Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **browar19** » czwartek 29 czerwca 2006, 09:47

jesli przed nami jest znak ustap pierwszenstwa to ustepujemy pierwszenstwo wszystkim czy tylko prawej stronie ? (oczywsicie jesli nie ma na rownoleglych drogach znaku z pierwszenstwem ) i to samo ze stopem czy tez wtedy puszczamy wszystkie auta czy tylko zatrzymujemy sie puszczamy prawa strone i jaza :)

przez **scorpio44** » czwartek 29 czerwca 2006, 09:58

Zaskakujące są pytanie o największe podstawy, jakie tylko można sobie wyobrazić... No ale odpowiem. :D Obydwa te znaki (jeżeli nie ma łamanego pierwszeństwa) informują nas, że droga poprzeczna, do której się zbliżamy, jest drogą z pierwszeństwem względem naszej, więc mamy obowiązek ustąpić wszystkim poruszającym się nią (z obu stron). Na "stopie" dodatkowo mamy obowiązek się zatrzymać.

przez **Cycu** » czwartek 29 czerwca 2006, 10:07

Heh przecież jeśli mielibyśmy ustąpić tylko pojazdom z prawej strony, to te znaki nie musiałyby tam stać :roll:

przez **Filip** » czwartek 29 czerwca 2006, 10:38

Dodam tylko, bo to nie jest zawsze jasne: jeśli jest znak ustąp pierwszeństwa, a z lewej nic nie jedzie (nawet w oddali), tylko z prawej,to skręcając np. w lewo z podporządkowanej w główną i tak nie można podjechać sobie do prawego pasa (co by przepuścić jadacego z prawej) wjeżdzajac tym samym na lewy pas; wjechac na skrzyzowanie mozna tylko jesli OBIE strony sa wolne. Inaczej jest jak sie skreca w lewo bedac na glownej, wowczas mozna dojechac do srodka skrzyzwoania przepuszczajc jadacych po glownej z naprzeciwka.

przez **browar19** » czwartek 29 czerwca 2006, 11:30

to dlaczego u mnie npo jak wyjezdzam na skrzyzowanie z mojego osiedla jest znak stop a i tak mam pierwszenstwo przed tymi co jada z naprzeciwka w lewo :) ps wiem ze to sa podstawy i ja znam przepisy tylko dla pewnosci trza :) a pozatym i tak wole obejrzec sie 3 razy i puscic jakiegos napalenca niz pchac sie mimo iz czasem mam pierwszenstwo ale jak widze ze koles pedzi jak glupi to po co mam sie z nim calowac :)

przez **ella** » czwartek 29 czerwca 2006, 11:41

to dlaczego u mnie npo jak wyjezdzam na skrzyzowanie z mojego osiedla jest znak stop a i tak mam pierwszenstwo przed tymi co jada z naprzeciwka w lewo ps wiem ze to sa podstawy i ja znam przepisy

Wydaje mi się, że jednak nie znasz przepisów.
Musisz ustąpić tym co są na drodze głównej ale nie tym co skręcaja w lewo z naprzeciwka. Wtedy Ty przeciez jestes po ich prawej.

przez **browar19** » czwartek 29 czerwca 2006, 12:19

dlatego sie pytam dla pewnosci czy wszystkim czy tylko tym na drodze glownej :)

przez **ella** » czwartek 29 czerwca 2006, 12:30

To nie jest tak, że ustępujesz zawsze tylko tym na głównej. Jeżeli chcesz z tej Twojej podporządkowanej skrecić w lewo to musisz ustąpić i tym na głównej i tym jadącym z naprzeciwka.

przez **scorpio44** » czwartek 29 czerwca 2006, 13:57

browar19 napisał(a):dlatego sie pytam dla pewnosci czy wszystkim czy tylko tym na drodze glownej :)

Jeżeli w Twoim pierwszym poście chodziło Ci o to, co w ww. cytacie, to wybacz, ale trochę zagmatwałeś i nie zrozumieliśmy. ;)

Zawsze ustępujesz wszystkim na drodze głównej, a oprócz tego zasada prawej ręki względem pojazdów poruszających się z przeciwka po porządkowanej - wszystko zależy od tego, kto gdzie jedzie.

O zgrozo, ale to są takie podstawy, że każdy kursant powinien to wiedzieć przed wyjechaniem pierwszy raz na miasto...

przez **invx** » wtorek 01 sierpnia 2006, 21:16

Dodam tylko, bo to nie jest zawsze jasne: jeśli jest znak ustąp pierwszeństwa, a z lewej nic nie jedzie (nawet w oddali), tylko z prawej,to skręcając np. w lewo z podporządkowanej w główną i tak nie można podjechać sobie do prawego pasa (co by przepuścić jadacego z prawej) wjeżdzajac tym samym na lewy pas; wjechac na skrzyzowanie mozna tylko jesli OBIE strony sa wolne. Inaczej jest jak sie skreca w lewo bedac na glownej, wowczas mozna dojechac do srodka skrzyzwoania przepuszczajc jadacych po glownej z naprzeciwka.

teraz to mi sie az przyciemnilo.

wyobrazmy sobie ze jest skrzyzowanie z 4 wlotami. Z czego dwa na wprost siebie to jest glowna.

moze aby zobrazowac:
kursory na waszej klawiature tj. to skrzyzowanie, my jedziemy od dolu (wysunmy ten srodkowy kursor w dol.). I teraz lewo-prawo tj. Glowna, gora dol tj. podporzadkowana.

my jedziemy jak mowilem od dolu, i chcemy skrecic w prawo. czyli wjechac na glowna na pas lewy.

I teraz nie moge wjechac jesli cos jedzie po glownej po pasie prawym ?? musze miec dwie strony wolne ??

przez **scorpio44** » wtorek 01 sierpnia 2006, 21:26

Invx, czytaj uważnie, dobra? ;) Filip pisał o skręcaniu w LEWO.

przez **Tomek_** » wtorek 01 sierpnia 2006, 23:04

browar19 napisał(a):dlatego sie pytam dla pewnosci czy wszystkim czy tylko tym na drodze glownej :)

Powiedz, ze dopiero robisz kurs, prosze. :!:

przez **scorpio44** » wtorek 01 sierpnia 2006, 23:25

Tomek_ napisał(a):Powiedz, ze dopiero robisz kurs, prosze. :!:

Mnie to się bardziej nasuwa: "powiedz, że jeszcze nie zacząłeś kursu albo jesteś na samym jego początku, proszę". Przecież osoba nieznająca takich podstaw nie powinna w ogóle być dopuszczona do rozpoczęcia jazd po mieście.

przez **ella** » wtorek 01 sierpnia 2006, 23:28

Tomek napisał(a):Powiedz, ze dopiero robisz kurs, prosze. :!:

:silent:

browar19 napisał(a):kurde zdalem egzamin 20 marca

przez **invx** » wtorek 01 sierpnia 2006, 23:36

jestem przed egzaminem 8)

czytajac post kolegi sie poprostu mocno zdziwilem (kolega tam tak nagmatwal :P) - wolalem zapytac, a noz mam jakies braki w wiedzy o ktorych nie wiem ? - i zapytalem o to samo, inaczej formuujac pytanie - jak sie jednak okazalo nie o to samo :P

ale moje przypuszczenia od poczatku byly sluszne, poleglo czytanie ze zrozumieniem 8)

szybkie pytaanie

szybkie pytaanie

Kto przegląda forum