Tychy.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Tychy.

Postprzez harpia » środa 31 marca 2004, 23:21

Witam.
Czy sa tutaj osoby które właśnie w tym mieście najpierw jeździły a potem zdawały egzamin? Czego mam sie tam obawiać?
Prosze o porady :roll:
www.fretki.org.pl - największa stronka fretkowa w polskim necie ;)
http://forum.fretki.org.pl/ - fretkowe forum :)
harpia
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 17 marca 2004, 16:44
Lokalizacja: Libiąż (ok. Krakowa)

Pozdrowienia z Tychów

Postprzez Doriska » czwartek 08 kwietnia 2004, 20:23

Cześć, też zdaję w Tychach i to po świętach, boję się bardzo ale muszę to przeżyć. Słyszałam różne wieści na temat egzaminów tutaj, podobno bywa różnie, ostatnio słyszałam, że egzaminator pozabierał słupki na placu bo na parkingach przecież nie ma słupków. Na 14 osób nikt nie zdał placu. Ale kicham to, najwyżej będę zdawać do oporu. Nic sie nie martw, a gdzie chodzisz na kurs? Ja do Chrzanowskich. Pozdrawiam.
Doriska
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 18 marca 2004, 19:49

Postprzez harpia » środa 14 kwietnia 2004, 18:38

Jestem z Libiąż a Tychy mają być w planie nauki jazdy :)

Już znam pare kruczków które sie przydają w Tychach :)

Jak będziesz jechałą drogą na której pod koniec zobaczysz znak nakazu "skręt w prawo, skręt w lewo" to jedz na prawo, tam droga do ośrodka :D prosto jest wylot jednokierunkowej, wjerzdzajac tam wpadniesz pod prąd :)
www.fretki.org.pl - największa stronka fretkowa w polskim necie ;)
http://forum.fretki.org.pl/ - fretkowe forum :)
harpia
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 17 marca 2004, 16:44
Lokalizacja: Libiąż (ok. Krakowa)

Postprzez kropka » czwartek 22 kwietnia 2004, 11:22

Ja jutro zdaje wiec jak co to jutro powiem jak jest,ale z tego co wiem to jest tylko kilku milych egzaminatorow, wiekszosc ponoc juz na dzien dobry cos powie niemilego,a co do tych posciaganych slupkow to prawda,stalo sie tak dziewczynie ktora uczyl moj instruktor,ale ogolnie po tychach jezdzi sie dobrze,jest tylko pare kruczkow np.niedaleko osrodka jesli ci kaze wjechac na osiedle to uwazaj bo tam jest ograniczenie predkosci na calym osiedlu i na dziwnym rondzie gdzie posrodku jest parking mozesz zjechac tylko w jednym miejscu w prawo, uwazaj takze kolo taatru tam jest pare znakow zakazu,ale ogolnie jest ok, powodzenia i tzrymajcie za mnie kciuki
kropka
kropka
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2004, 10:47
Lokalizacja: tychy

ZDAŁAM!!!!!!!!

Postprzez Doriska » piątek 23 kwietnia 2004, 18:09

Witajcie! Zdałam w środę za pierwszym razem w Tychach. Nie było tak strasznie, nie bójcie się, chociaż wiem , że to łatwo się mówi. Pamiętajcie o kierunkowskazach, przy wjeżdżaniu do ośrodka. Ja miałam zatrzymać się już po jeździe na mieście, nie na terenie ośrodka, tylko pod tym znakiem STOP przy wyjeździe. Wracałam od hotelowca i dałam kierunek w prawo, a potem pamiętajcie zaraz o tym lewym gdyby tak kazał Wam się zatrzymać na chodniku. I jeszcze jedno - bezpieczna odległość od samochodów stojących na poboczu, zwłaszcza tam na Andersa, tam zwrócił mi uwagę, że za blisko, ale w sumie to tylko tyle miał uwag i udało się!!!!!!. Pozdrawiam Wszystkich zdających w Tychach.
Doriska
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 18 marca 2004, 19:49

Postprzez kropka » piątek 23 kwietnia 2004, 19:10

No a ja dzis oblalam, trudno nastepnym razem sie powiedzie(mam nadzieje :) )Oblalam na prostopadlym przodem. Wdodatku slupek byl krzywy a to juz bardzo myli i z tego co wiem jak wieczorem bylam zapisac sie na kolejny termin to przez ten slupek jeszcze dzis pare osob oblano. A w momencie gdy ktos poprosil o zmiane slupka egzaminator odpowiedzial ze "moze jeszcze kierunek wiatru zmienic" no i oczywiscie krzywy slupek pozostal. Ale gratuluje wszystkim tym co zdali.
kropka
kropka
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2004, 10:47
Lokalizacja: tychy

Postprzez Slawek » sobota 24 kwietnia 2004, 15:51

kropka napisał(a):slupek byl krzywy a to juz bardzo myli i z tego co wiem jak wieczorem bylam zapisac sie na kolejny termin to przez ten slupek jeszcze dzis pare osob oblano. A w momencie gdy ktos poprosil o zmiane slupka egzaminator odpowiedzial ze "moze jeszcze kierunek wiatru zmienic" no i oczywiscie krzywy slupek pozostal. Ale gratuluje wszystkim tym co zdali.

Brawa dla egzaminatora! Jak ktoś nie umie wjechać, bo mu słupek krzywo stoi, to ja bym mu prawa jazdy nie dał.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Animarka » sobota 15 lipca 2006, 19:56

Hej! Zdawał ktoś od tego czasu w Tychach?
Bo miałam zdawać w Katowicach, ale chyba padnie na Tychy :? Ponóc są łatwiejsze..
Avatar użytkownika
Animarka
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 13 lipca 2006, 22:52
Lokalizacja: Mysłowice (Śląsk)

Postprzez Youstyna » sobota 13 stycznia 2007, 19:58

Witam
Ja póki co uczę się tam jeździć, mam już za sobą 21 godzin, a w Tychach byłam zaledwie trzy razy. W czasie jak już będę czekać na swoją kolej na egzamin, to przejadę się do Tych, żeby je jeszcze bliżej poznać. Też słyszałam, że jest tam duża zdawalność. Mnie sie tak sobie jeździ po Tychach, są tam niektóre paskudne skrzyżowania i wąskie drogi, ale jakoś trzeba dać sobie z tym radę :)
Youstyna
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 13 stycznia 2007, 19:24
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Pozdrowienia z Tychów

Postprzez shiro » czwartek 25 stycznia 2007, 21:57

Doriska napisał(a):egzaminator pozabierał słupki na placu bo na parkingach przecież nie ma słupków.


Bajki. Za coś takiego byłaby afera taka, że szkoda gadać.
[ 2006-11-20 ] Egzamin na prawo jazdy, kat. B, zdane.
[ 2006-11-23 ] Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
[ 2006-11-28 ] Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Avatar użytkownika
shiro
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 11:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez madzior_ka » piątek 02 lutego 2007, 02:15

Ja jestem z Trzebini, ale będę zdawała (24.02.07) właśnie w Tychach, byłam już 4 razy tam, pojadę jeszcze raz, jest trochę kruczków (kwadratowe rondo z parkingiem po środku :roll: , osiedle ze skrzyżowaniami równorzędnymi i ograniczeniem prędkości do 20 km/h itd.itp) ale mnie się tam dobrze jeździ, szerokie ulice, ruch do wytrzymania, a jeździłam o róznych porach - może macie jeszcze jakieś info o egzaminatorach z Tych, kruczkach itd? Widziałam, że są tam dwa łuki obok siebie - czy pachołki od nich się nie mylą? Te od 'naszego' łuku pojawiają się najpierw czy potem?
madzior_ka
 
Posty: 70
Dołączył(a): czwartek 01 lutego 2007, 00:37

Tychy

Postprzez jurek88 » piątek 02 lutego 2007, 12:50

Witam....co do egazminu w Tychach... jak najbardziej polecam miasto...fajnie sie jeździ... tylko trzeba uważać na pieszych, którzy nałogowo człowiekowi wchodzą na droge... Co do placu manewrowego... 2łuki...osobiscie oblałem za pierwszym razem właśnie spowodu tego że słupki sie mylą, są zbyt blisko siebie..ale wszytko do zrobienia... ;)

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
jurek88
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 12:45

Postprzez Foxter » sobota 03 lutego 2007, 00:18

no faktycznie... slupki sa zbyt blisko siebie i mozna sie pomylic... zauwazylem, ze duzo osob oblewa... wlasnie na luku, a czy to 1 czy 2 nie ma znaczenia. mi sie jakos udalo... dla mnie ten luk jest w miare "szeroki" jezdzilem na tym zewnetrznym... wiec moze latwiej.

egzaminatorzy... sa ok... przynajmniej na tych co ja trafilem.
jeden (nie trafilem jeszcze na niego :)) po powrocie z egzaminowanym (oblal go) zostawil wlaczony samochod i kazal nastepnemu sprawdzic poziom oleju (wiec warto zabrac ze soba paczke chusteczek higienicznych :D ) .. ten oczywiscie sprawdzal na wlaczonym silniku... wiadomo stress... no i kruczki typu zapal wszystkie przednie swiatla i ktore to ktore... albo sprawdz swiatlo cofania i stopu. - to tylko takie male info zeby nie polec od razu na placu :D

miasto jest w miare latwe... ale i tak 2 razy poleglem z wlasnej winy :D
Foxter
 
Posty: 13
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 20:13

parkowanie na placu??

Postprzez życzliwa » niedziela 04 lutego 2007, 23:35

hello. robie kurs prawka w krakowie i chce sie zapisac na egz Tychach, ponoc łatwiej zdac :) powiedzcie mi , tzn napiszcie czy manewry typu parkowanie robi sie na miescie czy na placu i slupkach?? do tej pory myslalam ze na miescie ale cos tam piszecie o krzywych słupkach wiec sama juz nie wiem :) pozdrawiam i zycze wszystkim zdającym duzo duzzzzo szczescia na egz !!! :) a tym ktorzy juz zdali szerokiej drogi. papa z gory dzieki :*
życzliwa
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 16:34

Postprzez ella » niedziela 04 lutego 2007, 23:43

Spójrz jaką datę mają te posty które czytasz. Wtedy zrozumiesz dlaczego mowa jest o parkowaniu na placu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości