przez rudy 102 » środa 18 kwietnia 2007, 23:29
przez czemu » czwartek 19 kwietnia 2007, 02:01
przez ella » czwartek 19 kwietnia 2007, 08:36
No ale jak ja słyszę wieczne skargi, a bark odwagi na złozenie pisma i podpisania się - to zawsze sprawę ktoś wyciszy i w sumie nic sie złego nie dzieje, a żal zostaje.
przez rudy 102 » czwartek 19 kwietnia 2007, 18:37
przez ella » czwartek 19 kwietnia 2007, 21:28
BJE SIĘ CO BY NIE ZASZKODZIŁ