Wszyscy piszą o tekstach instruktorów..... a co z kursantami ?
Jadę z panią (wiek 55 lat), w godz. 20.00 - 21.00 poza terenem zabudowanym i słyszę
-Już godzinę jeździmy po tych paciorach i nic ? Przeciez jesteś pan facetem, nie ....?
Jak rany :oops:
stoimy z innymi instruktorami na placu, a w tym czasie kursantka ćwiczy manewr parkowania prostopadłego( sory, równoległego) tyłem (POPULARNA KOPERTA).
Po wjechaniu w manewr, wychyla się przez okno i krzyczy:
- jak mi stoi ?
Rykneliśmy śmiechem - sami faceci i akurat rozmawialiśmy o ......... 'seksie'. :P
doknałe wyczucie czasu, nie sądzie ?? :lol: