Kategoria E do C jazda tyłem po łuku

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Kategoria E do C jazda tyłem po łuku

Postprzez robo » niedziela 24 lipca 2005, 22:04

Witam!
Robie prawo jazdy E do C i nie powiem nie jest łatwo,mam prośbe do tych co już to mają za sobą( zdali egzamin) lub już jeżdzą, prosze o opis co i jak robic aby dobrze i bezproblemu cofać z przyczepa po...łuku, oj nie jest łatwo....
dziekuje i pozdrawiam wszystkich kursantów!
robo
 
Posty: 5
Dołączył(a): niedziela 24 lipca 2005, 21:54
Lokalizacja: Dolnyśląsk

Postprzez jjaacc » niedziela 24 lipca 2005, 22:59

Manewry na kat c+e są wymyślone przez ludzi kurzy tylko w dzieciństwie bawili się ciężarówkami i to tylko takimi które mogli udźwignąć niestety. Dlatego parkowanie na półeczce koło misia nie było zbyt trudne.
W moim regionie na Pomorzu wzięto się na sposób przerobiono przyczepy: osie przyspawano na sztywno do ramy także zachowują się jak lawety i po 4-6 godz. Kursant potrafi wprowadzić ją wszędzie no chyba że ma pecha. A jeżeli uczysz się z przyczepą z przednią osią obrotową to trzymam kciuki. Zobacz jaki skład chodzi u was w W O R D żeby nie było tak że uczysz się przyczepą obrotową a będziesz zdawał sztywną lub naczepą. Bo to tak jak byś uczył się latać a kazali by ci pływać. Najlepiej zdawać składem zbliżonym do tego którym się uczysz.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Re: Kategoria E do C jazda tyłem po łuku

Postprzez gringi » poniedziałek 25 lipca 2005, 17:21

robo napisał(a):Witam!
Robie prawo jazdy E do C i nie powiem nie jest łatwo,mam prośbe do tych co już to mają za sobą( zdali egzamin) lub już jeżdzą, prosze o opis co i jak robic aby dobrze i bezproblemu cofać z przyczepa po...łuku, oj nie jest łatwo....
dziekuje i pozdrawiam wszystkich kursantów!


to z naczepa ja zdawalem na naczepie wiekszosc osrodkow naczepa idz tam gdzie maja naczepe
musisz odpowiednio wjechac
tyl naczepy blisko prawej lini przod lewej strony najlepiej pod katem lub moze byc lekko wyprostowany ciagnik ale naczepa lekko zgieta - tyl do prawej
pozniej ja leko lamiesz i prostujesz kola w takiej pozycji pod kontem zeby go wsuwac zwiekszala sie odleglos od lewej lini czyli zebys mogl np za 2 razem wiecej zalama na luku wejsc i wyprostowac
gringi
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 07 czerwca 2005, 08:59

Postprzez barylkaq » poniedziałek 25 lipca 2005, 17:30

a na C i C+E jakie sie robi manewry oprócz łuku? a i czy po łuku trzeba poruszac sie płynnie tak jak na B czy mozna sie zatrzymywać??
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez gringi » poniedziałek 25 lipca 2005, 17:39

barylkaq napisał(a):a na C i C+E jakie sie robi manewry oprócz łuku? a i czy po łuku trzeba poruszac sie płynnie tak jak na B czy mozna sie zatrzymywać??


c/e do przodu plynie do tyl juz nie ale masz 5minut z dowolna iloscia korekt to zalezy co sie wylosuje
gringi
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 07 czerwca 2005, 08:59

Postprzez barylkaq » poniedziałek 25 lipca 2005, 17:45

a jakies parkowania czy cos są? czy tylko łuk i na miasto?
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez gringi » poniedziałek 25 lipca 2005, 17:49

barylkaq napisał(a):a jakies parkowania czy cos są? czy tylko łuk i na miasto?



4tyl ukosny przod 4przod ipodjazd
nieraz jest tak ze miasta nie ma jest sam plac manewrowy
gringi
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 07 czerwca 2005, 08:59

Postprzez barylkaq » poniedziałek 25 lipca 2005, 18:07

4 tył, 4 przod ? podjazd? o co chodzi bo niewiem? mozesz dokładniej??

od czego to zalezy czy jest miasto czy nie ma?

mowimy o C czy C+E ?:)
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez robo » poniedziałek 25 lipca 2005, 18:18

...panowie mówimy o E do C (czyli C już mam teraz mekka z E)
jjaacc zgadzam się z Tobą w 100% noale cóż czeba próbowac....
gringi, wiem że z naczepa jest łatwiej,ale niestety u nas takiego sprzętu nima :(
Kiedyś bodajże Feetek bardzo dobrze opisał cofanie po łuku ale tylko na kat C moze sie odezwie cos doradzi....
pzdrawiam
robo
 
Posty: 5
Dołączył(a): niedziela 24 lipca 2005, 21:54
Lokalizacja: Dolnyśląsk

Postprzez jjaacc » poniedziałek 25 lipca 2005, 21:59

Na kat. C
1. przygotowanie do jazdy
2. jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu.
3. parkowanie skośne (tylko przodem)
4. parkowanie prostopadłe (przód)
5. parkowanie prostopadłe (tył)
6. parkowanie równoległe (koperta)
7. zawracanie
8. górka.
Natomiast na kat C+E nie ma koperty i zawracania. Na łuku masz 5 min na cofnięcie można podjeżdżać ile razy chcesz. Na pozostałych manewrach oprócz górki jedna korekta. Każdy manewr można raz powtórzyć.
A i jeszcze rozpinanie i spinanie składu czas zadania 15 min.
Trening czyni mistrza.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez barylkaq » poniedziałek 25 lipca 2005, 22:23

hmm no to chyba nie jest tak łatwo :) a na miasto sie jedzie?
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez jjaacc » poniedziałek 25 lipca 2005, 22:46

Obowiązkowo ale w moim mieście Słupsku trasy nie są zbyt trudne egzaminatorzy zdają sobie sprawę z trudności prowadzenia takiego składu po ciasnych ulicach ale jeżdżą dość długo nawet 50 min.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez gringi » wtorek 26 lipca 2005, 00:09

"Trening czyni mistrza?
tylko rzadko sie zdarza zeby jakis osk dysponowal takim sprzetem jak egzaminuja i odpowiednim placem stad mala zdawalnosc
to rozpinanie naczepy to pogladowe nalezalo odjechac i wjechac zatrzasnac reszte obslugiwal i pokazywal facet z osrodka egzaminator siewdzial w aucie i sie przygladal
ciagnik byl prawia nowa scania i to byly absurdalne moim zdaniem skad oni maja tyle kasy wiadomo
gringi
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 07 czerwca 2005, 08:59

Postprzez jjaacc » wtorek 26 lipca 2005, 21:04

Wszystko się zgadza uczysz się pływać każą ci latać. Nawet jak wsadzisz za kierownice doświadczonego kierowcę który jeździł z przyczepą dwu osiową do naczepy to ciężko mu będzie wykonać tak ciasny łuk. I na odwrót. Na szczęście u nas jeżdżą takie same składy na szkoleniu jak i na egzaminach. Ale są przymiarki do kupienia nowego auta i wtedy będzie kicha totalna bo weź naucz kogoś korzystać z wielostopniowej skrzyni biegów starem który ma tylko 5 biegów a o cofaniu to już nawet nie wspomnę. Zaczepianie robi się u nas dokładnie nie po łepkach wystarczy pomylić kolejność czynności i kicha.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Foesk » wtorek 09 sierpnia 2005, 14:08

jjaacc napisał(a):Obowiązkowo ale w moim mieście Słupsku trasy nie są zbyt trudne egzaminatorzy zdają sobie sprawę z trudności prowadzenia takiego składu po ciasnych ulicach ale jeżdżą dość długo nawet 50 min.


Na mieście może cie trzymac max 40 minut...
Foesk
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek 10 maja 2005, 18:14
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości