Przy problemach z oddychaniem maseczka nie jest wymagana. Nie ma też (z tego co kojarzę) obowiązku okazywania jakichkolwiek zaświadczeń potwierdzających ten fakt. Wystarczy więc, że powiesz że masz astmę, i mogą naskoczyć.
Jeżeli więc policjant będzie się czepiał, starczy zakasłać i będzie mógł spadać
Co ciekawe, fakt (lub podejrzenie) chorowania na chorobę wywołaną Koronawirusem, powodującym m.in. problemy z oddychaniem i zapalenie płuc, zwalnia z obowiązku korzystania z maseczki ochronnej...