odwołanie - jakie procedury?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Sokasia » poniedziałek 14 sierpnia 2006, 18:25

ella napisał(a):As, koleżanka już złożyła odwołanie. Pisała o tym parę postów wyżej.
Sama jestem ciekawa jaki będzie werdykt.


Właśnie... hm... jak narazie zero odzewu. No nic, muszę uzbroić się w cierpliwość. Narazie trwa długi weekend. Ale w środę zadzwonię dowiedzieć się co i jak.
Im dłużej to trwa tym większy pesymizm mnie ogarnia... :(
Avatar użytkownika
Sokasia
 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek 01 sierpnia 2006, 22:51
Lokalizacja: Wawa

Postprzez foxxi » sobota 26 sierpnia 2006, 00:22

I jak tam z tym odwołaniem u CIebie ?
foxxi
 
Posty: 29
Dołączył(a): sobota 05 sierpnia 2006, 00:37

Postprzez archi » poniedziałek 28 sierpnia 2006, 14:43

uwazam ze odwolanie to zly pomysl

odwolanie jest odbierane jako zarzucenie egzaminatorowi jego niekompetencji i ze si enie zna na swojej robocie

mozesz przegrac i mozesz tez byc przegrana w swoim osrodku/miescie


czy to jest warte zachodui poswiecenia ?
*****
20 lipca 2006 r. - zdane
10 sierpnia 2006 r. - odebrałem wymarzone prawko

Aby nigdy wiecej tego koszmaru

Do zobaczenia na drodze !!!
****
archi
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 12 stycznia 2006, 09:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez foxxi » poniedziałek 28 sierpnia 2006, 15:09

Archi, ja się odwołałem i przyznali mi rację jednocześnie zaliczając egzamin jako zdany. Jak ma podstawy do odwołania do czemu ma tego nie zrobić...
foxxi
 
Posty: 29
Dołączył(a): sobota 05 sierpnia 2006, 00:37

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 28 sierpnia 2006, 15:30

foxxi napisał(a):Archi, ja się odwołałem i przyznali mi rację jednocześnie zaliczając egzamin jako zdany. Jak ma podstawy do odwołania do czemu ma tego nie zrobić...

A oprócz Ciebie jeszcze jedna czy dwie osoby z naszego forum. Co świadczy o tym, że odwołania dają bardzo dużo, tylko z niewiadomych przyczyn (a może niekiedy i wiadomych, ale głupich - jeden z przykładów podał Archi) zbyt mało ludzi się odwołuje.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez archi » poniedziałek 28 sierpnia 2006, 18:07

MALO SIE ODWOLUJE TO FAKT I MOZE ZLE

ALE JAK SIE ODWOLA TO TRZEBA TO ZROBIC Z GLOWA
TRZEBA MIEC PEWNOSC ZE ZDALO SIE NA 100 %
*****
20 lipca 2006 r. - zdane
10 sierpnia 2006 r. - odebrałem wymarzone prawko

Aby nigdy wiecej tego koszmaru

Do zobaczenia na drodze !!!
****
archi
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 12 stycznia 2006, 09:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sokasia » wtorek 29 sierpnia 2006, 10:05

Zgadzam się, że trzeba to robić z głową. Hm... maam nadzieję, że ja własnie tak zrobiłam ;) Cóż, przyznam, że nie należę do osób nadmiernie pewnych siebie i przeważnie wolę się wycofać niż walczyć jak lew o swoją rację. Są jednak pewne granice.

Nadal czekam na odpowiedź. Dziś jadę na pocztę, bo dostałam jakieś awizo, może to jest właśnie list na który czekam ;) Być może już dziś poznam odpowiedź... trzymajcie kciuki.
Avatar użytkownika
Sokasia
 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek 01 sierpnia 2006, 22:51
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Sokasia » wtorek 29 sierpnia 2006, 16:50

:(
niestety to nie to...
Avatar użytkownika
Sokasia
 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek 01 sierpnia 2006, 22:51
Lokalizacja: Wawa

Postprzez foxxi » środa 30 sierpnia 2006, 13:15

Coś to długo trwa...
foxxi
 
Posty: 29
Dołączył(a): sobota 05 sierpnia 2006, 00:37

Postprzez Sokasia » środa 30 sierpnia 2006, 22:37

Mają podobno miesiąc na odpowiedź.
Avatar użytkownika
Sokasia
 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek 01 sierpnia 2006, 22:51
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Gość » środa 30 sierpnia 2006, 22:40

nie podobno bo maja ....tak mi powowiedział egzaminator nadzorujacy . I to nie WORD PORD tylko Urząd Marszałkowski
---------------------------
Poprawiłem błąd
Ostatnio zmieniony środa 30 sierpnia 2006, 22:52 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz
Gość
 

Postprzez foxxi » środa 30 sierpnia 2006, 22:44

Urząd Marszałkowski tym się zajmuje jak po obejrzeniu swojego "błędu" w WORDzie nadal twierdzisz, że miałeś/- aś rację (taki mi mówił egzaminator nadzorujący)
foxxi
 
Posty: 29
Dołączył(a): sobota 05 sierpnia 2006, 00:37

Postprzez Sokasia » środa 30 sierpnia 2006, 23:27

To jest jasne.

Tylko nie rozumiem jednego. Nie wzywali mnie na ogladanie taśmy. Tydzień po złożeniu moje odwołanie zostało wysłane do Marszałka.
Avatar użytkownika
Sokasia
 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek 01 sierpnia 2006, 22:51
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Gość » środa 30 sierpnia 2006, 23:31

Hmm....a to mozna ogladac swoja jazde ?
Gość
 

Postprzez foxxi » środa 30 sierpnia 2006, 23:33

Jak ja zanosiłem swoje odwołanie to powiedziano mi tak:

"Przyjedzie pan, oglądniemy razem taśme, zobaczy pan gdzie był bład i jeżeli nadal będzie się pan upierał przy tym że ma pan rację to pismo idzie do marszałka"

Czyli widocznie można ogladać potem swój przejazd.
foxxi
 
Posty: 29
Dołączył(a): sobota 05 sierpnia 2006, 00:37

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości