Światła

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Światła

Postprzez Carolineee96 » niedziela 14 stycznia 2018, 10:01

Witam witam co zrobić w takiej sytuacji gdy w ostatniej chwili zapali mi się żółte światło w sygnalizatorze świetlnym? Boję się takiej sytuacji na egzaminie... Hamować gwałtownie? Ale na pasach raczej zatrzymać się nie mogę a jak przejadę na tym żółtym to mnie mogą oblać? :hmm:
Carolineee96
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 07 listopada 2017, 09:51

Re: Światła

Postprzez ZOli » niedziela 14 stycznia 2018, 13:03

Jak masz gwałtownie hamować to możesz/musisz przejechać przez skrzyżowanie lub zatrzymać się za przejściem dla pieszych. Podczas jazd miałam kilka takich sytuacji.
ZOli
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 11 grudnia 2017, 21:53

Re: Światła

Postprzez Cyryl » niedziela 14 stycznia 2018, 19:37

mamy skrzyżowania wyposażone w zegary informujące o czasie trwania zielonego czy czerwonego światła, wtedy sprawa wydaje się prostsza.
jednak dojeżdżając do takiego skrzyżowania z zielonym światłem musimy obserwować zegar z odległości 100m, aby wcześniej podjąć decyzję, czy zdążymy, czy nie. aby w pierwszym przypadku przyspieszyć (nie przekraczając dopuszczalnej prędkości), a drugim przypadku, wcześniej zwolnić i dojechać na czerwonym świetle.
błędem jest zostawianie sobie decyzji na ostatnią chwilę i hamowanie, gdy zielone światło ma za chwilę zgasnąć, przez co prowokujemy najechanie na tył naszego auta.

natomiast gdy światła nie są wyposażone w zegar, dojeżdżając bez wiedzy jak długo będą świeciło się zielone, trzeba spełnić trzy warunki:

1. musimy przyjąć nie zdążymy, ale że na pewno nie zdążymy. trzeba przyjąć, że na egzaminie będzie wszystko przeciw nam (nawet rzeczy martwe). zapobiega to zaskoczeniu.

2. dojeżdżając do skrzyżowania na zielonym musimy zdjąć nogę z gazu i przełożyć nad pedał hamulca. nie hamujemy, ale jesteśmy przygotowani.
zyskujemy dwie rzeczy:
a. skracamy czas reakcji kierowcy, bo nie musimy przekładać nogi z gazu, ale tylko wcisnąć pedał hamulca.
b. minimalizujemy zawahanie się. gdy jedziemy przed skrzyżowaniem na zielonym świetle z nogą na pedale gazu, w momencie zapalenia się żółtego następuje wahanie się: noga z gazu nad hamulec, na gaz i znowu nad hamulec. a pojazd się toczy i w pewnym momencie myślimy sobie: co będzie to będzie - jedziemy.

3. musimy w przybliżeniu znać drogę hamowania pojazdu, aby wiedzieć w którym momencie zrezygnować i wrócić nogą na pedał gazu. od którego momentu hamowanie będzie już zbyt gwałtowne - będzie niosło za sobą ryzyko najechania na tył lub wyhamowania poza miejscem wyznaczonym.

jeżeli zdający przed każdym skrzyżowaniem przekłada nogę z gazu na hamulec, egzaminator zauważy to przygotowanie się do hamowania. jeżeli jedzie z nogą w gazie, też jest to widoczne dla egzaminatora.
gdy podczas egzaminu, zdający przejedzie sześć skrzyżowań przygotowując się, a na siódmym żółte zapali się według niego za późno, egzaminator (najczęściej) nie zareaguje.
jeżeli jednak będzie jechał z nogą w gazie i w podobnej sytuacji egzaminator zahamuje i przerwie egzamin. ponieważ zdający nie zrobił nic, mało tego przyjął, że sytuacja na drodze ma być taka jak on oczekuje i nie jest przygotowany na zmiany jakie mogą nastąpić.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Światła

Postprzez Blacksmith » niedziela 14 stycznia 2018, 20:25

Gdyby egzamin w Polsce był cywilizowany to takich pytań w ogóle by nie było. Dziewczyna nawet jeszcze nie podeszła do egzaminu, może nawet nie ma wyznaczonego terminu, a już teraz musi się stresować czy ją obleje na światłach czy nie. WORD'owskie techniki psychomanipulacji wykraczają znacznie poza teren tych ośrodków.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2085
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Światła

Postprzez skov » niedziela 14 stycznia 2018, 21:53

Dodając manipulację psychotroniczną wykraczają nawet poza granicę województw gdzie egzaminy się odbywają. Zło w czystej postaci :D
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Światła

Postprzez Carolineee96 » niedziela 14 stycznia 2018, 22:16

Blacksmith napisał(a):Gdyby egzamin w Polsce był cywilizowany to takich pytań w ogóle by nie było. Dziewczyna nawet jeszcze nie podeszła do egzaminu, może nawet nie ma wyznaczonego terminu, a już teraz musi się stresować czy ją obleje na światłach czy nie. WORD'owskie techniki psychomanipulacji wykraczają znacznie poza teren tych ośrodków.

Panie ja juz po kilku oblanych...
Carolineee96
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 07 listopada 2017, 09:51

Re: Światła

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 15 stycznia 2018, 01:07

Carolineee96 napisał(a):Panie ja juz po kilku oblanych...

Tak mi Ciebie szkoda :| Młoda dziewczyna przed którą całe życie i już przez takie rzeczy musi przechodzić. Od dawna mówię, że PJ powinno być dostępne od około 23-24 roku życia. We wcześniejszym wieku może dojść do trwałych uszkodzeń na psychice. Szkoda, że nie poczekałaś z tym jeszcze trochę bo niedługo z moją skromną pomocą dużo się zmieni.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2085
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Światła

Postprzez kolezankafilizanka » poniedziałek 15 stycznia 2018, 11:16

Carolineee96 napisał(a):Witam witam co zrobić w takiej sytuacji gdy w ostatniej chwili zapali mi się żółte światło w sygnalizatorze świetlnym? Boję się takiej sytuacji na egzaminie... Hamować gwałtownie? Ale na pasach raczej zatrzymać się nie mogę a jak przejadę na tym żółtym to mnie mogą oblać? :hmm:


To normalny strach, każdy z nas się tego boi. Przede wszystkim, patrz, czy poprzez hamowanie lub przeciwnie - kontynuowanie jazdy - stwarzasz zagrożenie. Patrz przed siebie, czy jakiś pieszy nie wyrywa już na jezdnię, i we wsteczne, czy ktoś nie pędzi 70. Ty podejmujesz decyzję, umiej uzasadnić tę decyzję.

Unikaj nerwowych ruchów, to najważniejsze.

Ja na egzaminie miałam 2 sytuację z żółtym. Podjeżdżam jakoś 10 km/h (korek) do pasów dla pieszych i chcę przejechać na żółtym, ale instruktor hamuje (egz. wew.). Innym razem hamuję, ale egzaminator mówi: "Mogliśmy jechać, no trudno" (nie oblał). Byłam chyba bliżej świateł i bym zdążyła. (Cyryl: to było zawracanie na Krakowskiej, strzałka bezkolizyjna)
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Re: Światła

Postprzez Carolineee96 » poniedziałek 15 stycznia 2018, 16:37

No i zdane za 4 :spoko: w końcu z tego placu wyjechałam...popelnilam kilka błędów ale egzaminator bardzo wyrozumiały i nawet podpowiadal :)
Carolineee96
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 07 listopada 2017, 09:51

Re: Światła

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 15 stycznia 2018, 17:24

Gratuluję!! :thumb2: Swoją drogą to kolejny dowód na to jak bardzo egzamin jest uzależniony od podejścia egzaminatora. Zdawać u chama a zdawać u porządnego to dwa zupełnie różne egzaminy.

skov- Widzę, że czasami jednak wyłączacie systemy psychotroniczne dla niepoznaki. :thumb2:
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2085
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Światła

Postprzez skov » poniedziałek 15 stycznia 2018, 19:28

może zwyczajnie baterie siadły :D
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Światła

Postprzez Blacksmith » wtorek 13 lutego 2018, 01:29

skov- Co do systemów psychotronicznych na placach manewrowych (a kto wie czy też nie umiejscowionych w autach WORD) to przestudiowałem ostatnio literaturę i natrafiłem na artykuł z miesięcznika dotyczącego parapsychologii z 2004 r.-
cyt: "Na początku lat 90-tych, wtedy gdy ujawnione zostały pewne tajemnice KGB. wyjaśniło się, że skonstruowano generatory, które oddziaływały na mózg człowieka. Odbywało się to w ten sposób, że na konkretną częstotliwość nakładana była treść, którą podświadomość przyjmowała i realizowała na planie psychofizycznym. Dzięki tym generatorom można było wpływać na dowolnie wybrane osoby, co zresztą dość często czyniono. Taki człowiek chciał tylko jeść, pić, mieć pracę, kobietę obok siebie i TV- reszta go nie obchodziła. W ten sposób stworzono pewnego rodzaju posłusznego człowieka- robota.
Po upadku reżimu radzieckiego, na światło dzienne zaczęły wychodzić fakty, świadczące o tym, że za pomocą podobnych generatorów oddziaływano na konkretne osoby, a nawet całe osiedla mieszkalne, skupiające wielu ludzi. Mieszkańcami manipulowano w różny, ściśle zaprogramowany sposób, w zależności od tego co władze chciały osiągnąć. Niestety po upadku dawnego ustroju, w wielu miejscach generatory te funkcjonowały nadal (nie trudno domyśleć się gdzie- dop. Blacksmith). Były one wykorzystywane w całym obozie socjalistycznym.
Jak to wygląda teraz.... nie wiadomo (wiadomo, wiadomo- dop. Blacksmith). Analizując stan świadomości mieszkańców naszego kraju, domyślamy się jednak, iż urządzenia te najprawdopodobniej działają nadal. Trudno bowiem inaczej rozumieć sytuację, w której zwykli obywatele pozostają obojętni wobec utrudniających im życie przepisów, wydawanych przez polityków i najwyższe władze państwa."
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2085
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Światła

Postprzez szerszon » wtorek 13 lutego 2018, 08:06

Na twoim miejscu próbowałbym przeprowadzić śledztwo i przynajmniej spróbować wykryć te generatory. Następnie triumfalnie ogłosić wszem i wobec. Najlepiej ze zdjęciami, namiarami, nazwiska odpowiedzialnych za ten stan.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Światła

Postprzez ks-rider » wtorek 13 lutego 2018, 11:32

Dojezdzajac do skrzyzowania masz obserwowac sygnalizator swietlny. Jezeli pali sie juz dlugo, to musisz liczyc sie z tym, ze swiatlo moze sie zmienic krotko przed Twoim dojazdem / przejazdem. Jadac z predkoscia km/g pokonujesz ca. 15 / sek. Sprawdz ile sekund pali sie zolte swiatlo, sekundy pomnoz przez 15 i otrzymujesz wynik ile m przed szrzyzowaniem hamujesz lub jedziesz

( ca 35 - 40 m przed zatrzymujesz sie, ponizej 25 m jedziesz. Problem polega tylko na prawidlowym oszacowaniu tych metrow ile jestes od skrzyzowania.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3819
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Światła

Postprzez ks-rider » wtorek 13 lutego 2018, 11:34

Blacksmith napisał(a):Gdyby egzamin w Polsce był cywilizowany to takich pytań w ogóle by nie było.


Rouczaruje Cie, w Niemczech takie pytanie zadaje kazdy Kursant po kilka razy. Za hamowanie awaryjne przed swiatlami masz obleny egzamin, wiec to nie tak do konca jak mowisz.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3819
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości