przejście dla pieszych a koń ?

[sakuwbarakushow]

Wiem, że to trochę abstrakcyjne ale gdy zobaczyłem tego demota: http://img7.demotywatoryfb.pl//uploads/ ... 20_600.jpg sam się zacząłem zastanawiać.

Wiadomo, że rowerem nie można przejechać przez przejście, jeżeli nie przecina je ścieżka rowerowa - oznaczona sygnalizatorem dla rowerów, również. Ale w takiej sytuacji jak na zdjęciu, czy można przejechać na koniu, czy trzeba konia przeprowadzić tak jak rower ? Tego raczej nie definiuje kodeks ruchu drogowego ?

[jasper1]

Oczywiście, że przeprowadzić.
To jest miejsce przejścia dla pieszych, a do jeźdźców stosuje się przepisy o ruchu pojazdów.
Tych pań jadących wierzchem w zgodzie z PoRD nie ma prawa być na chodniku.

[Borys_q]

No nie wiem poganiacz jest kierujacym, najlepiej jakby kon przeszedl dam bez nadzoru a za przejsciem byscie sie spotkali
,w ramach cirkawostki prowadzac psa formalnie tez jestesmy poganiaczami.

[jasper1]

No fakt, tak i tak źle.
To już lepiej mieć Pegaza... albo z przejść dla pieszych nie korzystać.
_____
BTW Z yorkiem w mieście oczywiście zawsze po jezdni, nigdy chodnikiem