new egzaminy

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

new egzaminy

Postprzez irek311 » środa 04 stycznia 2006, 23:55

kto mi powie???
kto dla instruktorów będzie płacił za pobyt na egzaminie swojego kursanta???
bo o tym nikt nie mówi!!! czy mamy za darmo tam siedzieć :cry:
bo przecież i tak pomagać nie możemy!
irek311
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 04 stycznia 2006, 23:33
Lokalizacja: Białystok

Postprzez kropek64 » czwartek 05 stycznia 2006, 00:08

to tylko nie cała godzinka ale rzeczywiście was urządzili :D
29.05.2006 ==> niestety
03.06.2006 ==> yeahhhh.... :) i wiadomo o co chodzi

Obrazek
Avatar użytkownika
kropek64
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 26 grudnia 2005, 13:35
Lokalizacja: Wieliczka

Re: new egzaminy

Postprzez ella » czwartek 05 stycznia 2006, 00:14

irek311 napisał(a):kto mi powie???
kto dla instruktorów będzie płacił za pobyt na egzaminie swojego kursanta???
bo o tym nikt nie mówi!!! czy mamy za darmo tam siedzieć :cry:
bo przecież i tak pomagać nie możemy!

Przecież to nie jest obowiązkowe. A jeżeli już kursant poprosi to powinien za to zapłacić.

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... ght=#44648

to tylko nie cała godzinka ale rzeczywiście was urządzili

Widać, że jeszcze nie zdawałeś egzaminu. Jaka nie cała godzinka :D Czasami trzeba czekać nawet trzy godzinki na swoją kolej. Nigdy nie wiesz o której dokładnie godzinie będziesz akurat Ty jechał. To i instruktor tez tyle musi z kursantem czekać. A w tym czasie miałby trzy godziny jazd z kim innym.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: new egzaminy

Postprzez emka » czwartek 05 stycznia 2006, 21:06

irek311 napisał(a):kto mi powie???
kto dla instruktorów będzie płacił za pobyt na egzaminie swojego kursanta???
bo o tym nikt nie mówi!!! czy mamy za darmo tam siedzieć :cry:
bo przecież i tak pomagać nie możemy!


No stawka oczywista- cena godziny dodatkowej (tyle ile godzin instruktor będzie na egzaminie kursant zapłaci za tyle godzin dodatk.) A benzynka w baku Twojej "L-ki" będzie nienaruszona :wink:
A swoja drogą ciekawe po co instruktor miałby tam iść - chyba żeby kursanta potrzymać za rękę.
"Pytając kobietę o drogę w końcu zabłądzisz razem z nią"
Avatar użytkownika
emka
 
Posty: 164
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2004, 14:01
Lokalizacja: Śląsk, Katowice

Postprzez cappricio » czwartek 05 stycznia 2006, 21:26

wiesz, moze niektorym bedzie latwiej, moze mniej nerwow itd...
ja bylam sama na egzaminie, bez mamy, bez babci, wujka, sasiadki i bylo mi lepiej. nie mialam dodatkowego bodźca stresu, ze "zdaję" niejako jescze przed osobą "trzymającą mnie za rączke" ;)
ale kazdy ma inne potrzeby :)
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kropek64 » czwartek 05 stycznia 2006, 23:19

ja też nie zamierzam brać swojego instruktora na egzamin, bo po co? błędy jakie popełniłem będe miał pzredstawione, będe wiedział z czego muszę się podszkolić a co już umiem...mam nadzieję, że inni też nie będą za często korzystać z instruktora bo tak to nie będzie z kim jeździć w OSK !! :D


edit; jakie to forum jest wolne i ociężałe...napisałem posta i dałem wyślij i czekałem 2 minuty, i niby wszystko ok ale jak spojrzałem na liczbę postów to napisało mi ich aż 4 takie same....wykasowałem już te 3 ale to już się zdarza coraz częściej :wink: (tylko raz dałem Wyślij!)
29.05.2006 ==> niestety
03.06.2006 ==> yeahhhh.... :) i wiadomo o co chodzi

Obrazek
Avatar użytkownika
kropek64
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 26 grudnia 2005, 13:35
Lokalizacja: Wieliczka

Postprzez Myslovitz » czwartek 05 stycznia 2006, 23:28

Absolutnie nie chciałabym, żeby mój instruktor był ze mną w trakcie egzaminu.
Po co? :?
Jeszcze bardziej bym się denerwowała.
Poza tym już i tak wydałam do tej pory mnóstwo pieniędzy, więc płacenie za obecność instruktora na egzaminie, dodatkowo uszczupliłaby mój budżecik :( a że trzeba instr. zapłacić, to oczywiste.
Nikt charytatywnie pracować nie będzie.
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kropek64 » czwartek 05 stycznia 2006, 23:37

no dokładnie Myslovitz...przypuśćmy, że nauczyłem się jakiegoś manewru biorę instruktora ze sobą i jadę i popełniam na egzaminie błąd na tym, czego się idealnie nauczyłe, pzrecież bym się :oops: :oops: :oops: spalił przed egzaminatorem i instruktorem i chyba bym nie mógł dalej jechać...jezuuuu jak sobie taką sytuację wyobraże to mnie ciarki pzrechodzą :D

ps. Myslovitz --> będzie :spoko: każdy musi kiedyś zdać, następny zdany...
29.05.2006 ==> niestety
03.06.2006 ==> yeahhhh.... :) i wiadomo o co chodzi

Obrazek
Avatar użytkownika
kropek64
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 26 grudnia 2005, 13:35
Lokalizacja: Wieliczka

Postprzez dagmusia » piątek 06 stycznia 2006, 00:46

ja w sumie bym nawet mogła chcieć żeby mój instruktor był ze mną na egzamie, bo jego obecność raczej mnie rozluźnia :D niż stresuje. myślę, że nawet czułabym się pewniej z dobrze znaną i zdecydowanie przychylnie nastawioną osobą w samochodzie. ale względy finansowe też mnie odstraszają, wolę zainwestować w jeszcze jedną jazdę z moim instruktorem przed egzamem, niż w jego przejażdżkę na tylnym siedzeniu w czasie egzamu :roll:
nauka jazdy to świetna sprawa :D
polecam swojego super-instruktora;-)
Avatar użytkownika
dagmusia
 
Posty: 33
Dołączył(a): niedziela 18 grudnia 2005, 18:02
Lokalizacja: wawa

Postprzez jjaacc » piątek 06 stycznia 2006, 01:32

Myślę że WORDy będą musiały umawiać kursantów na konkretne godziny (jeżeli chodzi o egzamin praktyczny), powody są dwa po pierwsze instruktor prowadzący, nie wyobrażam sobie, że komuś by się chciało pałować cały dzień, po drugie egzamin mimo wyniku negatywnego będzie trwał określony czas.
Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia jak widzę nikt się nie łudzi, że instruktorzy będą przychodzić na egzamin charytatywnie i trzeba będzie im za to zapłacić. Powstaje pytanie jak rozliczyć się z tych pieniążków z Urzędem Skarbowym? Czy aby takie pobieranie opłat i nie zgłaszanie tego faktu w US nie będzie przestępstwem? Czy znowu ustawodawca zmusza ludzi do oszukiwania?
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez milena » piątek 06 stycznia 2006, 11:32

Instruktor na egzaminie :?: hmmm
Nie wiem, jakby sie to odbyło w moim przypadku.
Bo jak na pierwszy egzmin pojechałam z instruktorem, to wyszłam na miasto.
Na drugi i trzeci egzamin pojechałam z tatą, no i w obu przypadkach oblałam na placu.
Ale to chyba zbieg okoliczności, chociaż mój instruktor twierdzi, ze to przez tatę, który mnieniepotrzebnie stresuje.

Jednak nie życzyłabym sobie p.Konrada w "mojej" L- egzaminacyjnej, bo jedna para złowrogich oczu wystarczy w zupełności :)
To chyba zły pomysł.
Z resztą facetowi, chybaby sie nie chciało jechac z Ryk do Siedlec, tylko po to, zeby być ze mną w tych ważnych chwiliach ... :roll:

A kasy też szkoda - to rzecz jasna.
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Avatar użytkownika
milena
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela 23 października 2005, 20:12
Lokalizacja: Ryki

Postprzez Sammael » sobota 07 stycznia 2006, 17:21

ciekawe czy beda zwracane pieinadze jesli nasz instruktor np. ne przyjdzie na egzamin z jakis tam powodow :?:
Sammael
 
Posty: 15
Dołączył(a): wtorek 27 grudnia 2005, 22:50

Postprzez Vella » niedziela 08 stycznia 2006, 11:25

jjaacc napisał(a):Myślę że WORDy będą musiały umawiać kursantów na konkretne godziny (jeżeli chodzi o egzamin praktyczny), powody są dwa po pierwsze instruktor prowadzący, nie wyobrażam sobie, że komuś by się chciało pałować cały dzień, po drugie egzamin mimo wyniku negatywnego będzie trwał określony czas.

ooo, i to właśnie mógłby być plus nowych egzaminów.
Zapisuję się na 9 to przychodzę za pięć i punktualnie wsiadam za kółko i jadę.
Bez spędzania połowy dnia w ośrodku.
Nie wiem czy to w ogóle możliwe, a to ktoś nie dotrze na egzamin, a to ktoś jednak skończy przed czasem (za poważny błąd zagrażający bezp.) i już są dziury, a WORD nie może sobie pozwolić na okienka, niech lepiej ludzie czekają, w końcu to im zalezy :?

Byłam siódma - ostatnia i samo czekanie na placu (pod chmurką, bo poczekalnia jest dalej i nie widać z niej placu tylko wjazd do ośrodka) tak mnie wymroziło, że prawie stóp nie czułam :/
A gdybym zaliczyła była plac to następne minimum 2 godziny oczekiwania na jazdę po mieście...

Też nie wyobrażam sobie instruktora marnującego kilka godzin swojego dnia pracy na czekanie na placu lub warowanie w poczekalni aż jego kursant w ogóle będzie miał szansę wsiąść do auta.
Zresztą samo zapisywanie się i wyznaczanie terminu byłoby już problemem. Mam iść razem z instruktorem by się zapisać, wziąć jego grafik (nie tylko rozpiskę jazd ale i to kiedy ma wizytę u dentysty czy wywiadówkę w szkole swojego dziecka) czy konferować telefonicznie przed okienkiem by ustalić czy dzień i godzina pasuje nam obydwojgu?


A co do rozliczania się z US to nie widzę trudności (ale przyznam że ja się na tym nie znam, więc może naiwnie myślę). Albo w ramach kursu (są w końcu w niektórych ośrodkach droższe "kursy z pomocami naukowymi" i tańsze "kursy bez pomocy", może być analogicznie "kurs z obecnością instruktora na egzaminie - cena wyższa o x zł." Już widzę reklamy: "Po naszym kursie masz zapewnioną obecność instruktora na egzaminie gratis", oczywiście de facto jak wszystkie gratisy ta obecność wliczona w cenę) - ta wersja raczej tylko w przypadku pierwszego egzaminu.
Albo tak jak jazdę doszkalającą (tę oficjalną, a nie "na boku"), Przecież to się jakoś zgłasza, wykazuje w księgowości, nie?

Swoją drogą czy to musi być ten "instruktor prowadzący"? A jeśli on nie chce lub nie może a ja wolę innego, bo np. mam lepszy kontakt z instruktorem z którym jeździłam krócej?
(Tak hipotetycznie tylko się zastanawiam, osobiście nie zniosłabym na egzaminie instruktora, zwłaszcza tego z kursu...)
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości