A co jeśli placyk mi nie "pójdzie"???

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jak myślicie czy egzamin na nowych zasadach jest trudniejszy??

Czas głosowania minął czwartek 20 kwietnia 2006, 20:49

TAK
11
30%
NIE
17
46%
TERMOS
9
24%
 
Liczba głosów : 37

A co jeśli placyk mi nie "pójdzie"???

Postprzez agatka2110 » wtorek 10 stycznia 2006, 20:49

Słyszałam że jeśli nawet coś mi nie wyjdzie na placyku to wyjade na mieście i bede mogła poprawić sie na mieście... Czy to prawda??? I jeszcze jedno jak ma wyglądać parkowanie na egzaminie...
agatka2110
 
Posty: 7
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:06

Postprzez Myslovitz » wtorek 10 stycznia 2006, 20:59

Jeśli nie wyjdzie Ci placyk, to nie będziesz się mogła poprawić na mieście, skąd taki pomysł :D ?
Będziesz miała możliwość wyjechania na miasto - egzaminator zapyta, czy chcesz skorzystać z takiej opcji - ale wynik będzie negatywny.

Po prostu teraz na nowych zasadach osoba egzaminowana ma prawo wykorzystać te swoje 40 minut do końca :) Uważam, że to dobry pomysł, bo w końcu płacimy za egzamin i to niemało :?
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Vella » wtorek 10 stycznia 2006, 21:17

Coż mogę rzec...
nie wiem gdzie i od kogo słyszałaś, ze będziesz mogła poprawiać błedy z placu na miescie. Nie sadzę by to było mozliwe. Po staremu: oblewasz plac to nie wyjeżdżasz na miasto. Albo wyjeżdżasz tylko pro forma wiedząc, ze i tak już oblałas. (nie wiem czy to mozliwe, ale skoro piszą że 40 minut jazdy niezaleznie od wyniku egzaminu, to może może)
Nie wiem jak mozna "poprawiać na mieście" to co nie wyszło na placu. Gdyby była taka opcja to w ogóle plac byłby niepotrzebny.

A jak ma wyglądac parkowanie na egzaminie... no to jest własnie ta niewiadoma. Wszystko zalezy od egzaminatora. Powie "proszę tutaj zaparkować" to parkujesz. Więcej będziemy wiedzieć jak już parę osób zaliczy nowe egzaminy i nam o tym opowie.


Luuuudzie, czytajcie czasem forum, już nie mówię, zeby grzebać w archiwum, ale chociaż pare najnowszych postów. :o
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez Cheed » wtorek 10 stycznia 2006, 22:33

Nie ma możliwości poprawiania niczego na mieście, nie ma możliwości powtórnego wykonanywania łuku, jeśli raz najedziesz na linię egzamin kończy się wynikiem negatywnym. Co ciekawe podobno można najechać kołem na linię, ale nie można jej przekroczyć konturem samochodu - jak to możliwe? ;)
Avatar użytkownika
Cheed
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2006, 19:45
Lokalizacja: Świdnik

Postprzez poweredjj » wtorek 10 stycznia 2006, 22:35

Czy egzaminator moze nakazac konkretny rodzaj parkowania na miescie?
Powiedzmy mamy wolne miejsce do zaparkowania, a egzaminator mowi "prosze tu zaparkowac" (i nieistotne jest jak ja to zrobie), czy mowi: "prosze tu zaparkowac tylem"?

Nawet w przypadku parkowania rownoleglego, jesli ilosc miejsca bylaby bardzo duza, a egzamin pozwalalby na dowolna interpretacje - to rownie dobrze mozna by bylo zaparkowac przodem :).

Jak to wyglada? Czy ktos sie orientuje?

A tak przy okazji - czy to nie paranoja? Najpierw szkoli sie, egzaminatorow, potem instruktorow... I zanim instruktorzy ZACZNA uczyc kursantow, to juz wymaga sie tych umiejetnosci od nich na egzaminach. "...a to polska wlasnie"
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Cheed » wtorek 10 stycznia 2006, 22:39

Czy egzaminator moze nakazac konkretny rodzaj parkowania na miescie?
Powiedzmy mamy wolne miejsce do zaparkowania, a egzaminator mowi "prosze tu zaparkowac" (i nieistotne jest jak ja to zrobie), czy mowi: "prosze tu zaparkowac tylem"?

-Mówi raczej to drugie(tylko tyłem chyba nie ma w nowych zestawach)... ;) Tyle przynajmniej wiem od swojego instruktora :)

Nawet w przypadku parkowania rownoleglego, jesli ilosc miejsca bylaby bardzo duza, a egzamin pozwalalby na dowolna interpretacje - to rownie dobrze mozna by bylo zaparkowac przodem :).

-Na kopertę(równoległe) musisz mieć conajmniej 2*długość Twojego samochodu do zaparkowania(corsa ma chyba 3,8m więc 7,6m na zaparkowanie)
Avatar użytkownika
Cheed
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2006, 19:45
Lokalizacja: Świdnik

Postprzez Vella » wtorek 10 stycznia 2006, 22:44

Cheed napisał(a):Nie ma możliwości poprawiania niczego na mieście, nie ma możliwości powtórnego wykonanywania łuku, jeśli raz najedziesz na linię egzamin kończy się wynikiem negatywnym.

A te informacje to skąd posiadasz? :>
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez Mesee » wtorek 10 stycznia 2006, 22:52

Vella napisał(a):
Cheed napisał(a):Nie ma możliwości poprawiania niczego na mieście, nie ma możliwości powtórnego wykonanywania łuku, jeśli raz najedziesz na linię egzamin kończy się wynikiem negatywnym.

A te informacje to skąd posiadasz? :>


no wlasnie :shock: jakos w rozporzadzeniu nie ma dokladnie o tym mowy
Avatar użytkownika
Mesee
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2005, 20:17
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot

Postprzez Cheed » wtorek 10 stycznia 2006, 22:53

A te informacje to skąd posiadasz? :>

-Wczoraj było spotkanie instruktorów z egzaminatorami w lubelskim wordzie i mam najnowsze informacje :) Więc teraz już nie ma poprawi na łuku niestety, jeśli zgaśnie samochód(może tak być bo są naprawde niektóre w katastrofalnym stanie) to egzamin kończy sie wynikiem negatywnym :( Przykre, ale prawdziwe...
Avatar użytkownika
Cheed
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2006, 19:45
Lokalizacja: Świdnik

Postprzez Cheed » wtorek 10 stycznia 2006, 23:02

Chciałem jeszcze sprostować, że to co pisałem dotyczy WORD w Lublinie, nie mam pojęcia jak jest w innych miastach, możliwe że tak samo, możliwe że całkiem inaczej(chociaż patrząc na chciwość na pieniądze, pewnie jest podobnie - ale to tylko zgadywanki).
Avatar użytkownika
Cheed
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2006, 19:45
Lokalizacja: Świdnik

Postprzez Myslovitz » wtorek 10 stycznia 2006, 23:07

No ale w rozporządzeniu jest napisane:
§ 12. 1. Osoba egzaminowana uzyskuje:
1) pozytywny wynik egzaminu praktycznego, jeżeli poprawnie wykonała zadania, o których mowa w § 9;
2) negatywny wynik egzaminu praktycznego, jeżeli:
a) dwukrotnie nieprawidłowo wykonała to samo zadanie egzaminacyjne

chyba placu to też dotyczy :?
To już byłaby zupełna paranoja, cheed, nie dajmy się zwariować:!:
Ostatnio zmieniony wtorek 10 stycznia 2006, 23:08 przez Myslovitz, łącznie zmieniany 1 raz
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jjaacc » wtorek 10 stycznia 2006, 23:07

Cheed napisał(a):Nie ma możliwości poprawiania niczego na mieście, nie ma możliwości powtórnego wykonanywania łuku, jeśli raz najedziesz na linię egzamin kończy się wynikiem negatywnym. Co ciekawe podobno można najechać kołem na linię, ale nie można jej przekroczyć konturem samochodu - jak to możliwe? ;)

bzdury
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Cheed » wtorek 10 stycznia 2006, 23:29

No coż, myślę że moj instruktor nie kłamał - dam sobie rękę uciąć że w Lublinie łuku nie można poprawiać, czas pokaże jak jest(mój egzamin dokładnie za tydzień).
Vella - piszesz o korektach nie powtórkach to po pierwsze a po drugie odnosisz się do parkowania nie do łuku.
jjaacc - chciałbym żeby to były bzdury :(
Myslovitz - to co napisałaś odnosi się chyba do jazdy po mieście o ile sie nie mylę(a więc przekroczenie linii ciągłej itp)

Czy tylko ja nie moge dodać posta za pierwszym razem?
Avatar użytkownika
Cheed
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2006, 19:45
Lokalizacja: Świdnik

Postprzez jjaacc » środa 11 stycznia 2006, 01:15

§ 29 rozporządzenia brzmi:

„3. Warunkiem przeprowadzenia części praktycznej egzaminu państwowego w ruchu drogowym jest:
1)panowanie nad pojazdem podczas wykonania zadań na placu manewrowym w sposób pozwalający stwierdzić, że zachowanie osoby egzaminowanej nie stworzy zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, (...)
4. zachowaniem osoby egzaminowanej świadczącym o możliwości stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest:
1)bezpośrednie stworzenie zagrożenia dla zdrowia i życia osób;
2)przejechanie przez linie wyznaczające zewnętrzne krawędzie stanowisk;
3)najechanie na pachołki lub tyczki.”

Wynika z tego, że nie będzie tak jak do tej pory że samochód zgasł dwa razy podczas ruszania i dziękuje. Nawet jeżeli osoba egzaminowana dajmy na to nie zapnie pasów, ale łuk i górkę wykona prawidłowo, to część w ruchu drogowym odbędzie się. Co nie świadczy o tym, że błędy na placu zostały wybaczone, wynik i tak jest negatywny i egzamin może zostać przerwany na wniosek zdającego. Natomiast jeżeli naruszy te 3 punkty w ustępie 4. egzamin zostaje przerwany.
W ruchu miejski egzamin zostanie przerwany jeżeli dojdzie do zdarzenia wymienionego w tabeli 12 załącznika nr 5 do rozporządzenia, w przeciwnym wypadku egzamin będzie trwał 40 minut co nie znaczy, że będzie pozytywny. Wynik będzie negatywny jeżeli osoba popełni dwa takie same błędy np. dwukrotnie nie zatrzyma się na znaku „STOP”.
UWAGA!!! TO DOTYCZY TYLKO KAT B, B1
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez SXE » środa 11 stycznia 2006, 01:17

no to kolego raczej juz jestes kaleka. na kazde zadania na egzaminie sa 2 proby , chyba , ze np parkowanie , ktore wykonujesz zagraza bezpieczenstwu ruchu drogowego to naturalnie konczy to twoj egzamin wynikiem N , wiec jeszcze raz spytaj swojego instruktora jak to jest , bo pewnie go zle zrozumiales. Acha i nie ma sie co ludzic , ze po negatywnym wyniku , przy naszej checi egzamin zostanie kontynuowany normalnym trybem . Wg mnie jesli osoba ledwie sobie radzi za kolkiem to egzaminator albo bedzie jezdzil caly czas po prostych odcinkqach albo przekona osobe ,zeby dala sobie spokoj z ta jazda
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości
cron