Wstrzymane zapisy i egzaminy-Warszawa

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez laciak » sobota 07 stycznia 2006, 01:08

No ale bodek zarówno ella jak i ja mówimy ci że inne WORDy wiocznie miały powody by sie ładnie i grzecznie przystosować. W Warszawie widocznie dyrektor jest dyrektorem i myśli, a gdzie indziej są ludzie postawieni na stanowiska ( może z przypadku) i boją się sprzeciwiać władzy. Z drugiej strony dziwie sie że ze strony OSK nie wyszły jakies propozycje blokad.

Jak inne Wordy walczyły? pismami? pismem to sie można wiesz co zrobić
:?

W Łódzkim powiedziano mi że walczono jak tylko można było ale nie bedzie się stosowało metod Warszawy..... ehhhh napewno niektórzy wiedzą o co chodzi :oops:

Dobrze że jest ten kurs dla instruktorów, w związku ze zmianami naaapewno dużo on pomoże ..:):):):) ........ dobrze że jest on 15.01 a nie np 1.03 skoro zmiany wchodza 10.01 :):):):):):
laciak
 
Posty: 145
Dołączył(a): poniedziałek 24 października 2005, 00:18
Lokalizacja: Łódź

Postprzez dagmusia » sobota 07 stycznia 2006, 02:41

ella napisał(a):Może gdyby wszyskie tak walczyły jak Warszawa to nowe egzaminy byłyby od kwietnia.

a może gdyby nie warszawa nowe egzaminy byłyby od jesieni zeszłego roku,
a jeszcze wcześniej też miały być zmiany i też były blokowane na siłę,
gdzie główną siłą była warszawa.
oczywiście zmiany są jak zawsze dyskusyjne - jedni chwalą inni ganią, ale teraz nie o to chodzi. coś jednak nie jest tak jak powinno być w tej warszawie, skoro zawsze w dupę dostają ci co bulą kasę i chcą zdać egzamin :roll:
ja wszystko rozumiem i jestem w stanie nawet teoretycznie założyć (choć musze się mooocno postarać :? ), że szefostwu warszawskiego wordu chodzi o dobro kursantów i wprowadzanie jedynie korzystnych zmian, ale decyzja o tym, że zmiany wchodzą w życie była kilka tygodni temu, były lepsze warunki na wprowadzenie zmian na placach, inni w całej polsce mogli, a w wawie tak o nas (zdających) dbają, że poczekali na odpowiednią pogodę i teraz to wszyscy sobie zobaczą jakie te zmiany są bzdurne i bezsensowne, i napewno to cholernie polepszy naszą sytuację - SUPER :!: nie wiem jak innym, ale mnie utwierdzenie w poglądzie że zmiany są na maxa bzdurne (choć nie jest to do końca mój pogląd) nic mi nie daje, chyba poza potrojoną frustracją :evil: :evil: :evil:
skoro ministerstwo wszystkim życie uprzykrza i bez sensu terminy wyznacza, nie organizując sensownie wejścia w życie sporych i ważnych zmian w przepisach, to chociaż wordy powinny, może nawet nie ułatwiać (nie bądźmy idealistami i nie wymagajmy utopii :? ), ale przynajmniej nie przeszkadzać jeszcze bardziej osobom zdającym egzaminy.
zresztą szkoda gadać, ja się już chwilowo delikatnie mówiąc zniechęciłam...
niech sobie będą głupie zasady i niech ja się muszę z nimi borykać, ale niech mi będzie do cholery wolno spróbować :!: :evil:
nauka jazdy to świetna sprawa :D
polecam swojego super-instruktora;-)
Avatar użytkownika
dagmusia
 
Posty: 33
Dołączył(a): niedziela 18 grudnia 2005, 18:02
Lokalizacja: wawa

Postprzez ella » sobota 07 stycznia 2006, 16:38

bodek541 napisał(a):No dobrze ale stanowiska nie ma jednego.Więc skoro weszły te przepisy w życie to sie zamyka część stanowisk a na reszczie sie przeprowadza egzaminy.

Oczywiście, zamyka a na reszcie przeprowadza egzaminy. Zamyka sie połowę i połowę ludzi przeznaczonych na zdawanie egzaminów po staremu przerzuca sięna nowe zasady. Ciekawa jestem czy jak Ty być miał termin na stare zasady to chciałbyś, żeby cię przesunięto na nowe.
Mogliśmy przemalować place przed wprowadzeniem nowych przepisów - mówi Andrzej Szulc, dyrektor WORD w Warszawie. - Wtedy jednak uniemożliwilibyśmy podejście do egzaminu osobom zdającym na starych zasadach.
To mogłoby wywołać powszechne niezadowolenie wśród potencjalnych kierowców, którzy przeszli kurs nauki jazdy wedle starych regulacji.

Dla mnie to wytłumaczenie jest logiczne no ale widac nie dla wszystkich :wink:

- Latem pomalowanie jednego stanowiska zajęłoby nam ok. 16 godzin. Zimą - przy śniegu, mrozie - czas ten znacznie się wydłuży -mówi Andrzej Szulc.

Szacunkowo dostosowanie jednego z 18 stanowisk manewrowych, którymi na Bemowie i w Białołęce dysponuje stołeczny WORD, zająć może od 5 do 10 dni. Egzaminatorzy będą przekładali praktyczne testy. Opóźnienia mogą sięgnąć kilku tygodni.(kk)

Ludzie!!! oni chcą chyba małym pędzelkiem malować te pasy :D Latem 18 godzin?
U mnie w jeden weekend położyli nowy asfalt i pięknie go wymalowali. I nie było to kilkanaście metrów 8)
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez milena » sobota 07 stycznia 2006, 19:29

Stanisław napisał(a):Czy ktoś poleci jakieś fajne, miłe dla kursanta WORDy na mazowszu (ciechanów,radom,siedlce,etc) ??


Ja polecam Siedlce.
(Chociaż nigdzie indziej jeszcze nie zdawałam).
Miasto jest łatwe do zdania, małe ronda - bez sygnalizacji.
Skrzyzownia tez na ogół proste..
Trzeba tylko uwazac na jednokierunkowe, ktorych jest bardzo dużo, jak wszędzie.
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Avatar użytkownika
milena
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela 23 października 2005, 20:12
Lokalizacja: Ryki

Postprzez Stanisław » sobota 07 stycznia 2006, 21:09

generalnie to wydaje MNIE się,że jeżeli przez te parę dni se będą malować i tych parę tysięcy ludzi straci terminy (podobno w wawie egzaminuje się około 500 dziennie!!) to albo staną na głowie i wynajdą nowe szybkie terminy, albo ludzie ich rozniosą i polecą wszyscy od dajrektora do ciecio-sprzątaczki!!
aha - i generalnie uważam,że wasza rozmowa jest zbyt filozoficzno-refleksyjna :D
mnie tam interesi poprostu czy będę miał egzamin 20.01 :D
w imię szatana !!
Stanisław
 
Posty: 21
Dołączył(a): piątek 06 stycznia 2006, 22:23

Postprzez Myslovitz » sobota 07 stycznia 2006, 23:41

Stanisław napisał(a): (podobno w wawie egzaminuje się około 500 dziennie!!)

Od 500 do 750 :D
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bodek541 » niedziela 08 stycznia 2006, 11:24

Ella nie wiem jakbym zdawał pewno bym nie chciał żeby przerzucili na nowe.Tylko dlaczego inne WORDY sie potrafiły sie przygotować.Czyżby jednak dyrektorzy myśleli i byli ludźmi czy mi sie tylko wydaje.Co miasto to obyczaj.Poprostu niektórzy myślą.Jak ja zdawałęm rok temu to już były kamery na placach i w gazecie było napisane że czekają na przetarg na kamery do samochodów i powiedzieli,że jak przepisy wejdą w życie to zaraz będa starali sie zmieniać plac.
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez jimorrison » niedziela 08 stycznia 2006, 16:37

ella napisał(a):
- Latem pomalowanie jednego stanowiska zajęłoby nam ok. 16 godzin. Zimą - przy śniegu, mrozie - czas ten znacznie się wydłuży -mówi Andrzej Szulc.

Szacunkowo dostosowanie jednego z 18 stanowisk manewrowych, którymi na Bemowie i w Białołęce dysponuje stołeczny WORD, zająć może od 5 do 10 dni. Egzaminatorzy będą przekładali praktyczne testy. Opóźnienia mogą sięgnąć kilku tygodni.(kk)

Ludzie!!! oni chcą chyba małym pędzelkiem malować te pasy :D Latem 18 godzin?
U mnie w jeden weekend położyli nowy asfalt i pięknie go wymalowali. I nie było to kilkanaście metrów 8)

ella jedno i drugie to co innego :). Samo kladzenie asfaltu idzie szybko, pod przygotowana podbudowe jedzie rozcielacz, za nim walce i po sprawie, prasowanie pasow rowniez idzie szybko. w Wordzie musza pasy pomalowac. i najprawdopodobniej niestety nie mechanicznie tylko recznie - czyli trzeba wynajac ludzi... czyli trzeba wydac pieniadze ;). poza tym wpierw musza zedzec stara farbe, przygotowac nawierzchnie. jak nie bedzie pogody to wtedy prace sie opoznia;/..
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Myslovitz » poniedziałek 09 stycznia 2006, 09:45

Dzisiaj rano w radiu słyszałam wypowiedź dyr. warszawskiego Wordu - znanego nam już pana Szulca :wink:
Otóż powiedział on, że ci wszyscy, którzy uczyli się na starych zasadach (plac manewrowy itd.) w trakcie egzaminu na nowych zasadach
będą przeżywali kosmiczny stres i nie będzie im łatwo

Cudownie, naprawdę coś tak odkrywczego powiedzieć, jestem pod wrażeniem :evil: :twisted:

A na onecie napisali ( http://wiadomosci.onet.pl/1225786,11,item.html ), że:
Niektóre ośrodki ruchu drogowego nie zdążyły przygotować nowych stanowisk egzaminacyjnych. Nowych linii nie można namalować, gdy temperatura spada poniżej minus 4 st. C. W Warszawie zawieszono egzaminy do odwołania. Linie mają tu być malowane od jutra pod specjalnymi namiotami.


Wreszcie coś wymyślili, może pod tymi namiotami prędzej im pójdzie :?
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez poweredjj » poniedziałek 09 stycznia 2006, 11:29

Mnie sie namioty kojarza z piwkiem, krzeselkami i odprezeniem :).

A tak powaznie - wszystko dochodzi do granic absurdu.
Wczoraj rozmawialem z instruktorem jazdy (nota bene - moim kuzynem). Pytalem go o to, czy juz przemalowali place (chcialem wiedziec czy moge u nich pocwiczyc).
Okazalo sie ze z prawnego punktu widzenia NIE WOLNO im uczyc nowych zasad przed 10 stycznia. A dokladniej - jesli kurs zaczal sie przed 10 stycznia to MUSZA nauczac wedlug starych zasad.

Jaki z tego wniosek? Jesli ktos w ciagu nastepnego miesiaca (tyle minimalnie trwa przygotowanie kursanta) przyjdzie na nowy egzamin przygotowany, to znaczy ze osrodek w ktorym sie uczyl, nie przestrzega prawa. Albo ze jest samoukiem.
Jedno tak samo chore jak drugie.

Paranoja, nie?
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Vella » poniedziałek 09 stycznia 2006, 11:32

poweredjj napisał(a): A tak powaznie - wszystko dochodzi do granic absurdu.
Wczoraj rozmawialem z instruktorem jazdy (nota bene - moim kuzynem). Pytalem go o to, czy juz przemalowali place (chcialem wiedziec czy moge u nich pocwiczyc).
Okazalo sie ze z prawnego punktu widzenia NIE WOLNO im uczyc nowych zasad przed 10 stycznia. A dokladniej - jesli kurs zaczal sie przed 10 stycznia to MUSZA nauczac wedlug starych zasad.

Niemozliwe!
Przecież to jest chore!
Niemozliwe!

To już nawet nie paranoja, to jest nie wiem co

ranyboskie
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez milena » poniedziałek 09 stycznia 2006, 11:34

poweredjj napisał(a): Paranoja, nie?


To jest delikatnie powiedziane.
To co, taki kursant ma przyjść przejechać "nowy" łuk a ćwiczyć ma na starym <lol>

Co za kraj, co za naród, rece opadają...
Ostatnio zmieniony poniedziałek 09 stycznia 2006, 11:36 przez milena, łącznie zmieniany 1 raz
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Avatar użytkownika
milena
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela 23 października 2005, 20:12
Lokalizacja: Ryki

Postprzez ella » poniedziałek 09 stycznia 2006, 11:40

A dokladniej - jesli kurs zaczal sie przed 10 stycznia to MUSZA nauczac wedlug starych zasad.

:jupi:
Oczzywiście jak ktoś zaczął kurs tydzień temu to przez dwa miesiące będzie tłukł stary plac. Ludzie zastanówcie się co wy wypisujecie.
Okazalo sie ze z prawnego punktu widzenia NIE WOLNO im uczyc nowych zasad przed 10 stycznia. A dokladniej - jesli kurs zaczal sie przed 10 stycznia to MUSZA nauczac wedlug starych zasad.

Podaj to rozporządzenie to wtedy będzie można dyskutować.
Bo równie dobrze zaraz ktoś napisze, że wszystkie WORDY likwiduja a my w to uwierzymy.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez poweredjj » poniedziałek 09 stycznia 2006, 11:44

Mowie co uslyszalem od goscia ktory pracuje w osrodku szkolenia kierowcow.
Nie pytalem go o rozporzadzenie, niemniej mowil ze tak jest.

Po co mialbym bzdury pisac? Albo on bzdury mi opowiadac?

Jak moj poprzedni instruktor mowil ze zapisy wstrzymuja na egzaminy to tez na poczatku myslalem ze bajki opowiada.
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez ella » poniedziałek 09 stycznia 2006, 11:48

poweredjj napisał(a):Mowie co uslyszalem od goscia ktory pracuje w osrodku szkolenia kierowcow.
Nie pytalem go o rozporzadzenie, niemniej mowil ze tak jest.

Po co mialbym bzdury pisac? Albo on bzdury mi opowiadac?

Jak moj poprzedni instruktor mowil ze zapisy wstrzymuja na egzaminy to tez na poczatku myslalem ze bajki opowiada.

Pytam o rozporzadzenie bo mam styczność z różnymi OSK i nikt nic takiego nie powiedział. Sporo OSK ma już od dawna nowe place i uczy na nowym łuku te osoby które będą zdawały po nowemu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości