hej hej!
kupilem autko, ktore jeszcze na zimowkach stoi, poprzedni wlasciciel tak mi 
sprzedal. nie moge za cholere znalezc letnich opon do niego w okolicy. te 
opony zimowe sa w swietnym stanie i nie chce ich zajezdzic. czy ostrozne 
jezdzenie jakies 50km w tygodniu dobije mi je, zanim ktorykolwiek 
wulkanizator sprowadzi mi opony? czy lepiej czekac cierpliwie i nie ruszac 
auta? pozdrawiam pawel
			
		