Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **lucaszz** » poniedziałek 31 lipca 2006, 18:46

Elo jestem tu nowy. Mam pytanko co do jazdy motocyklem po rondzie jedno pasmowym. Którą stronę pasa ruchu powinienem zająć jaki tor jazdy jest odpowiedni ? (czerwony czy niebieski) poniżej foto:

przez **jjaacc** » poniedziałek 31 lipca 2006, 20:11

Z całą pewnością niebieski jest nieprawidłowy.

przez **lucaszz** » poniedziałek 31 lipca 2006, 21:13

Kurcze a nie obowiązuje zasada że jak w lewo to z lewej części pasa ruchu?

przez **Tomek_** » poniedziałek 31 lipca 2006, 21:34

Oczywiscie, ze obowiazuje, tak jak napisal jjaacc.

przez **lucaszz** » wtorek 01 sierpnia 2006, 06:01

A w jakiej odleglości przed rondem powinienem zmienić stronę pasa ruchu i czy w tym wypadku muszę sygnalizowac przejście na lewą strone pasa ruchu?

przez **Tomek_** » wtorek 01 sierpnia 2006, 11:05

Pierwszy raz bedzisz motocyklem jechal po miescie czy jak? Na pas wjezdzasz w dowolnym momencie w poblizu skrzyzowania lecz tak, aby nie powodowac blokowania ruchu, oczywiscie sygnalizujac to i przepuszczajac wszystkich juz jadacych tym pasem.

przez **scorpio44** » wtorek 01 sierpnia 2006, 12:30

Tomek_ napisał(a):Pierwszy raz bedzisz motocyklem jechal po miescie czy jak? Na pas wjezdzasz w dowolnym momencie w poblizu skrzyzowania lecz tak, aby nie powodowac blokowania ruchu, oczywiscie sygnalizujac to i przepuszczajac wszystkich juz jadacych tym pasem.

Tomek, ale on cały czas mówi o sytuacji z jednym pasem ruchu. Nie chodzi o zmianę pasa, tylko o zjechanie do lewej strony pasa ruchu. ;)

przez **Ad_aM** » wtorek 01 sierpnia 2006, 12:40

Przcież tu ma zastostowanie że, "w lewo skręcamy z lewej krawędzi" itd. Więc nad czym się tu głowić? :)

przez **Tomek_** » wtorek 01 sierpnia 2006, 13:10

Ad_aM napisał(a):Przcież tu ma zastostowanie że, "w lewo skręcamy z lewej krawędzi" itd. Więc nad czym się tu głowić? :)

Tez sie zastanawiam nad czym tu sie glowic. :D Jesli 1 pas to i tak do lewej przed rondem.

przez **wiesniak** » wtorek 01 sierpnia 2006, 16:50

A ja mam pytanie. Jeśl rondo jest jednopasmowe i dojazd do niego również jednopasmowy, to po jaką cholerę zjeżdżać na lewo? Żeby to jeszcze miało jakieś zastosowanie praktyczne, ale na rondzie nie ma żadnego, a wręcz utrudnia całą sprawę. Nienawidzę jak ktoś się ślepo stosuje do bezsensownych często przepisów. Czasami na drodze trzeba użyć też własnego rozumku.

Zresztą spróbujcie jechać na rondzie motocyklem przy prawej krawędzi. To nie takie proste, mi instruktor na kursie mówił, że byle nie bliżej lewej niż prawej. I to przy zawracaniu. Na egzaminie mnie za to nie oblali jakoś.

przez **Ad_aM** » wtorek 01 sierpnia 2006, 18:10

Troszke bałagan w twojej wypowiedzi chyba jest, ale może... 8)

Chyba naturalne jest to że gdy skręcam w prawo jadę przy prawej krawędzi, a gdy w lewo to przy lewej :?: Wtedy manewr wykonywany kest bezpieczniej, inni moga minąć mnie ewentualnie z drugiej strony... A tak robisz z siebie zawalidrogę i łamiesz przepisy :)
A przed rondem dojeżdzasz do lewej aby już na rondzie znaleźć sie przy wysepce, a nie przecinać kolizyjnie całą droge (co w przypadku motocykla jest szczególnie widoczne)

przez **wiesniak** » wtorek 01 sierpnia 2006, 20:19

Owszem, naturalne jest, że jak skręcam w prawo to przy prawej, a jak w lewo to przy lewej. Na rondzie skręca się tylko w prawo, więc przed zjazdem trzeba zjechać na prawy pas ronda. Na rondzie 1-pasmowym nikt nie ma prawa wjechać na rondo i jechać obok mnie, więc nikomu nie zaszkodzi, jak pojadę sobie motorem przy prawej albo na środku. Nikt mnie nie minie z prawej, bo przecież się nie będę zatrzymywać. A jak pojadę przy lewej to przy zjeździe "przecinam kolizyjnie" całą drogę.

Moim zdaniem rondo to nie jest zwykłe skrzyżowanie i nie powinno być za takie traktowane. A to, że wg. przepisów niczym się nie różni od skrzyżowań, że to tak nazwę, kolizyjnych, to trochę to jest chyba dziwne...

przez **Ad_aM** » wtorek 01 sierpnia 2006, 21:27

Jak masz wąskie rondo, to ciężko jechać po lewo czy po prawo. Ale już na szerokim bez wyznaczonych pasów ruchu takie coś jest przydatne

przez **wiesniak** » środa 02 sierpnia 2006, 00:41

Mnie uczono, że szerokie rondo bez wyznaczonych pasów ruchu, tak samo jak szeroka ulica bez wyznaczonych pasów ruchu, jest jednak rondem/ulicą dwupasmowym/ą. Szerokie, czyli zmieszczą się obok siebie 2 pojazdy. A my mówimy o rondzie jednopasmowym.
Na dwupasmowym owszem, można by zająć lewy pas, ale nikt normalny nie zjeżdża z ronda w lewo więc trzymanie się lewej krawędzi tegoż pasa dla samej zasady uważam za bezsensowne.

przez **lucaszz** » czwartek 03 sierpnia 2006, 11:50

Ok, dzięki za informacje. Mam jeszcze pytanko do ronda 2 pasmowego. Jaki tu jest poprawny tor jazdy? Chyba niebieski? Z której strony pasa ruchu mam wjeżdżać?

[img=http://img236.imageshack.us/img236/5060/rondo2fv7.th.png]

Motocyklem na rondzie,

Motocyklem na rondzie,

Kto przegląda forum