jaki samochód (kupno)

[iffona]

hej Łakom,

za pierwszym razem poległam na prostopadłym przodzie, drugim razem wykonałam go idealnie (aż dziw ;-) )

dzięki za stronkę, już tam zaglądam

[Kasia]

Jeżeli dopiero co zdałaś egzamin na prawo jazdy to...NIE KUPUJ nowego samochodu.
Wiem z doświadczenia, że wielu kursantów, którzy zaczynali od noych samochodow....nie jeździ. Jak udało się im przerysować po raz pierwszy nowe autko to przestali jeździć.... Nowym samochodem nie jeździ się dobrze ze względów psychicznych ( a jak ktoś mi przerysuje?.....) Dotyczy to większości kierowcow, nawet tych z długoletnim doświadczeniem.
Lepiej "wprawić się" jeżdżąc czymś używanym a po pewnym okresie (np. po pół roku) jeżeli nabierzesz już wprawy, możesz pomyśleć o nowym.

Swoje zdanie popieram 11- letnią praktyką jako kierowca oraz 5-letnią jako instruktor nauki jazdy....

Powodzenia!

[iffona]

Kasia,

to autko ma być do jeżdżenia, a rysy ? na pewną będą , ja na pewno tym stresować się nie będę

chodzi mi raczej o tzn. gwarancje techniczne, a jak nawali mi używany to w zasadzie też warsztaty istnieja, ale to właśnie to będzie moją skazą psychiczną

pozdrawiam

[Łakom]

.... ach te kobiety :D
iffona bardzo mądre podejście, rysy i tak bedą :D :D

[Slawek]

to autko ma być do jeżdżenia, a rysy ? na pewną będą , ja na pewno tym stresować się nie będę

Jasne - po co się stresować. Trudno się zmieścić na parkingu? - najwyżej w coś uderzysz. :lol: :lol: :lol:

[Sławek_18]

no raz sie żyje :P
rysa w ta czy tamtą :twisted:

[iffona]

Jasne - po co się stresować. Trudno się zmieścić na parkingu? - najwyżej w coś uderzysz. :lol: :lol: :lol:

widzę, że złośliwce jesteście straszne ;-)

co się dziwita , na pewno bedą jakieś rysy, bo przecie umiejętności żadnych lub prawie żadnych, jeżdzić będę bez instruktora, który za mnie nie będzie hamował...

co za różnica w jaki samochód wsiąde nowy czy używany, przecie i tak muszę poćwiczyć, pojeżdzić, nabyć praktycznych umiejętności

a rysy na NOWYM samochodzie nie są dla mnie bolączką, co nie oznacza, że specjalnie będę o takie walczyć ;-)

pozdrawiam wszystkich sceptyków mojej jazdy ;-)))))

[Sławek_18]

Ależ Iwonko :D nikt tu nie jest złośliwcem :twisted: :twisted: życze Ci udanego nabywania praktycznych umiejetności :) kierowania pojazdem, niezależnie czy bedzie nowy czy "starszy" :D
Pofodzenia :D

[iffona]

nio...

taki pogląd to rozumiem :lol:


tia... teraz tylko czekam na wydanie prawka i hop siup do saloniku ;-)

pozdruffka

[Sławek_18]

no to liczymy na wrazenia z pierwszego razu :D :D :D :D :D :D

[Łakom]

teraz tylko czekam na wydanie prawka i hop siup do saloniku ;-)

pozdruffka

to jaki w końcu kupujesz samochód ?? :D

[iffona]

Łakom,

jednak tę thaliję ;-)

na razie stawiam na kufer i jednak na nowe, gwarancja ma dla mnie znaczenie, po przejrzeniu wszelkich ofert saloników i komisów, jednak zostalam przy thalii
10 czerwca wpłyną ostatnie pieniążki potrzebne na autko i brykam po brykę :lol:

[RossoneriDevil]

Wow odkopałem post z 2003 roku

Możecie mi poradzić w którą markę opłaca się inwestować?

Chciałbym samochód którym mogę przycisnąć na drodze, który z wyglądu byłby przyzwoity, którego silnik dobrze pracowałby na gaz.
tak do 13 000.

Wymysliłem sobię te dwa samochody...

Chevrolet Evanda, Sedan / Limuzyna

Mitsubishi Carisma, dobrze by było gdyby w sedanie ale jak będzie Hatchback to nie będe płakał....

Silnik żeby był około 1.8-2.0 i około 115-125 KM

Czy jeśli będzie disel to brać?
Słyszałem że w mitshubishi siada zawieszenie....