Czy można jeździć bez prawka

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Czy można jeździć bez prawka

Postprzez jaczes » piątek 16 września 2005, 13:24

Mam takie pytanko, czy można jeździć samochodem w ramach douczenia się jazdy z osąbą która ma prawko (np. ze starym), jeżeli skończyłem już kurs, a nie stać mnie na dokupienie dodatkowych godzin. Słyszałem że można, ale nie jestem pewien i nie chce ryzyować, tym bardziej że niedługo mam egzamin z praktyki. Jeżeli nie można to co za to grozi jak by mnie policja(HWDP) zatrzymała. [/i]
jaczes
jaczes
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 16 września 2005, 13:13

Postprzez ella » piątek 16 września 2005, 13:32

Słyszałem że można,


NIE można.

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... bez+prawka
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Agawa » piątek 16 września 2005, 13:34

Kolego, co Ci przyszło do głowy.
Z tata to Ty sobie możesz pojeździc na placyku manewrowym albo w miejscu gdzie nie ma ruchu samochodowego np. na jakims starym lotnisku a i to jest nielegalne.
Jak Ty sobie to wyobrażasz- jazdę po mieście z tatą obok, który w razie potrzeby ani Ci nie zahamuje(brak dodatkowych pedałów), najwyżej pomoże kręcic kierownicą.
Zdecydowanie nie mozna tego robić
A jakby Cie policja złapała to albo zabrali by Twojemu ojcu prawka albo Ty niemógłbys przez nastepne kilka lat zrobic sam prawko, bo i takie przypadki były.
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez miros » sobota 17 września 2005, 11:59

no, to lepiej nie ryzykuj i nie jezdzij z tata po miescie. jedynie co mozesz zrobic to udac sie na jakis parking opuszczony i tam sobie pocwiczyc jeszcze raz manewry, albo pojezdzic jakimis polnymi drogami. no ale jak agawa napisala, to tez nie jest legalne, ale napewno bardziej bezpieczne niz jazda w normalnym ruchu miejskim.

radze albo dokupic bezposrednio przed egzaminem ze dwie trzy godzinki, zeby sobie wszystko przypomniec, albo zdac i dopiero wtedy jezdzic.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez xtek » niedziela 18 września 2005, 14:07

Legalne nie jest, ale np. ja tak jezdzilem, zeby sie troche oswoic z autem, zanim kurs zaczalem. I czuje ze pomoglo mi to zdac za 1 razem
xtek
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 12:54

Postprzez jimorrison » niedziela 18 września 2005, 15:59

po tereniem prywatnym mozesz jezdzic i machac ozorem do drogowki, nie zrobia ci nic. ale jesli wysciubisz zderzak poza posesje to jest juz to nielegalne i surowo karane.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

teren prywatny !?

Postprzez autopol-serwis » niedziela 25 września 2005, 08:40

A co jeśli przez teren prywatny idzie droga publiczna (?), częściowo masz rację ale nie do końca. Terenem prywatnym moze być łąka, którą właściciel udostępnił do poprowadzenia drogi publicznej do np. kilku posesji !? Lepiej licha nie kusić, w końcu ta godzina czy dwie jazdy to nie majątek. Konsekwencje zatrzymania przez drogówkę to też nic w porównaniu gdyby, odpukać, w czasie takiej jazdy zdarzył się wypadek. PZU nie odmówi sobie wówczas przyjemności oskubania was do gołej skóry. :?
Jak by na to nie patrzeć, bez prawa jazdy można jechać jedynie samochodem odpowiednio oznaczonym i przystosowanym do nauki jazdy z instruktorem w przeciwnym przypadku jest to PRZESTĘPSTWO.
Avatar użytkownika
autopol-serwis
 
Posty: 324
Dołączył(a): czwartek 14 sierpnia 2003, 08:42
Lokalizacja: Kielpino k/Kartuz

Postprzez atriii » niedziela 25 września 2005, 11:35

na polskich wsiach jezdza bez prawka nawet bez rejstracji widzialem
Avatar użytkownika
atriii
 
Posty: 34
Dołączył(a): wtorek 26 lipca 2005, 21:24
Lokalizacja: zabrze

Postprzez autopol-serwis » niedziela 25 września 2005, 17:29

Ja takich co w więzieniu siedzą też widziałem ale sam sie tam nie wybieram :D
Avatar użytkownika
autopol-serwis
 
Posty: 324
Dołączył(a): czwartek 14 sierpnia 2003, 08:42
Lokalizacja: Kielpino k/Kartuz

Re: teren prywatny !?

Postprzez jimorrison » niedziela 25 września 2005, 21:22

autopol-serwis napisał(a):A co jeśli przez teren prywatny idzie droga publiczna (?), częściowo masz rację ale nie do końca. Terenem prywatnym moze być łąka, którą właściciel udostępnił do poprowadzenia drogi publicznej do np. kilku posesji !? Lepiej licha nie kusić, w końcu ta godzina czy dwie jazdy to nie majątek. Konsekwencje zatrzymania przez drogówkę to też nic w porównaniu gdyby, odpukać, w czasie takiej jazdy zdarzył się wypadek.

oczywiscie masz racje. ale ja rozwazam tylko czysto teoretyczna sytuacje :).. powiedzmy mamy ogrodzony teren duzy plac, no i po nim mozna sobie smigac ile wlezie, wg. prawa jestesmy w porzadku. policja nie ma prawa nic powiedziec. toć wolnoc tomku w swoim domku;p ;)... Gdyby zdarzyla sie jakas kolizja zaklad ubezpieczajacy umywa rece. wszystko pokrywane jest z kieszeni (i tu wasnie nie wiem) kierujacego czy wlascicela pojazdu? policja wlepila by mandat kierujacemu i nie mialby mozliwosci przystapienia do egzaminu czy kursu przez 2 lata (jesli sie myle prosze poprawic :). mandat dostalby rowniez wlasciciel pojazdu za to ze udostepnil go osobie bez uprawnien.
autopol-serwis napisał(a): PZU nie odmówi sobie wówczas przyjemności oskubania was do gołej skóry. :? Jak by na to nie patrzeć, bez prawa jazdy można jechać jedynie samochodem odpowiednio oznaczonym i przystosowanym do nauki jazdy z instruktorem w przeciwnym przypadku jest to PRZESTĘPSTWO.


:) dokladnie
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Tomek_ » piątek 30 września 2005, 10:49

jimorrison napisał(a):po tereniem prywatnym mozesz jezdzic i machac ozorem do drogowki, nie zrobia ci nic. ale jesli wysciubisz zderzak poza posesje to jest juz to nielegalne i surowo karane.


Mozesz do momentu gdy nie spowodujesz ewentualnej kolizji, wtedy odpowiadasz za jazde bez prawa jazdy. Widzialem taki przepis gdzies, nie chce mi sie go szukac ;)

W Szwecji dozwolona jest jazda po drogach publicznych bez prawa jazdy PRZY SPELNIENIU OKRESLONYCH WARUNKOW:

-wymagany wiek
-pozwolenie na jazde uzyskane z miejscowej administracji drog (Vägverket)
-obok siedzi zaakceptowany przez administarcje drog instruktor, ktorym moze byc dowolna osoba (np rodzic) posiadajaca prawo jazdy od cnm 5 lat, potrafiaca wykazac ze bedzie ono wazne kolejne cnm 5 lat (np bezterminowe) - Nie sa wymagane zadne specjalne kursy instruktorskie.
- z tylu musi znajdowac sie odpowiednia naklejka barwy zielonej z napisem Övningskör (nauka jazdy)

W Polsce nie ma takiej mozliwosci i bez prawa jazdy NIE mozna jezdzic po drogach publicznych. Jest jednak jedna mozliwosc kiedy mozna jezdzic bez prawka w ramach douczenia sie, mianowicie jazda w fotelu pasazera :lol:
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » piątek 30 września 2005, 10:57

W Polsce nie ma takiej mozliwosci i bez prawa jazdy NIE mozna jezdzic po drogach publicznych.

Jak to nie można :wink: Jeździsz e-Lką bez prawa jazdy. Na tej samej zasadze jeżdżą w Szwecji. Tam po prostu robiąc kurs prawa jazdy możesz uczyć się swoim prywatnym samochodem. Sam to pisałeś. Inaczej i w Szwecji też nie można jeździć bez prawka.

W Szwecji dozwolona jest jazda po drogach publicznych bez prawa jazdy PRZY SPELNIENIU OKRESLONYCH WARUNKOW:


W polsce dozwolona jest jazda po drogach publicznych PRZY SPEŁNIENIU OKREŚLONYCH WARUNKÓW:

-wymagany wiek
-rozpoczecie kursu nauki jazdy
-obok siedzi instruktor
- samochód musi być oznaczony, że to nauka jazdy.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tomek_ » piątek 30 września 2005, 11:03

no ba ;)
Oczywiscie zakladam ze pytajacemu nie chodzi o tradycyjny kurs z tradycyjnie rozumianym instruktorem, na ktorym mozna jezdzic bez prawa jazdy , za ktory trzeba placic lecz o inne mozliwosci. W Szwecji nie ma wymogu ukonczenia kursu, mozna od razu zapisac sie na egzamin ;) Aha, godzina jazdy w szkole kosztuje ok 250 PLN :?
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » piątek 30 września 2005, 11:11

W Szwecji nie ma wymogu ukonczenia kursu,

Nie ma i rzeczywiście godzina jazdy jest bardzo droga. Ale odpowiedzialność za takeigo kursanta jest tak duża zwłaszcza że przecież nie ma podwójnego hamulca jak mają nasze eLki i duża częśc osób wykupuje jednak te jazdy. Zwłaszcza chcąc sie nauczyć jeździć po dużym mieście. Mój szwagier wolał nie ryzykować zwłaszcza, ze chyba dochodzi jakieś dodatkowe ubezpieczenie samochodu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Morten » niedziela 05 lutego 2006, 12:21

Ja za jakies 4-5 miesiecy zapisuje się na kurs, a już od 2,5 roku staram sie trenować (z ojcem) i na poczatku był to plac manewrowy, ruszanie itp, pozniej polne drogi i od jakis 2 lat jezdze kilkoma stałymi trasami (asfaltowki, ok. 10-20 km, przejezdza sie przez jedna wies, mijam moze 2 samochody - droga praktycznie nieuczęszczana) i spokojnie przejechalem juz kilkaset kilometrow bez prawka, ale wiem, że i tak bede musiał nauczyc sie jazdy w ruchu ulicznym. Ale chociaż dzieki takim jazdom mam obycie z samochodem i na kursie/egzaminie napewno bedzie o wiele latwiej.

Pozdro.
Morten
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 04 kwietnia 2005, 22:52

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości