Onlany czy nie oblany czy moze cos innego ;D

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Onlany czy nie oblany czy moze cos innego ;D

Postprzez browar19 » niedziela 24 września 2006, 19:48

witam
dreczy mnie pewnie pytanie :D
Wyobrazmy sobie sytuacje ze mamy egzamin . Jedziemy sobie przepisowo i tu nagle jakies auto laduje nam sie przed maske my odrazu pochamulach aby nie stuknac jednak egzaminator pierwszy wcisnal pedal hamulca :D
czy wtedy oblewamy ? mimo iz my jechalismy przepisowo a ktos nam zajechal droge lub wymusil . jesli wychamujemy sami to chyba jasna sprawa ze egzamin trwa dalej , ale co jesli instruktor bedzie szybszy o sekunde i on wcisnie pierwszy pedal hamulca

mam nadzieje ze nie zamotalem zabardzo i wiecie o co chodzi :D pozdr
browar19
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 27 marca 2006, 18:05

Postprzez Tomek_ » niedziela 24 września 2006, 19:50

Jezeli egzaminator byl szybszy to juz jest podstawa do oblania. Widocznie jesli uzyl hamulca zapobiegal kolizji, za ktora z automatu oblewasz.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez browar19 » niedziela 24 września 2006, 19:52

no nie mow ze jesli nam sie ktos wladuje w auto na egzaminie albo wymusi pierwszenstwo i wtedy oblewamy jak niewychamujemy ;|
browar19
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 27 marca 2006, 18:05

Postprzez ella » niedziela 24 września 2006, 20:31

A gdzie obowiązująca Ciebie zasada ograniczonego zaufania do drugiego uczestnika ruchu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tomek_ » niedziela 24 września 2006, 20:38

browar19 napisał(a):no nie mow ze jesli nam sie ktos wladuje w auto na egzaminie albo wymusi pierwszenstwo i wtedy oblewamy jak niewychamujemy ;|


Tabela 12 rozporzadzenia w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów okresla
naruszenia przepisów ruchu drogowego skutkujące przerwaniem egzaminu państwowego na prawo jazdy z wynikiem negatywnym.
Punkt pierwszy tej tabeli mowi:

1. Kolizja drogowa


Tak wiec kolizja, bez wzgledu na wine skutkuje wynikiem negatywnym.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Wiedźma » niedziela 24 września 2006, 20:39

wychamować, tzn co? wyjśc na chama? wychować chama?
matko, no ludzie... można najwyżej chamsko wyhamować
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez cman » niedziela 24 września 2006, 20:50

No dobrze, ale przecież kolizja drogowa spowodowana przez innego uczestnika ruchu, nie jest naruszeniem przepisów ruchu drogowego przez nas.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez browar19 » niedziela 24 września 2006, 20:54

tylko jaka jest pewnosc ze gdyby egzaminator nie wcisnal hamulca to zdajacy go nie wcisnie i nie wyhamuje w takich sprawach wystarczy ze sekunde wczesniej zachamuje egzaminator i co po egzaminie dziwne , a kto udowni ze nie wcisneli hamulca jednoczesnie ?
browar19
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 27 marca 2006, 18:05

Postprzez Radwan » niedziela 24 września 2006, 21:05

Witam. Jeżeli jest kolizja z winy innego kierowcy, to z tego powodu osoba zdająca nie otrzyma wyniku negatywnego. Pozdrawiam
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez Tomek_ » niedziela 24 września 2006, 21:12

Radwan napisał(a):Witam. Jeżeli jest kolizja z winy innego kierowcy, to z tego powodu osoba zdająca nie otrzyma wyniku negatywnego. Pozdrawiam


To byloby calkiem rozwazne, tylko czy jest na to jakis paragraf?
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » niedziela 24 września 2006, 21:19

Tomek_ napisał(a):To byloby calkiem rozwazne, tylko czy jest na to jakis paragraf?

Tomek, no moim zdaniem oczywiste jest, że w punkcie "kolizja drogowa", który zacytowałeś, chodzi o kolizję spowodowaną przez egzaminowanego. I może faktycznie można by to dla świętego spokoju uściślić, no ale nie bądźmy Kopanami. :D :D Przecież kompletnym absurdem byłoby, gdyby za to, że ktoś nam przykładowo wjechał w kufer, mielibyśmy oblać egzamin. A zgodnie z Twoją interpretacją tak by było. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Tomek_ » niedziela 24 września 2006, 21:21

W sumie to nie jest moja interpretacja, przypadkiem wyszla niescislosc, bo za wszystkie inne punkty z tabeli jest wynik negatywny z przesiadka, a tu nie ;)

P.S. W sumie taki wynik egzaminu bylby sprawiedliwy, tylko czy oblany w takiej sytuacji potrafilby dowiesc swojej "niewinnosci" gdyby zostal oblany ?
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez wiesniak » niedziela 24 września 2006, 22:01

Na moim egzaminie miałem taką sytuację, że skręcałem w lewo na światłach i jeden gość chciał się wcisnąć poza kolejką. Ja już ruszam, a tu egzaminator po hamulcach, bo nagle się ten idiota wyłonił zza innych samochodów, ale stanął i mogłem normalnie jechać dalej. I egzaminatorowi nawet do głowy nie przyszło, żeby mnie za to oblać. Chociaż w sumie to jego hamowanie było trochę na wyrost.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Ad_aM » niedziela 24 września 2006, 23:15

Na moim egzaminie jeden z parkujących skośnie przy drodze samochodów "wyłonił się" tyłem zza dostawczaka. Szczerze mówiąc w tym ułamku sekundy nic nie zrobiłem, egzaminator wcisnął hamulec (co i tak nic nie dało ;) bo samochód zwolnił dopiero na wysokości wyjeżdzającego) - na szczęście na cm czy mm się minąłem. Egzamin trwał dalej i zakończony zdaniem ;)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez lewy87 » poniedziałek 25 września 2006, 16:48

hyhy :) no dobra :D to ja odpowiem na pytanie bo znam odpowiedz z autopsji :P

wiec zalezy od egzaminatora :D ale bardziej prawdopodobne ze oblane :)

ja mialem przyjemnosc jakis czas temu trafic na przewrazliwionego egzaminatora :)
oblalem na kolizji drogowej :P (omijanie TIR-a... pier gosciu zlapal za kierownice przytrzymal i cisnol hamulec :) tak ze lusterkiem musnolem takie kuku wystajace u naczepy )
skargi nie pisze bo nie zachowalem bezpiecznej odleglosci a egzmainator to wykorzystal wiec podstaw do skargi nie mam :)

a jesli chodzi o temat to pozniej jechalem przez swiatla i na zielonej strzalce skrecalem w prawo i babka jechala z ulicy ktora miala zielone swiatlo (czyli ja przepuszczam ja)
i egzaminator chyba myslal ze w babke chce wjechac i mi po hamulcach dal lecz... bez podstaw do tego poniewaz wiedzialem co orbie i bylem stosunkowo daleko od tej baby....... i jak by nie bylo to na tym swistku tez mi to odnotowal i sie przyczepil do tego :)
lewy87
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 25 września 2006, 16:39

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości