawdopodobnie przekraczam prędkość na każdej drodze na ktorej ustawione są znaki.

[szymon1977]

statystyki będą miały sens jeżeli znajdzie się ktoś kto jest w stanie podać w liczbach prędkośc bezpieczną.

Jak rano wyjezdzam do pracy to prawdopodobnie przekraczam prędkość na każdej drodze na ktorej ustawione są znaki.

A co ma piernik do wiatraka? Co ma prędkość bezpieczna do prędkości dopuszczalnej? Przekraczasz prędkość dopuszczalną to łapiesz się w statystyki w odpowiednią grupę kierowców i tyle. Nawet jeżeli uważasz, że jedziesz bezpiecznie. A, że prędkości bezpiecznej jednoznacznie określić się nie da to mamy prędkość dopuszczalną. Choć i w terenie zabudowanym występują miejscówki, w których swoim Bugatti w sprzyjających warunkach mógłbyś pędzić 400 km/h. Ale w statystycznych warunkach tylko 50 km/h. Nie twierdzę, że jadąc 70 km/h w terenie zabudowanym od razu generujesz niebezpieczeństwo, ale mandat Ci się z pewnością należy. W czym problem?

[lith]

I tak uważam te statystyki za zdecydowanie zaniżone Chyba, że 30% kierowców nie jeździ samochodem:D Bo nie mam pomysłu gdzie się ukrywają ci nieprzekraczający prędkości.

[kursantochota]

Wiemy jak jest...gdy jadę przepisowo, to zaraz ktoś mi siedzi na zderzaku i jakby mógł to pchałby mnie do przodu w trakcie jazdy.
Szczególnie na drogach krajowych/wojewódzkich w miejscach gdzie pojawia się obszar zabudowany.

[taik]

Dzisiaj,sekretarz KRBRD M.Mosiej omawiając w/w raport z badań prędkości pojazdów,przedstawił ciekawe dane dotyczące ilości mandatów nakładanych na kierowcow w ciągu roku na 1000 mieszkańcow w poszczególnych krajach EU:
- w Polsce nałożono 47 mandatów /1000 mieszkańców w ciągu roku.
- w Rumunii -50 mandatów
- w Finlandii -62
- we Francji- 160
-w Holandii - 445
-w Austrii - 587 i jest to liczba najwyższa w EU.

W Polsce, w roku 2012, w wypadkach drogowych straciło życie ponad 3.500 osób, a wskaźnik śmiertelności w wyniku wypadków drogowych – na poziomie 93 na milion – jest ponad 50% wyższy niż średnia dla Unii Europejskiej tzn. 55 ofiar śmiertelnych. W ten sposób Polska zajmuje w dalszym ciągu jedno z najniższych miejsc pod względem poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego wśród krajów UE.

Źródło: Bank światowy.

Powyższa statystyka Banku Światowego wraz z raportem dobrze uwidacznia, że w Polsce, w kraju, w którym na tle europy występuje jeden z największych odsetków ofiar w ruchu drogowym, pojęcie nieuchronności kary za wykroczenia drogowe, w tym przekraczanie prędkości, jest fikcją.
Jak złapią to się uda, jak nie złapią to też dobrze.

Nie porównuję statystyk nakładania mandatów do Finlandii - kraju skandynawskiego, który jest jednym z bezpieczniejszych pod względem ruchu drogowego (48 ofiar/mln. w 2012 r), a gdzie liczba wykroczeń jest zdecydowanie niższa, co idzie w parze z wyższą kulturą jazdy i ogólnym poszanowaniem przepisów ruchu drogowego.

[RossoneriDevil]

Bo nie mam pomysłu gdzie się ukrywają ci nieprzekraczający prędkości.

Są to kursanci nauki jazdy

A na poważnie to wszyscy bez wyjątku przekraczają prędkość jeżeli jest ku temu możliwość

[szerszon]

A teraz sie bójcie i chyba czas zamawiać kamerke, jeśli ktos nie ma...
A..i uwaga na "biegłych" przebiegłych..
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 4564,d.ZG4

[szerszon]

[rusel]

ale mandat Ci się z pewnością należy. W czym problem?

niekoniecznie, w zeszlym roku czlowiek wygral w sądzie batalię o to ze jadąc 70 na 50 zlamal prawo, mandatu nie przyjal choc wszyscy wokol straszyli, sprawe wygral mimo przekroczenia predkosci i w cale nie chodzi o nieprawidlowy pomiar predkosci. Często przejezdzam przez miejsce gdzie nie ma nawet chodnikow bo zaden ruch sie tam praktycznie nie odbywa, zero skrzyzowan a 3 km pustej drogi procz policji, czekam az w koncu mnie zatrzymaja bo nigdy nie jade tam przepisowo, tylko czekam na to i na sprawe w sadzie dla sportu.

[LeszkoII]

Jakie było uzasadnienie?

[rusel]

mimo obszaru zabudowanego i obowiazujacej na nim predkosci 50km/h droga po ktorej ow czlowiek się poruszal pozwalala na to aby podwyzszyc na niej predkosc za pomoca znakow, mierzenie predkosci na takim odcinku nie mialu zadnego charakteru prewencyjnego, policja sie odwolala, sprawe przegrali.

[LeszkoII]

Dziwny wyrok, uzasadnienie jeszcze bardziej. Jak się komuś nie podoba organizacja ruchu, to nic nie stoi na przeszkodzie by złożyć "projekt" jej zmian - podnieść prędkość.