Czy umiecie zrobić coś sami przy samochodzie?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Czy umiecie zrobić coś sami przy samochodzie?

Postprzez Agawa » piątek 02 września 2005, 14:21

No własnie..tak jak w temacie.Czy potraficie sami zrobic cos koło auta, np. wymienić koło, posprawdzac oleje i płyny oraz ewentualnie uzupełnic braki, naprawić drobne usterki itp. :?:
Ja osobiscie niewiele umiem zrobic koło auta, poza dolaniem płynu do spryskiwacza...hehehe.Reszte rzeczy przy aucie robi mój mąż.
Jakbym, nie daj Boże przebiła oponę lub auto stanęło mi na środku drogi, to nic jak wzywać Pomoc Drogową :oops:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Re: Czy umiecie zrobić coś sami przy samochodzie?

Postprzez Silent » piątek 02 września 2005, 16:41

Agawa napisał(a):Czy potraficie sami zrobic cos koło auta, np. wymienić koło, posprawdzac oleje i płyny oraz ewentualnie uzupełnic braki, naprawić drobne usterki itp. :?:
Ja potrafie... przecież to podstawy podstaw... miałem zresztą to na kursie prawa jazdy :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez Wiedźma » piątek 02 września 2005, 17:35

W teorii wiem, jka wymienić koło - ja byłoby z praktyką nie mam pojęcia.
W maluchu wiedziałam, gzdie jest pasek klinowy i raczej umiałabym go wymienić- tata mi pokazywał :D
Jak miałabym własne autko, to na pewno wiedziałabym, gdzie i jak wymienia się jakieś tam płyny i takie tam ;) Zawsze mnie to interesowało, więc na pewno starałabym się jak anjwięcej dowiedzieć i nauczyć w tym temacie :)
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez miros » piątek 02 września 2005, 19:41

no ludzie, przecie to sa podstawy. takie rzeczy powinno sie wiedziec. plyny powinno sie co jakis czas kontrolowac i uzupelniac ubytki, sprawdzac stan klockow i tarcz hamulcowych. z samochodem jak z czlowiekiem, lepiej zapobiegac niz leczyc, o czym sam sie przekonalem bedac zmuszonym wymienic tarcze hamulcowe bo skonczyly sie klocki, a ja tego w pore nie zauwazylem. tak wiec do wymiany poszly klocki razem z tarczami, a mogly byc tylko klocki :(
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez jimorrison » piątek 02 września 2005, 21:50

w samochodzie jakim jezdze ograniczam sie do wymiany plynow oraz robienia regulacji zwyczajowych, wymienionych w ks. gwarancyjnej. do reszty wole sie nie dotykac.... silnik schowany za wielka plastikowa atrapa :|..... ale w autach starszej generacji szczegolnie polskiej maści spokojnie moge sie podjac drobnej naprawy.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez bialy » piątek 30 września 2005, 23:47

umiem troche wiecej nie wymiana koła, sprawdzenie poziomu plynów. jezeli autko jest proste w budowie to nie ma problemow z wiekszascia drobniejszych napraw tylko czasami miejsca i kanalu brakuje :(.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez Julita » sobota 15 października 2005, 20:58

Tak,umiem zmienic kolo.
Julita
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 20 września 2005, 16:34
Lokalizacja: Amesdorf(Niemcy)

Postprzez rocko19 » sobota 08 listopada 2008, 18:17

Gdybym miał auto swoje i używane to pewnie bym pogrzebał ale tak przy samochodzie rodziców to ograniczam sie tylko do dolewki płynu do sprzyskiwacza,wymiana koła,i ogólnie sprawdzanie pod maską czy wszystko gra.Ale zeby grzebac to nie.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez lled3 » sobota 08 listopada 2008, 18:40

robie WSZYTSKO sam. Nie zaufał bym komus by mi robil cos powazniejszego niz wymiana zarowki (a i tu mozna spie***) - to tak na podstawie wlasnych doswiadczen i obserwacji :) - kiedys jeszcze zdazalo sie ze korzystalem z czyich uslug. Obecnie NIE.

no ... poza takimi czynnosciami wymagajacymi strcte specjalistycznego i drogiego sprzetu, jak wyważanie kół, czy ustawienie zbiezności.

a już troszkę tego było ...


http://stalowemiasto.pl/ftp/aaa/ - tu pare fotek jak wymieniałem ramę silnika, zwaną sankami

dzisiaj akurat wymianiałem drazek kierowniczy i łącznik stabilizatora :wink: - i w pon. bede sie musial wybrac na ust. zbiezności :(
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez rocko19 » sobota 08 listopada 2008, 18:49

To dobrze ze potrafisz i miałes gdzie sie uczyc ja takiej przyjemnosci nie miałem i jestem zacofany codo napraw i wymiany czesci w aucie.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez vila_ » sobota 08 listopada 2008, 21:37

Nie iwem jak z oponą, bo w teorii umiałabym to zrobic - gorzej z praktyką.. Umiałąbym sprawdzic i podolewac płyny (olej, hamulcowy i do spryskiwaczy). Tyle chyba wystarczy dla takiego lamera jak ja ;)
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez lled3 » sobota 08 listopada 2008, 21:55

z opona, bez "montażownicy" - da się - ale baaardzo pracochłonne :P no i pompowanie bez wydajnego kompresora też do najłatwiejszych zadan nie nalezy.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez mati89tczew » sobota 08 listopada 2008, 23:05

przy moim samochodze robie wszystko sam (renault 19) w czwartek wymieniałem sałe sprzęgło a co za tym idzie trzeba wyjac cały silnik o dziwo udało to sie tylko w 7 godzin. sprzęgło wymienione lecz znowu musze wyjac silnik cos nie gra zobaczymy czy pobije czas. i umiem zrobic wszystko przy moim samochodzie oczywiscie poza lakierowaniem szpachlowaniem, wywazaniem kół i takich rzeczy do których jest potrzebne jakies sprecjalne pomieszczenie lub specjalny sprzęt.
mati89tczew
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 20:00
Lokalizacja: Tczew

Postprzez funnygirl » niedziela 09 listopada 2008, 01:05

:)
ja umiem dolać płynów ustrojowych :D
wymienić wszystkie żarówki (małą rączkę mam, dlatego przy przednim reflektorze nie muszę wyjmować akumulatora, jest łatwiej bo się mieszczę ;) mała, ale jaka sprawna ;)
zmienić koła letnie<->zimowe, zajmuje mi to ok 40min.
skorzystać z garażowego kompresora i dopompować opony
naładować akumulator przy użyciu prostownika

odkurzyć w aucie też potrafię :P
Kategoria B
- plac (-) miasto (-)
- plac (+) miasto (+)

Kategoria A
- plac (+) miasto (+)
--------------------------------------
Pani instruktor. Finally!
funnygirl
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 07 sierpnia 2006, 14:07

Postprzez Fk_daro » niedziela 09 listopada 2008, 01:35

Jeszcze nic nie zmienialem itd bo czekam na odbior prawka :)

Jak cos sie zepsuje to postaram sie naprawic jak to moja mama mowi "jednym dotknieciem palca" :lol:. Probowac bede a co z tego wyjdzie zobaczymy :D
Fk_daro
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 10 lipca 2008, 15:10

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości