Ficek napisał(a):Mnie instruktor uczył tak:
1.Stoje na górce z zaciągniętym ręcznym
2.Daje leciutko gazu i puszczam powoli sprzęgło
3.Jak auto zaczyna "siadać" to spuszczam ręczny
4.Jade :D
Prosto i bezproblemowo :)
Pozdro
Kto Cie uczył?
Ja uczyłem się identycznej metody, i miałem z tym problem tylko na początku (zgasł mi kilkanaście razy).
Dziś oblałem plac (prostopadły tyłem :shock: ) i nie miałem okazji pokazać jak ruszam z ręcznego, a to chyba jeden z łatwiejszych elementów do opanowania, choć początkowo wydaje się być "czarną magią"...