Parking przy centrum handlowym [Nowy Sącz]

[takijeden]

Na początku witam wszystkich, to mój pierwszy post.

Spotkałem się ostatnio z dość nieprzyjemną sytuacją na jednym z parkingów przy centrum handlowym. Otóż jechałem wg 1szego obrazka od góry (pionowa strzałka) i o mało nie wjechał we mnie pojazd jadący wg poziomej strzałki z lewej. Oczywiście nawiązała się niemiła rozmowa, ale jakoś Pan nie był przekonany, że w tym miejscu obowiązuje reguła prawej ręki i ja miałem pierwszeństwo a nie on.

Przeanalizowałem sytuację, znaków pionowych tam żadnych nie ma, jedynie co mnie zastanawia to zaznaczona na 1szym obrazku czerwonym kolorem linia jednostronnie przekraczalna (ale na całym parkingu takie są wraz z strzałkami poziomymi). Wg mnie taka linia jest tam tylko po to, żeby wyznaczyć drogi, gdzie można wjechać a gdzie nie. Czy dobrze rozumiem czy jednak taka linia równa się konieczności ustąpienia pierwszeństwa innym?

http://fotowrzut.pl/WOBPWZYSR4
http://fotowrzut.pl/MYD4LGY109

[Borys_q]

Prawdopodobnie to ty miałeś rację tak to z tymi parkingami w centrum jest przepuszczasz z prawej nie chcą jechać, jedziesz z prawej chcą cie rozjechać.

[takijeden]

Prawdopodobnie

A jakich danych brakuje, żeby określić kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo na 100%?

[Borys_q]

Nie byłem nie widziałem, to głową nie będę ręczył.

[LeszkoII]

Spotkałem się ostatnio z dość nieprzyjemną sytuacją na jednym z parkingów przy centrum handlowym.(...)

Jeżdżę tak jak Ty - czyli w jedyny poprawny sposób - około 15 razy na miesiąc na parkingu tego supermarketu (pozdrawiam Nowy Sącz). Kilka razy też mi się tam zdarzyło... ostrzec niebezpiecznych i niedouczonych kierowców o spowodowanym przez nich zagrożeniu bezpieczeństwa ruchu (to że tam jest strefa ruchu, nie ma akurat znaczenia w przedmiotowej sprawie).

P.S. Podobnie sprawa się ma na parkingu Biedronki koło szpitala, gdzie wjeżdżający od Bulwaru Narwiku lub od ul. Kopernika bezczelnie roszczą sobie na tym placu nieuzasadnione przepisami pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi z prawej strony - tymi, którzy do ruchu się nie włączają.

Wg mnie taka linia jest tam tylko po to, żeby wyznaczyć drogi, gdzie można wjechać a gdzie nie. Czy dobrze rozumiem czy jednak taka linia równa się konieczności ustąpienia pierwszeństwa innym?

To są linie P-18 wyznaczające miejsca postojowe. Jak najbardziej można na nie najeżdżać lub przezeń przejeżdżać. Natomiast tam jest jeszcze linia P-3 (a raczej jej krótki odcinek....). Znak P-3 to linia jednostronnie przekraczalna. Nie wolno jej przejeżdżać ani tez na nią najeżdżać od strony "ciągłej".

[Henq]

Prawdopodobnie

A jakich danych brakuje, żeby określić kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo na 100%?

Jedynie chyba takiej tabliczki jak jest przy sądeckim Realu: "na parkingu obowiązują przepisy ruchu drogowego".
Nie jednokrotnie pisałem już o tym na forum, w sączu kierowcy wychodzą z założenia "jadę prosto mam pierwszeństwo" - co jest oczywistym błędem. Skrzyżowanie bez znaków (pierwszeństwa i a-7/b-20) to skrzyżowanie równorzędne inaczej nie będzie.
Tak to Ty w w/w sytuacji miałeś pierwszeństwo, w razie stłuczki niestety ale skoro teren prywatny to sprawa do sadu i tylko tak możesz dochodzić swojej kasy za uszkodzony samochód.

[takijeden]

P.S. Podobnie sprawa się ma na parkingu Biedronki koło szpitala, gdzie wjeżdżający od Bulwaru Narwiku lub od ul. Kopernika bezczelnie roszczą sobie na tym placu nieuzasadnione przepisami pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi z prawej strony - tymi, którzy do ruchu się nie włączają.

Nie rozumiem chyba do końca, wg tego https://www.google.pl/maps/place/bulwar ... 374ff7864b to ten przesmyk obok Biedronki to normalna ulica więc Ci co jeżdżą po parkingu traktowani są jaki włączający się do ruchu i muszą ustąpić tym, którzy jadą z jednej lub drugiej strony.

Tak to Ty w w/w sytuacji miałeś pierwszeństwo, w razie stłuczki niestety ale skoro teren prywatny to sprawa do sadu i tylko tak możesz dochodzić swojej kasy za uszkodzony samochód.

Policja nie przyjedzie w takim przypadku? Jeśli sprawca się da oświecić to oświadczenie sprawcy mam nadzieję też wystarczy?

[takijeden]

Skoro tu tylu sądeczan to mam jeszcze pytanie o parking pod Tesco. Tam wjeżdżając od strony przystanku autobusowego jest się na drodze z pierwszeństwem co pokazują znaki.

A co dalej? Ja jeżdżę dalej zgodnie z regułą prawej dłoni i przepuszczam zawsze auta jadące z prawej np. od KFC i z pozostałych "prawych" wyjazdów.

A jak z wyjazdem spod Nomi? Znaków nie ma i wychodzi wg mnie na to, że wyjeżdżając z parkingu Nomi na ten kawałek drogi tutaj
https://www.google.pl/maps/@49.622221,2 ... QyIj0w!2e0
ma się pierwszeństwo, bo znaków brak.

[Henq]

Tak to Ty w w/w sytuacji miałeś pierwszeństwo, w razie stłuczki niestety ale skoro teren prywatny to sprawa do sadu i tylko tak możesz dochodzić swojej kasy za uszkodzony samochód.

Policja nie przyjedzie w takim przypadku? Jeśli sprawca się da oświecić to oświadczenie sprawcy mam nadzieję też wystarczy?

Przyjechać przyjedzie możesz wezwać, ale na terenie prywatnym nie oni będą rozstrzygać tak jak to jest na drogach publicznych, kto zawinił, skierują sprawę do sądu, albo tylko poinformują was że możecie dochodzić swoich praw w sądzie i sami musicie sprawy z powóctwa cywilnego zakładać (czy jak to się tam zowie). Osobiście nie ufam oświadczeniom, zawsze może powiedzieć że był/a w szoku.

[LeszkoII]

P.S. Podobnie sprawa się ma na parkingu Biedronki koło szpitala, gdzie wjeżdżający od Bulwaru Narwiku lub od ul. Kopernika bezczelnie roszczą sobie na tym placu nieuzasadnione przepisami pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi z prawej strony - tymi, którzy do ruchu się nie włączają.

Nie rozumiem chyba do końca, wg tego https://www.google.pl/maps/place/bulwar ... 374ff7864b to ten przesmyk obok Biedronki to normalna ulica więc Ci co jeżdżą po parkingu traktowani są jaki włączający się do ruchu i muszą ustąpić tym, którzy jadą z jednej lub drugiej strony.

Mylisz się. To nie jest "normalna ulica". To droga wewnętrzna - a raczej jej fragment. W każdym razie to coś nie jest drogą publiczną. Widzisz bramę? Cały ten parking to teren prywatny - droga niepubliczna. Wskazują na to miedzy innymi informacje z http://www.geoportal.gov.pl

Nie sugeruj się błędnym podpisaniem Google, jakoby przez parking przebiegała ul. Kopernika. Ulica kończy się przed wjazdem na teren szpitala i biedronki.

[takijeden]

Mylisz się. To nie jest "normalna ulica". To droga wewnętrzna - a raczej jej fragment. W każdym razie to coś nie jest drogą publiczną. Widzisz bramę? Cały ten parking to teren prywatny - droga niepubliczna. Wskazują na to miedzy innymi informacje z http://www.geoportal.gov.pl

Nie sugeruj się błędnym podpisaniem Google, jakoby przez parking przebiegała ul. Kopernika.

Nie no jasne, gogole maps czy street view to tylko taki pomocnik, a w tym miejscu akurat rzadko bywam i nie wiem jakie są tam znaki, itp.

[Henq]

Mylisz się. To nie jest "normalna ulica". To droga wewnętrzna - a raczej jej fragment. W każdym razie to coś nie jest drogą publiczną. Widzisz bramę? Cały ten parking to teren prywatny - droga niepubliczna. Wskazują na to miedzy innymi informacje z http://www.geoportal.gov.pl

Nie sugeruj się błędnym podpisaniem Google, jakoby przez parking przebiegała ul. Kopernika. Ulica kończy się przed wjazdem na teren szpitala i biedronki.

O a to coś nowego @Leszko i dwie "drogi wewnętrzne" przecinające się tworząc "skrzyżowanie", no nie może to być inny watek i Twoja logika w nim przedstawiona została podważona przez samego siebie no normalnie "o curwa ale kyrk"

[Borys_q]

Jedynie chyba takiej tabliczki jak jest przy sądeckim Realu: "na parkingu obowiązują przepisy ruchu drogowego".

Nie ma potrzeby, w przypadkach unikania zagrożenia (przecinanie kolizyjne kierunków jazdy jest zagrożeniem) PoRD obowiązuje nawet tam gdzie normalnie nie obowiązuje.

[LeszkoII]

Mylisz się. To nie jest "normalna ulica". To droga wewnętrzna - a raczej jej fragment. W każdym razie to coś nie jest drogą publiczną. Widzisz bramę? Cały ten parking to teren prywatny - droga niepubliczna. Wskazują na to miedzy innymi informacje z [url]http://www.geoportal.gov.pl[/url]
Nie sugeruj się błędnym podpisaniem Google, jakoby przez parking przebiegała ul. Kopernika. Ulica kończy się przed wjazdem na teren szpitala i biedronki.

O a to coś nowego @Leszko i dwie "drogi wewnętrzne" przecinające się tworząc "skrzyżowanie", no nie może to być inny watek i Twoja logika w nim przedstawiona została podważona przez samego siebie no normalnie "o curwa ale kyrk"

W tym miejscu widzę jedną drogę, w dodatku o statusie drogi wewnętrznej. Jest nią plac parkingowy pod supermarketem biedronka koło szpitala w Nowym Sączu. Gdzie tam jakieś "wydzielenie pasa terenu" kierowca ma ogarnąć?
Nie ma wydzielenia. Ewentualnie bramy wjazdowe na ten parking "wydzielają" coś, czym na pewno nie jest droga publiczna!

Wejdź sobie na Zumi albo na jakąś inną mapę i sprawdź gdzie się kończy ul. Kopernika.