TARNOBRZEG

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

TARNOBRZEG

Postprzez wojtek87 » poniedziałek 21 sierpnia 2006, 12:55

witam :]

mam pytanie odnosnie tego czy ktos z forumowiczów zdawał w Tarnobrzegu ?
jacy są tam egazminatorzy ? ( na kogo trzeba uważac ? )jak tam sie wogole zdaje ?
jakie macie przekonanie na temat tego osrodka ?

Pozdrawiam i licze na jakies komentarze,poniewaz chciałem sie dowiedzieć jak najwiecej o tarnobrzegu wąłsnie :)
wojtek87
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 21 sierpnia 2006, 12:34

Postprzez sbchp250 » poniedziałek 21 sierpnia 2006, 15:37

Ja jestem z Sandomierza ( z Huty :) ) bede zdawal 7 wrzesnia wiec moze masz pozniej swoj egzamin, to ci opisze "wrażenia" , niestety 1miesiac czekania (1 miesiac bez jezdzenia) mam nadzieje ze niezapomne co i jak.

Jak ktos ma doswiadczenia zwiazane z tym WORD'em to takze prosze o opisanie co i jak.

Pozdro
sbchp250
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 21 sierpnia 2006, 15:34

Postprzez wojtek87 » poniedziałek 21 sierpnia 2006, 16:08

ja niestety,....albo stety zdaje 30 sierpnia :)
wojtek87
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 21 sierpnia 2006, 12:34

Postprzez ella » poniedziałek 21 sierpnia 2006, 20:01

i licze na jakies komentarze,poniewaz chciałem sie dowiedzieć jak najwiecej o tarnobrzegu wąłsnie

Wojtku, specjalnie mamy tu założone dwa wątki z relacjami z egzaminów. W większości jest tak, że ktoś wpada, trochę popisze zda i odjeżdza a relacje dla następnych pozostają. Tak więc korzystaj z nich. Bo większość z tych osób specjalnie tu nie wejdzie, żeby Tobie odpisać.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez red. » poniedziałek 21 sierpnia 2006, 21:33

A i owszem, byli tacy, co Tarnobrzeg zwyciężyli przeszłodwa miesiące temu. ;) Ośrodek za pewne w nieznacznym stopniu odbiega od ogólnopolskich standardów, nie ma co się nad tym zbytnio rozwodzić. W podobnym stopniu sprawa tyczy się egzaminatorów, jedyna ciekawostka to średnia wieku - już na pierwszy rzut oka mocno przedemerytalna, wszechobecna siwizną poparta :), a co do usposobienia to już wspomniana średnia krajowa, raz sympatycznie, raz mniej - jechać swoje, nie przejmować się, ot cała recepta. Mówie z własnego doświadczenia, miałem przyjemność dwukrotną. Jeśli idzie o sam egzamin to warto zwrócić uwagę na kilka haczyków. Po pierwsze - na placu manewrowym, mniej więcej w połowie wysokości wszystkich łuków przebiega niewielkie wziesienie, warto położyć tam z wyczuciem nóżkę na gazie, bo samochód lubi w tym miejscu zgasnąć, co przez okno poczekalni widziałem kilkakrotnie. Jeśli zaś chodzi o sam Tarnobrzeg, jeździ się po nim specyficznie. Warto wybrać się na dodatkowe godziny (lub godzinę, która w zupełności wystarczy na zjeżdzenie wzdłuż i wszerz całej mieściny) i poznać newralgiczne miejsca. Trzeba uważać na enigmatycznie oznakowane jednokierunkowe ( mój pierwszy egzaminator podnosił larum, kiedy pojawiał się drobny odjazd od krawężnika przy zjeździe z jednokierunkowej w lewo), pierszeństwo przejazdu ( nie wierz złudzeniom optycznym, patrz na oznakowanie - jest kilka miejsc gdzie pierszeństwo mają wyjeżdżający z niepozornej uliczyny), pamiętaj o konieczności ustąpienia pierszeństwa wyjeżdżając ze strefy zamieszkania - mnóstwo osób kończy tam jazdę egzaminacyjną z tych samych powodów, Zwróć uwagę także na skrzyżowania ze "stopem", a bez wyraźnej linii zatrzymania. Lepiej ruszać dwa razy niż dostać na nim drugie N, jak nie szukając daleko, ja sam, za pierwszym razem. Generalnie jedź swoje i bądź dobrej myśli, Tarnobrzeg to nie Warszawa, nawet w godzinach szczytu ruch uliczny nie jest przytłaczający. Powodzenia i nie zapomnij pochwalić się wynikiem.;)
red.
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 23 czerwca 2006, 17:47

Postprzez wojtek87 » poniedziałek 21 sierpnia 2006, 21:47

ella napisał(a):Wojtku, specjalnie mamy tu założone dwa wątki z relacjami z egzaminów. W większości jest tak, że ktoś wpada, trochę popisze zda i odjeżdza a relacje dla następnych pozostają. Tak więc korzystaj z nich. Bo większość z tych osób specjalnie tu nie wejdzie, żeby Tobie odpisać.


ella w zasadzie masz racje :)owszem przegladałem relacje z egzaminów,ale wątek o tarnobrzegu pojawił sie zaledwie 2,3 razy,takze dlatego załozyłem osobny temat.
ale dzieki za pouczenie :)

do red.

bardzo dziekuje za ten wywód o tarnobrzegu.juz mam mniej wiecej jakis zarys tego.fakt byłem juz w tarnobrzegu na jeździe i rzeczywiscie miasteczko jest małe.
w porównaniu do rzeszowa(w którym tez juz zdawałem).także mysle ze bedzie łatwiej :)

a wąłsnie mam przy okazji jesczce jedno pytanie;

mianowicie nie wiecie,jak egzaminatorzy patrzą na takich włąsnie jak Ja,co zmieniali WORD ?
wojtek87
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 21 sierpnia 2006, 12:34

Postprzez sbchp250 » wtorek 22 sierpnia 2006, 09:23

wojtek87 napisał(a):mianowicie nie wiecie,jak egzaminatorzy patrzą na takich włąsnie jak Ja,co zmieniali WORD ?


Normalnie, bo zazwyczaj o tym nie wiedza :P
sbchp250
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 21 sierpnia 2006, 15:34

Postprzez wojtek87 » wtorek 22 sierpnia 2006, 10:29

aha,no to dobrze,bo myślałem ze maja gdzies to podane
wojtek87
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 21 sierpnia 2006, 12:34

Postprzez Nevrick » poniedziałek 28 sierpnia 2006, 14:55

Zdałem w Tbg za pierwszym razem. Nie wierz w bajki, bo ja podobno zdawałem u najgorszego z najgorszych egzaminatorow, który miał oblewać każdego za nic, nieprawda! Mimo to, że jak spojrzałem na jego kartę pracy oblał 7 osób przede mną , to był bardzo miły, a skoro jeździłem prawidłowo to nie miał nic mi do zarzucenia. Głowa tym razem przed siebie i powodzenia
Nevrick
 
Posty: 11
Dołączył(a): środa 21 czerwca 2006, 12:53

Postprzez wojtek87 » poniedziałek 28 sierpnia 2006, 17:37

Nevrick napisał(a):Zdałem w Tbg za pierwszym razem. Nie wierz w bajki, bo ja podobno zdawałem u najgorszego z najgorszych egzaminatorow, który miał oblewać każdego za nic, nieprawda! Mimo to, że jak spojrzałem na jego kartę pracy oblał 7 osób przede mną , to był bardzo miły, a skoro jeździłem prawidłowo to nie miał nic mi do zarzucenia. Głowa tym razem przed siebie i powodzenia


Gratulacje !!szczegolnie ze zdałes za pierwszym razem.

no to mnie podbudowałaś :) zoabczymy,a nóz sie uda !! :D
wojtek87
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 21 sierpnia 2006, 12:34

Postprzez sbchp250 » środa 30 sierpnia 2006, 09:37

Ja mam zawsze pecha :evil: wojtek zdajesz chyba dzis wiec opisz wrazenia (ja mam swoj egzamin 7 wrzesnia :) )

A co do pecha to na 3 jezdzie juz nie mialem poł zderzaka z tylu (ale nie z mojej winy), baba sie zagapila i jak mi przygrzmocila w tyl ze samochod przesunelo, a trzymalem lekko na hamulcu (trasa z Sandomierza do tarnobrzega ) nomen omen ta kolizja byla 7 sierpnia wiec mam nadzieje ze nie bedzie powtorki w rocznice 8)

PS: na egzaminie jak bede mial koperte to zrobie tak :

http://www.youtube.com/watch?v=15XQx6PMv0U
sbchp250
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 21 sierpnia 2006, 15:34

Postprzez wojtek87 » środa 30 sierpnia 2006, 14:13

sbchp250 napisał(a):Ja mam zawsze pecha :evil: wojtek zdajesz chyba dzis wiec opisz wrazenia


po pierwsze to ZDAŁEM <jupi> i jestem szczesliwy jak cholera.aczkolwiek jesczce to do mnie nie dotarło :D

wiesz,co opisze wrazenie w wątku "zdane",bo moze komus sie jesczce przyda kiedys.

takze odsyłam Cie tam ;)
wojtek87
 
Posty: 12
Dołączył(a): poniedziałek 21 sierpnia 2006, 12:34

Postprzez evelynka997 » czwartek 28 sierpnia 2008, 09:41

ja w Tarnobrzegu będę zdawała 3 wrzesnia o 12.00 :) macie jakiś sposób na egz w Tarnobrzegu? podobno, że trudno jest na łuku, to prawda?
evelynka997
 
Posty: 13
Dołączył(a): poniedziałek 11 sierpnia 2008, 16:30

Postprzez Joaska_ » piątek 29 sierpnia 2008, 14:13

Na łuku jest tak samo jak na zwykłym placu manewrowym. mam tylko jedno zastrzeżenie, strasznie tam dużo wzniesień i dołków, trzeba uważać na prędkość, bo ja za szybko jedziesz to za szybko odkręcisz kierownice i auto pojedzie za bardzo w lewo i wyjedziesz za lewa linie.
Jak sie nie czujesz pewnie za pierwszym razem zawsze sie możesz zatrzymać, masz prawo do jeszcze jednego podejścia od początku łuku zaczynając.

Co do egzaminatorów za pierwszym razem trafiłam na pana W. Miły i bardzo ze tak napisze uprzejmy człowiek, ale oblał mnie bo nie zachowałam dostatecznej odległości od bramy wyjazdowej w WORD.
Drugi, miły starszy Pan okazał sie aniołem i pozwolił w spokoju zdac egzamin.
I te wszystkie opowieści o złych egzaminatorach wydaja mi sie trochę przesadzone. To jest ich praca. Sam wiem jak to jest uczyc kogoś i oczekiwać od niego ze sam sobie nie zrobi krzywdy ani nikomu innemu.

Pewność swoich działań, praktyka i pozytywne myślenie.
To Was tylko ratuje.
20.08.2008- egzamin zdany za drugim podejściem:)

teraz czekamy na plasticzek. :)
Joaska_
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 22 sierpnia 2008, 18:45
Lokalizacja: Stalowa Wola

Postprzez AgnieszkaL » piątek 29 sierpnia 2008, 16:47

A czy wiecie gdzie i u kogo w Tarnobrzegu najlepiej wykupić 1h, 2h jazdy przed egzaminem?
AgnieszkaL
 
Posty: 37
Dołączył(a): wtorek 22 lipca 2008, 18:40


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości