Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **sarsur** » piątek 18 listopada 2005, 19:03

Witajcie,

kupilam auto w komisie i tam panownie sprzedajacy mi auto zaproponowali,iz to
oni moga je zarejestrowac,jako ze nie mam wiele czasu na przesiadywanie w
urzedach chetnie sie zgodzilam.Auto kupowalam wraz z mama(mama mi
towarzyszyla i wplacila zaliczke),ale to ja mialam widniec,jako jedyny
wlasciciel pojazdu.Po kupnie samochodu ,powrocie do domu sprawdzilam
wszystkie dokumenty dokladnie i okazalo sie,iz auto jest zarejestrowane na
mame,a nie na mnie!!!!!!!!!!co mam teraz zrobic:((((czy mozna ta sytuacje
naprawic???

przez **barylkaq** » piątek 18 listopada 2005, 19:34

hmm lepiej moze ze jest na mame? moze mama ma jakieś zniżki?? niewiem czy można całkowicie zmienic osobę w dowodzie rejestracyjnym, ale wiem, ze mozesz pomiędzy mamą zawrzeć umowę darowizny i wtedy mogła być zostać dopisana do dowodu rejestracyjnego jako WSPÓŁWŁAŚCICIEL. ;) (sam tak robiłem)

przez **sarsur** » piątek 18 listopada 2005, 19:38

jasne,tylko ze auto jest juz ubezpieczone.......... NA MNIE!!!!! a ja nie mam znizek :x czy mama moze mi odsprzedac auto?????co mam zrobic?czy moge teraz w ogle sie gdzies ruszyc,jesli auto jest zarejestrowane na mame,a ubezpieczenie na mnie,umowa zakupu auta jest na mnie :cry:

przez **barylkaq** » piątek 18 listopada 2005, 19:49

hmm tego dokładnie niewiem, ale myślę, ze umowa darowizny (mama daruje ci np. 50% wartości auta) rozwiąże sprawę. Trzeba się udać do Urzędu Skarbowego. Moze ktoś inny Ci pomoze na tym forum, bo ja wiem tylko tyle :)

przez **miros** » piątek 18 listopada 2005, 19:53

no tak to niestety jest jak sie komus niepewnemu zawierza swoje sprawy. chcialas zaoszczedzic czasu, a niestety bedzie odwrotnie. teraz pewnie bedziesz musiala sie troche nachodzic.

ja proponuje udac sie do wydzialu komunikacji, gdzie auto bylo rejestrowane i tam zaczac sprawe wyjasniac. tak bedzie chyba najlepiej i najszybciej.

nie wiem jak jest dokladnie ale ja bym sie tym autem nigdzie nie ruszal.

przez **sarsur** » piątek 18 listopada 2005, 20:00

ufff,jestem strasznie znerwicowana kobiecina :wink: auto bylo tymczasowo zarejestrowane i mama skontaktowala sie z komisem .W poniedzialek sprzedajacy auto udaje sie do urzedu,aby wyjasnic sprawe,gdyz wyglada na to,iz to urzedniczka popelnila blad...niestety do poniedzialku jestem uziemiona,a zapowiadal sie moj pierwszy weekend z autem:( jest mi przykro,tym bardziej ,ze specjalnie pozamienialam rozne zajecia,aby moc pojezdzic autem,a tu niestety taka niemila niespodzianka.Tak czekalam na ten weekend,jestem rozgoryczona.

przez **scorpio44** » piątek 18 listopada 2005, 20:59

Ale jak to jest w ogóle możliwe, że jacyś obcy ludzie poszli za Ciebie zarejestrować samochód? Przecież przy rejestracji samochodu raczej potrzebny jest dokument tożsamości...

przez **bodek541** » piątek 18 listopada 2005, 21:33

scorpio 44 jak komis ma znajomości to może.Mój tata nic nie rejestrował.Tata jest właścicielem a mama współwłaścicielem i wszystko wszyscy zarejestrowali.Chyba dlatego,że mają wszystkie twoje dane to raz no i przez bank.Nie wiem jak to jest.

przez **sarsur** » piątek 18 listopada 2005, 21:48

scorpio 44 jak komis ma znajomości to może.

dokladnie,wiec mam nadzieje,ze wszystko sie wyjasni i to szybciutko,bo straaasznie mnie korci,zeby sie przejechac autkiem :P

przez **barylkaq** » piątek 18 listopada 2005, 22:35

a co kupiłas i za ile?;d

przez **mazak** » piątek 18 listopada 2005, 23:10

sarsur - weź mamę i jeździj. jeśli nie jesteś jeszcze mężatką to mama jest twoją najbliższą rodziną. Jak wyjdziesz za mąż to wtedy mąż, będzie najbliższą rodziną.

przez **scorpio44** » sobota 19 listopada 2005, 00:43

mazak napisał(a):sarsur - weź mamę i jeździj. jeśli nie jesteś jeszcze mężatką to mama jest twoją najbliższą rodziną. Jak wyjdziesz za mąż to wtedy mąż, będzie najbliższą rodziną.

A mogę nieśmiało zapytać, co to ma do tej sprawy? :D Bo nie jestem zorientowany.

przez **sarsur** » sobota 19 listopada 2005, 10:28

Z mama nie mieszkam,bo mam juz meza :wink: ale nawet gdybym mieszkala,to i tak nie moglabym jezdzic tym autkiem bo:ubezpieczenie jest na mnie,a dowod rejestracyjny na mame-taki mix :wink:

przez **Silent** » sobota 19 listopada 2005, 12:19

Hmmm.... ale to co, mama nie może Ci w świetle prawa pożyczyć tego samochodu? Przecież w razie kontroli posiadasz wszystkie papiery, a mama może potwierdzić że Ci ten samochód pożyczyła?

przez **miros** » sobota 19 listopada 2005, 12:56

ale z tego co ja wiem to auto powinno byc ubezpieczone na wlasciciela. no chyba ze sie myle, bo podobno przez jakis czas po sprzedazy mozna jezdzic na oc sprzedajacego, jesli on wyrazi zgode, czy jakos tak.

chce mi sie ryczec!!!!!juz rycze

chce mi sie ryczec!!!!!juz rycze

Kto przegląda forum