Czujniki cofania

[lith]

Nie jeżdżę 6 m mitsubiszi Największe co parkowałem to 14 m jachty, ale tam mam żywe czujniki parkowania, które drą japę z drugiego końca łódki

[furby]

Proponuje Wam Panusie. Kupcie auto autonomiczne skoro macie problem z parkowaniem bez czujnikow.

[lith]

...autonomiczne?
Niektórzy muszą parkować z czujnikami, inni muszą pisać ze słownikami -.-

[kombi]

Lith, tak się mówi na samochody które same jeżdżą.

Furby, nikt tu raczej nie ma problemów z parkowaniem bez czujników, ale z czujnikami i kamerą można to zrobić zdecydowanie szybciej, precyzyjniej i bezpieczniej. (zwłaszcza w dużych samochodach ze słabą widocznością do tyłu).
Skoro taki z ciebie kozak, proponuję zdemontować lusterka i parkować bez lusterek, przecież to też taka forma ułatwienia parkowania.

Co do autonomicznych samochodów, gdyby te samochody były bezpieczne, szybkie i w pełni funkcjonalne, pierwszy stanąłbym w kolejce, żeby takie auto kupić.

[piotrekbdg]

Ja nie jestem entuzjastą dokonywania w samochodzie takich przeróbek jak wmontowywanie czujników parkowania tam gdzie ich fabrycznie nie było albo jakiś paskudnych świateł dziennych. Poza tym samo "pikanie" bez np. wizualizacji przeszkód na ekranie komputera pokładowego nie jest moim zdaniem jakoś super niezbędne i przydatne.

[Borys_q]

Największe co parkowałem to 14 m jachty, ale tam mam żywe czujniki parkowania, które drą japę z drugiego końca łódki

I odbijacze

[lith]

Też Ale samochodu nie znosi z wiatrem, czy z prądem z miejsca parkingowego