Miałem dzisiaj ciekawy problem. Otóż wjeżdżając ul. Maratońską pod CH Retkinia mam pas do skrętu w prawo, ale dzisiaj okazało się że jakiś kierowca stał na moim wjeździe bo chciał wyjechać w lewo mijając wysepkę z prawej, przy okazji blokując mnie. Nie muszę dodawać że zostałem "odpowiednio" potraktowany przez tego Pana, że śmiałem zwrócić mu uwagę iż chyba powinien wyjeżdżać z drugiej strony wysepki. Teraz zastanawiam się kto miał rację. Oto zdjęcia z Google.



