Wiosna, lato, jesień = motocykliści

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Czy jeździłeś(aś) kiedyś motocyklem?

tak (wiem co znaczy poruszanie się motocyklem po polskich drogach)
15
39%
nie (motocyklistów znam tylko zza fotela kierowcy)
23
61%
 
Liczba głosów : 38

Wiosna, lato, jesień = motocykliści

Postprzez jimorrison » środa 22 marca 2006, 09:54

Obrazek

Obrazek

Z czasem jak pogoda bedzie sie poprawiac na polskich drogach bedzie wiecej motocykli. Warto zaczac jakas kampanie na ten temat aby przypomniec kierowcom ze motocyklisci tez istnieja ;).
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Vella » środa 22 marca 2006, 10:56

ot?

Egzamin na prawo jazdy.
Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy ?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zly egzaminator - Toć przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skad wziął się motocyklista ?
- A cholera ich wie skąd oni się biorą...




Faktycznie, Motocyklisci są wszedzie.



I może bardziej na temat:
Kiedyś chciałam się przejechać, kolega miał mnie przewieźć. Popatrzyłam sobie co on wyprawia na drodze, jaka ma radochę z zajeżdżania drogi samochodom, i zrezygnowałam z jazdy.
Zapewne nie wszyscy tak szaleją, ale taką kampanię warto przeprowadzić i wśród motocyklistów. Niektórzy sadzą, że są świętymi krowami. Bardzo głupio, bo w razie kolizji to oni bardziej ucierpią...
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez scorpio44 » środa 22 marca 2006, 11:21

Nigdy nie siedziałem na motorze ani jako kierowca, ani jako pasażer, i nigdy nie usiadę. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Agawa » środa 22 marca 2006, 15:25

scorpio44 napisał(a):Nigdy nie siedziałem na motorze ani jako kierowca, ani jako pasażer

A ja jechałam jako pasażer i nie polecam :shock:

A dawcy organów juz jeżdżą...słychać ich....wziuuuuuuuuuu...... :evil:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Tomek_ » środa 22 marca 2006, 16:17

Ja jezdzilem w swoim czasie WSK, po wiejskich bocznych drogach ;)
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tikas » środa 22 marca 2006, 16:41

nie rozumiem , nie bierzecie udziału w ankiecie???
już 2 osoby jeździły,w tym jedna jako pasażer, a głosów na tak jak nie było tak nie ma :roll:
Bochnia
Avatar użytkownika
tikas
 
Posty: 156
Dołączył(a): środa 16 listopada 2005, 15:37
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez jimorrison » środa 22 marca 2006, 16:41

fiu fiu... ja widze ze tu nastawienie negatywne jakies macie... ej w kazdej "branzy" wsrod kierowcow osobowek, tirow, dostawczakow, wozow zaprzegowych ;) i wsrod motocyklistwo zdarzaja sie chamy, nicponie i gamonie. no ale apeluje, nie kategoryzujmy w ten sposob!!!
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Matylda » środa 22 marca 2006, 17:59

Faktycznie pojawili się już "dawcy nerek". Jednak to nie jest dobre określenie, bo przy ich prędkościach, to narządy nie nadają się już do przeczepu, jedynie na karmę dla zwierząt :lol: :wink: (to żart oczywiście i proszę nie brac tego dosłownie).
Rzeczywiście pojawiają się nagle, ale też nagle znikają i to dosyć dziwne uczucie zobaczyć w lusterku mignięcie jakiegoś punktu...który okazuje się być pojazdem :lol:
Jeden jedyny raz byłam pasażerką takiego szybkiego sprzetu i nigdy więcej nie zamierzam...bo nie czuję się zbyt dobrze na dwóch kółkach o prędkości bliskiej 2 setek :shock:
Wiadomo, że wsród nich są i normalni, którzy wiedzą kiedy i gdzie można poszaleć, ale większość dróg w Polsce to chyba się do tego nie bardzo nadaje :wink:
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Mara » sobota 25 marca 2006, 02:00

Wśród motocyklistów jest tyle samo wariatów co wśród samochodziarzy czy rowerzystów i pieszych. Jakoś sobie poradzimy na wiosnę. Większośc motocyklistów jeśli nie widac to słychac.[/code]
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cappricio » sobota 25 marca 2006, 07:18

ja mam wielką słabość do motorów... i do większych prędkości... ahhhh.....
jechałam 2 razy tylko, jako pasażer :] i było cudownie cudownie cudownie! :D

ale nie oddam głosu w anciecie, bo tam jest jakiś dziwny komentarz o sytuacji na polskich drogach, czy coś ;P

(nie bede pisac, ze motocyklisci czesto przepisów nie przestrzegają no i przede wszystkim za szybko jeżdżą lol, bo to powszechnie wiadomo. A na mnie i tak ta prędkość robi wrażenie :) )
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez jimorrison » sobota 25 marca 2006, 09:27

cappricio napisał(a):ale nie oddam głosu w anciecie, bo tam jest jakiś dziwny komentarz o sytuacji na polskich drogach, czy coś ;P

kapcioch, co jest - nie wyspalas sie? ja tylko doprecyzowalem, zeby wszyscy co smigaja simsonami i innymi rometami, jawami po wiosce i polach nie zabierali glosu :P
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez wiesniak » niedziela 26 marca 2006, 00:30

A ja jeżdżę sobie skuterem, wprawdzie nie jest to prawdziwy motocykl i wyciąga tylko ok. 80 km/h, ale zawsze to 2 kółka i silnik :). Ale niedługo będę robić kategorię A i pewnie kiedyś sobie kupię prawdziwy motor :).
A póki co to czekam aż stopnieje śnieg, żeby znowu po pół roku przerwy poczuć wiatr we włosach (dobra przesadziłem, jeżdżę w kasku :)).
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez scorpio44 » niedziela 26 marca 2006, 00:47

jimorrison napisał(a):kapcioch, co jest - nie wyspalas sie? ja tylko doprecyzowalem, zeby wszyscy co smigaja simsonami i innymi rometami, jawami po wiosce i polach nie zabierali glosu :P

Czemu miała się nie wyspać? Moim zdaniem powinna być w ankiecie opcja "tak" bez żadnego doprecyzowania, bo to, że ktoś miał okazję dajmy na to raz w życiu przejechać się motorem (i to dodatkowo jako pasażer - bo w ankiecie nie jest wyszczególnione, czy chodzi tylko o stanowisko kierowcy), to chyba niekoniecznie oznacza, że "wie, co to znaczy poruszać się motorem po polskich drogach"? ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Silent » niedziela 26 marca 2006, 09:29

http://www.ruiner.pwp.blueyonder.co.uk/howclose.mpg ja nie lubię motocyklistów właśnie ze względu na tego typu sytuacje... jadą bardzo szybko i często upewnienie się czy nic nie jedzie traci w przypadku motocyklistów sens. Pół biedy jeśli motocyklista ma włączone światła wtedy nawet kątem oka można zobaczyć 'błysk' i wyhamować za czasu... ale większość nie używa świateł :\

http://media.putfile.com/mechante-peche tu bardziej realnie. Ciekawe czy sie połamał czy tylko sie zabił?
http://media.putfile.com/Motorcycle-Crash i kolejny filmik pokazujący jak zachowuje się większość motocyklistów. Wiem że nie wszyscy. Ale motocyklistów którzy jeżdżą w sposób poprawny nie zagrażający swojemu bezpieczeństwu, i zarazem bezpieczeństwu oraz sumieniu innych kierowców, jest może 1 na 100...A przy okazji tego flmiku, zwróćcie uwagę na to że żaden kierowca nie zainteresował się by udzielić pierwszej pomocy. Wygląda na to że to działo się tak szybko, iż niektórzy uznali że im się tylko zdawało? Postali chwilę, objechali i pojechali dalej. To jest straszne...
A czy motocykliste dojrzymy, czy nie, to głównie zależy od niego...
Co nie zmienia faktu, że wiosną się zacznie...

http://media.putfile.com/Motorcycle-Accident film dla ludzi o mocnych nerwach - zderzenie motocykla jadącego ~200 KM/h z Audi (uwaga: brak cenzury, ludzie o słabych nerwach proszę by nie oglądali)

Nie bronię kierowców samochodów, bo wielokrotnie nie uważają na innych uczestników ruchu... ale motocykiści jadący w mieście z prędkościami dochodzącymi do 200 km/h WIEDZĄ DOSKONALE CO RYZYKUJĄ!!!!
Sam raz cudem uniknąłem takiego wypadku, widziałem ten motor, ale źle oceniłem jego prędkość... byłem wtedy krótko kierowcą (i w sumie nadal jestem krótko, ale to było we wrześniu tamtego roku więc...), i wydawało mi się, że jest baaaaardzo daleko (skręcałem w lewo na skrzyżowaniu)...
prośba do motocyklistów: z głową panowie, z głową

3City juz opanowywane przez motocyklistow..... dzisiaj widzialem jak juz "sprzatali" motor "po dachowaniu"
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez milena » niedziela 26 marca 2006, 12:06

A ja jeździłam jako pasażer.
Bardzo lubie motory i duże prędkości,
ale kakoś nie mam odwagi zrobić kat.A mimo,
że już miałam propozycje zapłaty za kurs i (ewentualnie) wszystkie egzaminy.
jakoś tak...
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Avatar użytkownika
milena
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela 23 października 2005, 20:12
Lokalizacja: Ryki

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości