jazda po alkoholu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

jazda po alkoholu

Postprzez kolos1977 » środa 05 kwietnia 2006, 07:49

Witam
Czy ktos moze mi powiedziec na temat dopuszczalnej zawartosci alkoholu w organizmie kierowcy? Chodzi mi o Polske i kraje UE.
Pozdrawiam
kolos1977
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 05 kwietnia 2006, 07:39

Postprzez jimorrison » środa 05 kwietnia 2006, 14:26

w Polsce 0,2 promila mozesz miec (nigdy nie miej!!)
kazdy kraj europy sam ustala sobie gorna granice ztcp.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Mara » niedziela 09 kwietnia 2006, 00:12

Kraj Promile
Albania 0,0
Andorra 0,5
Austria 0,5
Belgia 0,5
Białoruś 0,0
Bośnia i Hercegowina 0,5
Bułgaria 0,5
Chorwacja 0,0
Czechy 0,0
Dania 0,5
Estonia 0,0
Finlandia 0,5
Francja 0,5
Grecja 0,5
Hiszpania 0,5
Holandia 0,5
Irlandia 0,5
Islandia 0,5
Jugosławia 0,5
Litwa 0,0
Luksemburg 0,8
Łotwa 0,5
Macedonia 0,5
Malta 0,8
Niemcy 0,5
Norwegia 0,5
Polska 0,2
Portugalia 0,5
Rosja 0,0
Rumunia 0,0
Słowacja 0,0
Słowenia 0,5
Szwajcaria 0,8
Szwecja 0,2
Turcja 0,5
Ukraina 0,0
Węgry 0,0
Wielka Brytania 0,8
Włochy 0,8

Źródło: http://www.alkomaty.biz/dopuszczalne.html
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez karool1988 » niedziela 09 kwietnia 2006, 09:28

Trzeba jechać np do Włoch 0,8 promila to chyba ponad 2 piwa??
24. 01. 2006 zdany egzamin za pierwszym razem:)
Ujeżdżał będę Nissana Primere 2.0TD :)
Odebrane 31.01.2006
Avatar użytkownika
karool1988
 
Posty: 215
Dołączył(a): poniedziałek 23 stycznia 2006, 23:45
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez Mara » poniedziałek 10 kwietnia 2006, 00:22

Lepiej na węgry i nauczyć się wogóle nie pić jak się prowadzi. :wink:
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Nevrick » środa 21 czerwca 2006, 22:47

Albo Na Ukraine :D
Nevrick
 
Posty: 11
Dołączył(a): środa 21 czerwca 2006, 12:53

Postprzez kunefal » czwartek 22 czerwca 2006, 23:42

moje spostrzezenie jest takie, ze w krajach wschodnich (albo postkomunistycznych) sa bardzo niskie normy. w krajach 'cywilizowanych' mozna jechac po jednym piwku, lub lampce wina.
mysle, ze gdyby u nas podniesiono bariere do np. 0,5 liczba 'pijanych' kierowcow mocno by spadla. wg. mnie wiekszosc zlapanych klientow jest wlasnie albo po piwku albo 'wczorajszych'.
czasem bierze mnie cholera kiedy mam ochote na zimne piwko (jedno!) coby ugasic pragnienie ale wiem, ze ryzyko (i konsekwencje) zlapania 'po pijaku' jest za duze.
kunefal
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 02 lutego 2006, 20:00
Lokalizacja: lodz

Postprzez scorpio44 » piątek 23 czerwca 2006, 08:57

kunefal napisał(a):czasem bierze mnie cholera kiedy mam ochote na zimne piwko (jedno!) coby ugasic pragnienie ale wiem, ze ryzyko (i konsekwencje) zlapania 'po pijaku' jest za duze.

To też boli (mówisz o jednym piwie - to też jazda po alkoholu - ale mówię teraz ogólnie) - że wielu ludzi nie jeździ po spożyciu tylko dlatego, że boi się złapania i konsekwencji. A o tym, co mogą spowodować taką jazdą, nie myślą w ogóle.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez miros » piątek 23 czerwca 2006, 18:19

no z tymi maksymalnymi promilami jest problem. dla kogos jedno piwko, moze byc jak pryszcz i wogole nie zauwazy jego dzialania, ale znam tez takie osoby, ktore po jednym malym piwku swiruja przez jakies 30 min, w tym czasie napewno nie bylyby w stanie bezpiecznie prowadzic samochodu.
no ale lepiej obnizac prog maksymalnej zawartosci alkoholu, niz otworzyc furtke dla takich, co po jednym piwku czuja sie niepewnie i mogliby wsiasc za kolko.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez wiesniak » sobota 24 czerwca 2006, 00:34

Ale nie liczy się "jedno piwko" tylko zawartość alkoholu w organizmie. Ten, który świruje, będzie miał pewnie więcej promili. W krajach zachodnich ludzie są po prostu przyzwyczajeni do większych swobód, np. słyszałem, że we Francji ludzie chcą mieć prawo do wypicia kieliszka wina do obiadu i potem jechania samochodem. U nas z takiego prawa bardziej korzystałyby zwykłe wieśniaki (:D) i mogłoby to się źle skończyć :).
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez scorpio44 » sobota 24 czerwca 2006, 11:29

Ja nie mam jakiejś wybitnie słabej głowy, żeby po jednym piwku "świrować pół godziny" :D - a mimo to bez wątpienia stwierdzam, że czuję wtedy, że nie byłbym w stanie bezpiecznie prowadzić pojazdu. A to jest w jakimś sensie dowód na to, że również tym, którzy po jednym piwie nie czują nic, tylko tak się wydaje, że sprawność ruchową i umysłową mają taką, jakby nic nie pili.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości