Po jakim placu sie uczyliscie jezdzic ?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Po jakim placu sie uczyliscie jezdzic ?

Postprzez invx » środa 06 września 2006, 17:29

Czy Wasz sorodek dysponowal profesionalnie przygotowanym placem (asfalt, bez dziur, wyrazne, rowne linie, slupki ustawione dokladnie), czy tez byl to np. jakis placy wynajety pod hurtownia wyozony dziurawymi "kocimi lbami", czy plytami chodnikowymi, gdzie linie byly pomazane farba olejna, a slupki na oko ??

bo ja powiem ze w OSK gdzie robilem kurs, mieli plac sredni ... slupki, to jakeis rurki, ustawione w pustakach, a nawierchnia to plyty chodnikowe ... no ale wymalowane w miare :)

dzisiaj wziolem sobie w innym OSK 2h ku przypomnieniu, wybralem inny OSK, by wlasnie pojezdzic po placu z prawdziwego zdarzenia. Okazalo sie to katastrofa ... łuk nawet wymiarów nie trzymal ! dluzszy docinek mial ... 10m ? linie malowane odreki, na oko widac ze to krzywe :roll:
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez Tomek_ » środa 06 września 2006, 17:39

Jak ja robilem kurs to ostatnie 1.5 metra luku do przodu bylo w rowie przy ostrym spadku, linie trzeba bylo sobie wyobrazic :)
Jesli ktos sie nauczy jezdzic w takich warunkach, pojedzie na kazdym luku :mrgreen: :mrgreen:
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Agawa » środa 06 września 2006, 17:52

Obydwa osrodki w których robiłam kurs miały fatalne place manewrowe :?
Pierwszy osrodek dysponował placykiem, który pokryty był czyms, co kiedys zapewne było płytami betonowymi. Linie trzeba było sobie wyobrazić.
A drugi ośrodek miał dwa placyki. Pierwszy pokryty buł asfaltem- dziura na dziurze, ale przynajmniej linie było widać. Za to drugi placyk to dopiero była masakra. Coś co było kiedys asfaltem zamieniło sie w takie drobne kamyczki, linii- brak :lol:
Ale jakos dało sie tych manewrów nauczyć :D
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Ad_aM » środa 06 września 2006, 17:56

Mój ośrodek placyk wyłożony mial takimi wieeelkimi płytami betonowymi i trelinkami. Łuki namalowany były prosto, lecz odcinek prostej był skrócony o ok. 5 metrów. I przy jeździe do przodu nie trzeba było hamować bo była taka fajna kolinka która zatrzymywała Cię samoisntnie :wink: Słupki normalne, parkowanie też w porządku - niestety akurat był remont i linienie nie opkrywały się ze słupkami i czasami parkowałem w szczelinie pomiędzy miejscami :D
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez scorpio44 » środa 06 września 2006, 18:35

Czytam to, co piszecie, i przyznaję, że jestem w lekkim w szoku. Bo - jak starzy forumowicze wiedzą - gorszy OSK od mojego trudno sobie wyobrazić, a paradoksalnie placyk był tam idealny, zgodny ze wszystkimi wytycznymi.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez invx » środa 06 września 2006, 19:12

no to niejestem wyjatkiem :D
ale to niedobrze :?
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez as » środa 06 września 2006, 19:38

mój OSK ma placyk całkiem w porządku... jedyna wada to to, że znajduje się bardzo blisko MOSiRu i jak są jakieś mecze to nie mamy wstępu... robi się tam niebezpiecznie i wszędzie pełno policji, nie da się jeździć
przyjaciel to ten, który wie o tobie wszystko.... i nadal cię kocha;)
Avatar użytkownika
as
 
Posty: 93
Dołączył(a): piątek 21 lipca 2006, 19:10
Lokalizacja: Zamość

Postprzez ella » środa 06 września 2006, 19:45

Idealny. Sprawdziłam zanim wybrałam OSK :D Na starych zasadach placyk był bardzo ważny.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez czemu » czwartek 07 września 2006, 19:42

Mój plac znajdował się przy LOK w Oświęcimiu.

Teren może nie był jakoś specjalnie równy, ale też nie był specjalnie dziurawy. Ogólnie był bardzo dobry, auto nie uciekało mi nigdzie ;)

Wzniesienie było duże, a jak przyjechałem na egzamin to az mi się śmiać chciało... Aktualne wzniesienie na egzaminie w Tychach jest wielkości progu zwalniającego :))) U mnie było duże - ale to chyba dobrze, bo przez to się lepiej przygotowałem.
czemu
 
Posty: 40
Dołączył(a): wtorek 05 września 2006, 15:34

Postprzez inthend » czwartek 07 września 2006, 22:22

ja kurs odbywałem w LOKu w Oświęcimiu także, wzniesienie spore, ale to dobrze, Jeśli chodzi o nawierzchnie to jak przedmówca wspomniał nie była idealnie równa, ale dało się bez problemów jeździć, jeszcze pare miesięcy temu na początku było delikatnie z górki, ale teraz już jest w innym miejscu i w miare ok. Gdy ja jednak się uczyłem, linie nie były jeszcze przemalowane, jedynie słupki przestawione, ale na to nie zwróciłem uwagi i cały czas jechałem nie najeżdżając na linie :) No ale tylko na dobre mi to chyba wyszło bo mialem jeszcze sporo luzu. Teraz już linie są namalowane poprawnie
11.04.2006 r. plac + miasto + :]
Tychy - zdałem za pierwszym razem ! :D
inthend
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 16 kwietnia 2006, 12:30
Lokalizacja: Oświęcim

Postprzez gardziej » czwartek 07 września 2006, 22:58

tez mialem bardzo przyjemny plac, z plyt betonowych ze starannie wymalowanymi liniami i slupkami na swoim miejscu. wzniesienie bardzo strome, na egzaminie az sie zdziwilem :)
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez Matylda » piątek 08 września 2006, 12:39

Gdy robiłam kurs, to plac był w fatalnym stanie. Dziury, gdzieniegdzie płyty betonowe, gdzieniegdzie zwykła ubita ziemia :) Najgorzej dziurawy był "łuk", strasznie trzebabyło uważać, bo samochód gasł w tych dolinkach i na góreczkach. Wiec gdy na egzaminie zobaczyłam genialny, asfaltowy plac to byłam w pozytywnym szoku, bo samochód jechał jak po maśle :)
Chyba lepiej nauczyć sie na gorszym, żeby potem być mile zaskoczonym :wink:
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez invx » piątek 08 września 2006, 17:00

ja sobie wykupilem dwie dodatkowe godzinki przed egzaminem, w innym OSK (majac nadzieje na lepszy plac) - to trafilem na taki, ze dluzszy odcinek byl dlugosci krotszego :? no na czyms takim to sie nauczyc jezdzic po luku ne mozna :x
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez She18 » piątek 08 września 2006, 17:11

Moj był placyk w bardzo dobrym stanie :D słupki na swoim miejscu, linie proste i widoczne.Generalnie placyk oceniam na 5 :D
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez ania18 » niedziela 17 września 2006, 23:59

A w moim ośrodku łuk jest porządny :wink: Kiedyś narzekałam że daremny bo jakieś zdechłe krzaki tam rosną drzewa stare i troszke pod górke jest tak że jak jade do przodu tego nieczuje ale do tyłu troszke mi auto ucieka.
Ale jak czytam wasze wypowiedzi to widze że mój łuk był naprawde ok. Prawdziwe słupki, linie idealnie wymalowane, może nie asfalt ale 0 dziur. Żadnych rowów itp
Wzniesienie nawet duże w porównaniu do tego które będzie na egzaminie.
ania18
 
Posty: 157
Dołączył(a): niedziela 07 maja 2006, 17:10
Lokalizacja: Bytom

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości