Serasm napisał(a):W sytuacji gdy wiesz że na sygnalizatorze jest czerwone to z tym nie ma problemu ale co w sytuacji gdy kierowcy którzy są za Tobą nie dadzą Ci sygnału ponieważ nie chcą Ciebie stresować?
Miałam wiosną taką sytuację: z tyłu nadjechał pojazd uprzywilejowany, musiałam się ewakuować, a tam straciłam z oczu sygnalizator. Duże skrzyżowanie przy dworcu głównym, dużo aut.
W końcu wychyliłam się z okna, do pani z tyłu i wskazałam na sygnalizator i drogę. Pokręciła głową, że nie. Obserwowałam ją dalej, aż machnęła, że można jechać. Jeżdżę niecałe 2 lata, najadłam się strachu. Co było miłe, nikt z tyłu nie trąbił i nie pyskował, jak to często bywa...