Odwołanie-jak napisac, moja historia.

[Apiska]

Kochani rzydażyła mi się taka sytuacja na egzaminie.
Trzecie podejscie i do tego trafiłam na Egzaminatora Legende.
Chce pisać odwołanie, ale nie wiem czy coś uda mi się wspórac. Oto moja historia.


Łuk do przodu i do tyłu oraz wjazd na koperte zrobione. Nastepnie kazał mi się udać na wzniesienie to ja cofanie i nagle prawym kołem najechałam na pachołek....Najechałam na jego podstawę, ciut. A on do mnie, że egzamin przerwany. No ale kurcze, przecież łuk a wzniesienie to osobne rzeczy, to dlaczego on bierze pod uwagę część pomiędzy jaką jest koperta/łuk a wyjazd na wniesienie? ( u nas wzniesienie znajduje się 200 m od placu).


Czy słuszne będzie moje odwołanie?
Jak mogę napisać takie pismo?

Prosze o odpowiedź, to dle bardzo ważne. Egzamin zdawaam 15.03.07 także zostało mi jeszcze 1.5 tyg, bo taśmy trzymane są do 2 tyg.

Pozdrawiam

[maciass]

egzaminator oblał Cię słusznie, najechałaś na pachołek i mimo, że nie było to na łuku, to może oznaczać że będziesz stwarzać zagrożenie w ruchu drogowym skoro nie zauważyłaś czy też nie umiałaś ominąć pachołka na placu

[albin]

Wszystko zgodnie z instrukcją egzaminowania. Nie masz po co pisać.

[zancia:)]

Nie masz co pisac, bo np jakby "koperta" byla np miejscem parkingowym to zachaczyla bys inne auto...