2 Nurtujące mnie pytania.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

2 Nurtujące mnie pytania.

Postprzez M_entor » poniedziałek 03 kwietnia 2006, 19:09

Witam !!!
Mam takie 2 zagadki a mianowicie:

1.Czy przy zakazie skrętu w lewo i zapalonym na zielono sygnalizatorze kierunkowym moge skręcić :?:

2. Kiedy w przyczepie musi byc założony hamulec najazdowy :?:

Proszę o szybką odpowiedź
Avatar użytkownika
M_entor
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 26 marca 2006, 20:27

Postprzez Agawa » poniedziałek 03 kwietnia 2006, 19:31

Odpowiedź na pierwsze pytanie:
nie widziałm jeszcze takiej sytuacji aby był zakaz skrętu w lewo i sygnalizator kierunkowy,chyba że mówisz o sygnalizatorze kierunkowym w prawo(bo na wprost raczej nie,skoro mówisz o skrecaniu).
Dziwna sprawa :?

Odpowiedź na drugie pytanie:
Z tego co sie orientuje to hamulce w przyczepach montowane sa seryjnie,od pewnej masy całkowitej przyczepy bodajże 500 kg, ale ręki sobie za to nie dam uciąć.Nie wiem czy jest możliwość samodzielnego zamontowania tego hamulca :?
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Re: 2 Nurtujące mnie pytania.

Postprzez Baran » poniedziałek 03 kwietnia 2006, 19:48

M_entor napisał(a):Witam !!!
1.Czy przy zakazie skrętu w lewo i zapalonym na zielono sygnalizatorze kierunkowym moge skręcić :?:


A czy sygnalizatory nie są ważniejsze niż znaki pionowe?

M_entor napisał(a):2. Kiedy w przyczepie musi byc założony hamulec najazdowy :?:


Nawet nie wiem co to jest :)
Baran
 
Posty: 69
Dołączył(a): piątek 10 czerwca 2005, 23:44
Lokalizacja: Szczecin/Białogard

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 03 kwietnia 2006, 21:21

Baran napisał(a):
M_entor napisał(a):Witam !!!
1.Czy przy zakazie skrętu w lewo i zapalonym na zielono sygnalizatorze kierunkowym moge skręcić :?:

A czy sygnalizatory nie są ważniejsze niż znaki pionowe?

Sygnalizatory są ważniejsze niż znaki, ale dotyczy to tylko znaków regulujących pierwszeństwo przejazdu. Przeczytaj dokładnie art. 5 Ustawy, bo to jeden z podstawowych. ;)

Wniosek prosty - nie ma takiej możliwości, żeby był jednocześnie sygnalizator kierunkowy w lewo i zakaz skrętu w lewo.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Radwan » wtorek 04 kwietnia 2006, 00:16

To nie są zagadki, to są pytania - bardzo ciekawe na które odpowiedzi zawierają obowiązujące przepisy.

Ad.1 W rzeczywistości nie będzie takiego oznakowania, byłoby to bez sensu ale teoretycznie jest wszystko możliwe. Art. 5, ust. 3 p.o.r.d. - sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu. Przepis ten wyraźnie akcentuje, że to pierwszeństwo jest tylko w stosunku do znaków regulujących pierwszeństwo przejazdu, a nie wszystkich znaków drogowych. Do znaków regulujących pierwszeństwo przejazdu należą znaki A-7 ustąp pierwszeństwa, D-1 droga z pierwszeństwem, B-20 stop oraz tabliczki wskazujące przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie T-6a, T-6b, T-6c i T-6d, które, występują z tymi znakami, stanowią ich integralną część. Zatem, zasada ta nie ma wpływu na obowiązywanie innych znaków (np. B-2 zakaz wjazdu, czy omawiany B-21)
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez jjaacc » wtorek 04 kwietnia 2006, 00:26

Ad. 1
Jeżeli taka sytuacja występuje jest to błąd w oznaczeniu.
Art. 5
...............
„3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przez znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu.”

Ad. 2
Dziennik ustaw z 2003 roku; nr 32; poz. 262; (z późniejszymi zmianami) §14; ust. 5,6,7.
W hamulec bezwładnościowy (najazdowy) powinna byś wyposażona przyczepa od 750 kg do 3500 kg pod warunkiem że DMC pojazdu ciągnącego wynosi nie mniej 1,33 DMC przyczepy.
Przyczepy do 750 kg nie musza posiadać hamulca, pod warunkami
1.musi być połączona dodatkową linką lub łańcuchem.
2.DMC przyczepy nie może przekraczać połowy MW pojazdu ciągnącego.
Jeżeli nie spełnia tych warunków musi mieć hamulec.
Troszkę to skomplikowane odsyłam do rozporządzenia.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Radwan » wtorek 04 kwietnia 2006, 00:48

Ad.2 Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich wyposażenia (Dz. U. Nr 32, poz.262 z późn. zm.) przyczepa lekka (do 750 kg dmc) może nie być wyposażona w żaden hamulec, jeżeli jej dmc nie przekracza połowy masy własnej pojazdy ciągnącego, a jednocześnie przyczepa ma dodatkowe połączenie (łańcuch,linka), które w razie zerwania urządzenia łączącego będzie zapobiegało dotykaniu jezdni przez dyszel i zapewniało kierowalność przyczepy. Jeżeli wspomniane warunki nie są spełnione, przyczepa powinna być wyposażona w tzw. hamulec najazdowy, a jednocześnie dmc pojazdu ciągnącego powinno wynosić co najmniej 1,33 dmc przyczepy. Przyczepa inna niż lekka o dmc nie przekraczającej 3,5 t. może być wyposażona tylko w hamulec najazdowy, jeżeli dmc pojazdu ciągnącego wynosi co najmniej 1,33 dmc przyczepy. Tak więc ta sama przyczepa może być przez jeden pojazd ciągnięta, a przez inny, ze względu na jego zbyt małą masę własną lub dmc - nie.

Oto kilka przykładów:
1. Dmc przyczepy lekkiej wynosi 500 kg. Jeżeli nie jest wyposażona w hamulec, może ją ciągnąć pojazd, którego masa własna jest nie mniejsza niż 1000 kg.

2. Dmc przyczepy lekkiej wyposażonej w hamulec najazdowy wynosi 600 kg. może ją ciągnąć pojazd, którego dmc wynosi 800 kg.

3. Dmc przyczepy wyposażonej w hamulec najazdowy wynosi 2000 kg. Może ją ciągnąć pojazd, którego dmc jest nie mniejsze niż 2660 kg.

4. Dmc samochodu wynosi 2000 kg. Można nim ciągnąć przyczepę lekką oraz inną przyczepę wyposażoną w hamulec najazdowy, jeżeli jej dmc nie przekracza 1500 kg. Pozdrawiam
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez Mara » środa 05 kwietnia 2006, 00:05

jjaacc napisał(a):Ad. 1
Jeżeli taka sytuacja występuje jest to błąd w oznaczeniu.


A gdzie się takie rzeczy ewentualnie zgłasza, no jak na przykład są znaki przestawione, czy źle ustawione czy namalowane?
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jjaacc » czwartek 06 kwietnia 2006, 16:20

Bo ja wiem. Najlepiej było by zgłosić problem do zarządcy drogi lub do rejonu dróg publicznych. Ale powiem tylko tyle, że przeważnie ci co powinni się tym zająć maja to głęboko, dopóki nie dojdzie do jakiegoś nieszczęścia. Najlepsze były by lokalne media.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez scorpio44 » czwartek 06 kwietnia 2006, 18:52

Albo do wydziału inżynierii miasta czy czegoś takiego. W Elblągu to się teraz jakoś inaczej nazywa, nie pamiętam jak. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mara » niedziela 09 kwietnia 2006, 00:05

A jakby tak samemu usunąc np zły znak lub przestawic. Ciekawe co by za to groziło.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Cycu » niedziela 09 kwietnia 2006, 14:12

Mara napisał(a):A jakby tak samemu usunąc np zły znak lub przestawic. Ciekawe co by za to groziło.


Hehehehe :D no cóż. Chyba według prawa zwykły obywatel nie powinien decydować, czy znak jest zły czy nie :D Dla mnie np. zły jest zakaz parkowania w pewnym miejscu :P :lol: :lol:
A tak serio grozi za to kara aresztu od 5 do 30 dni, ograniczenia wolności przez 1 miesiąc albo od 20 do 5000 zł grzywny :?
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości