Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **azteka** » niedziela 18 grudnia 2005, 12:05

Od razu mnie zabijcie za głupie pytanie, ale jestem świeżym kierowcą wczoraj kupiłam autko i musze je zatankować. Nigdy jeszcze nie tankowałam i boje sie że sobie nie poradzę. A nie mam nikogo kogo mogłabym poprosić żeby ze mna pojechał na stację.
Powiedzcie czy licznik na dystrybutorze sie sam zeruje czy trzeba to zrobic ręcznie, jaka bezynę Pb 95 czy 98, no i skąd w kasie beda wiedzieli ile zatankowałam.
Wiem że pytania sa banalne ale ja sie boje jechac na stację. Pomózcie

przez **Tomek_** » niedziela 18 grudnia 2005, 12:16

Licznik sam sie wyzeruje jak tylko podniesiesz "pistolet", w kasie tez automatycznie beda wiedziec ile zatankowales. Odkrecasz kurek i wsuwasz koncowke pistoletu do konca i lejesz ile chcesz, nie obawiaj sie ze przelejesz wiecej niz pojemnosc baku bo specjalne urzadzenie zatrzyma wtedy wlew. Odnosnie tego jaka benzyna to juz musisz Ty wiedziec na jaka jezdzi twoj samochod. Jesli nie wiesz to sprawdz w instrukcji albo zapytaj poprzedniego wlasciciela. Nie jest to obojetne jaka wlejesz. Czesto przy wejsciu do baku jest informacja jaka benzyne (badz rope) tankowac.

przez **azteka** » niedziela 18 grudnia 2005, 12:19

wielkie dzieki za odpowiedź
a jeszcze jedno, czy mam przy kasie powiedziec im z którego dystrybutora tankowałam?

przez **jimorrison** » niedziela 18 grudnia 2005, 12:25

azteka napisał(a):Od razu mnie zabijcie za głupie pytanie, ale jestem świeżym kierowcą wczoraj kupiłam autko i musze je zatankować. Nigdy jeszcze nie tankowałam i boje sie że sobie nie poradzę. A nie mam nikogo kogo mogłabym poprosić żeby ze mna pojechał na stację.
Powiedzcie czy licznik na dystrybutorze sie sam zeruje czy trzeba to zrobic ręcznie, jaka bezynę Pb 95 czy 98, no i skąd w kasie beda wiedzieli ile zatankowałam.
Wiem że pytania sa banalne ale ja sie boje jechac na stację. Pomózcie

podjezdzasz pod stacje, stajesz po tej stronie dystrybutora po ktorej masz wlew paliwa.
wybierasz konkretny rodzaj paliwa, jesli to benzyniak to: 95, albo 98 (zwykle standard to 95) aby sie upewnic zajrzyj do ksiazki obslugi, tam na pewno bedzie napisane. jesli masz diesla to lejesz ON, bierzesz leje z widelek i wtedy powinien sie skasowac licznik, jesli wczesniej nie byl skasowany. jesli sie nie wyzeruje to nie tankuj. masz 3 pola na dystrybutorze, cene za litr, liczbe litrow ile zatankowalas, kwote do zaplaty (liczba litrow x cena za litr:P) po zatankowaniu zamykasz auto i idziesz do kasy i podajesz numer dystrybutora/stanowiska z ktorego korzystalas, numeru szukaj nad dystrybutorem, albo jest przyklejony na niego.
jesli hcesz na full zatankowac to automat sam odetnie doplyw paliwa i bedzie takie charakterystyczne "klik" w momencie gdy bak bedzie pelny.

przez **azteka** » niedziela 18 grudnia 2005, 12:43

wielkie dzieki. Ogromny buziak dla jimorrisona :D

przez **Silent** » niedziela 18 grudnia 2005, 13:29

Nie wiem jak jest na innych stacjach, ale na stacjach Orlenu pracownicy mają odgórny nakaz pomagania i indywidualnego obsługiwania klienta przy dystrybutorze jeśli ten o to poprosi. Taki pracownik ma obowiązek doradzić klientowi odpowiedni typ benzyny, oraz pomóc zatankować idealnie co do grosza rządaną ilość benzyny. Jeśli tego nie zrobi możesz jak najbardziej zgłosić to do kierownika stacji, lub na numer konsumenta który jest (a raczej powinien być ) zawsze naklejony na ladzie ;)

przez **scorpio44** » niedziela 18 grudnia 2005, 13:43

No w Elblągu na jednej orlenowskiej stacji (są w sumie 3, jak jest na pozostałych - nie wiem) nie ma samoobsługi. Jest pan, który tankuje. Jak za dawnych czasów.

przez **strat** » niedziela 18 grudnia 2005, 14:03

Jak ci kliknie to nie zatankowalas do pelna, bo mozna jeszcze zatankowac wlew powyzej zbiornika tylko to troche trwa :) Ale to zawsze 5l do przodu :P

przez **jimorrison** » niedziela 18 grudnia 2005, 17:22

strat napisał(a):Jak ci kliknie to nie zatankowalas do pelna, bo mozna jeszcze zatankowac wlew powyzej zbiornika tylko to troche trwa :) Ale to zawsze 5l do przodu :P

no to co z tego, nie mąć jej w glowie! pierwsze odciecie paliwa swiadczy o "pi razy drzwi" napelnieniu zbiornika baku i tyle dla azteki ma byc wazne. przyjdzie czas ze bedzie rozkminiala co mozna zrobic zeby wiecej wlac:P

przez **azteka** » niedziela 18 grudnia 2005, 21:41

byłam na stacji, zatankowałam ale nie do pełna bo nie miałam tyle funduszy ;)
nie było tak źle poradziłam sobie
dzieki wszystkim za pomoc

przez **Sławek_18** » niedziela 18 grudnia 2005, 22:37

Hehe, az te problemy poczatkujacych kierowczyń :D :D :D

przez **scorpio44** » niedziela 18 grudnia 2005, 23:23

Nie wiem jak jest na innych stacjach Neste, w każdym razie w Elblągu jest jedna (całkowicie samoobsługowa - wsuwa się kasiorę do automatu i tankuje) i tam problemy z tankowaniem mają nie tylko początkujące kierowczynie, ale i starzy doświadczeni kierowcy. Powód? Otóż taki, że żeby wsadzić tam banknot, to najlepiej przyjechać z żelazkiem i go wpierw wyprasować. Inaczej trzeba stracić pół godziny na próbę wsunięcia go. :D :D :D Prawie za każdym razem, jak tamtędy przechodzę, widzę jak ktoś ma problem z wsadzeniem kasy. Jak pierwszy raz w życiu tam tankowałem, to pomagały mi w tym 3 osoby. :D :D :D

Azteka, to tak dla Ciebie na pocieszenie, cobyś wiedziała, że nie tylko Ty masz problemy z tankowaniem w razie czego. ;) :D

przez **Silent** » niedziela 18 grudnia 2005, 23:26

scorpio44: w Olsztynie też jest taka stacja samoobsługowa Neste... i muszę stwierdzić że ten ich czujnik jest jakiś trefny... z tymi banknotami to istna katorga... w mBanku we wpłatomacie to nawet takie strasznie gnieciuchy już lekko naderwane przyjmuje więc w Neste muszą być jaieś trefne czujki zastosowane ;) Pewnie na taniość poszli :P

przez **scorpio44** » niedziela 18 grudnia 2005, 23:29

Ale za to najtańsza stacja w Elblągu. ;) :D

przez **mazak** » poniedziałek 19 grudnia 2005, 22:21

Tylko nie tak:
Obrazek

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Tankowanie

Tankowanie

Re: Tankowanie

Kto przegląda forum