korupcja

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

korupcja

Postprzez Fridzia » poniedziałek 29 września 2003, 17:02

no wiec moze powiem tak....mozliwe ze nietypowa opinia, ale wlasna!! tyle sie mowi teraz o korupcji, tyle osob oblewa tylko dlatego, ze nie zaplacilo egzaminatorowi, ale szczerze mowiac znam te opowiesci....no wlasnie opowiesci...z wiadomosci, z internetu z gazet i tym podobnych...w moim srodowisku i otoczeniu nie spotkalam sie z tym jeszcze...i napewno nie zyje na jakims odludziu gdzie takie rzeczy sie nie dzieje....chce po prostu powiedziec ze wiekszosc tych historii jest baaaaaaaaaardzo mozno przesadzona przez sfrustrowanych uczniow, ktorzy nie zdali kolejnego egzaminu!!! no ale to tylko takie moje prywatne zdanie....ja osobscie sie z korupcja nie spotkalam, nie znam tez tego problemu z osobistych rozmow ze znajomymi
Die größte Gefahr im Straßenverkehr sind Autos, die schneller fahren als ihr Fahrer denken kann. :):):)
Fridzia
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 30 czerwca 2003, 19:46
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Slawek » poniedziałek 29 września 2003, 17:37

Tak jak mówisz. Tak na prawdę to nie jest częste zjawisko, chociaż bywa i tak, że ono występuje.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Kordula » poniedziałek 29 września 2003, 19:48

Ja też ostatnio odniosłam takie wrażenie. Ale wiem na pewno, że większość tych opowieści które ja słyszałam jest prawdziwa. I może to i lepiej, że mnie to nie dotyczy ;).
Ale zapewniam, że to nie są tylko opowieści uczniów, którzy nie zdali egzaminu.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Sławek_18 » poniedziałek 29 września 2003, 21:04

Powiem Wam coś, korupcja jest, była i BEDZIE zawsze. A wiecie dlacczego tak bedzie ? Bo ludzie beda DAWALI (sa to ludzie bez sumienia),
a inni beda brali :P Jakby jednego lub drugiego zabraklo nie byloby korupcji, no ale nie badzmy tacy, ludzie na calym swiecie biora i daja i swiat sie nie zawalil.
Jest to zle jak duzo rzeczy na tym swiecie, i nic nie zrobisz
Sa oczywiscie jakies tam programy antykorupcyjne ale to pewnie nic nie zmieni.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez hubertw » wtorek 04 listopada 2003, 00:47

ja chcialem sie pochwalic ze mi udalo sie zdac za pierwszym razem bez dawania w lape :) w sumie egzaminator jak by chcial to by mnie oblal ale jak on to powiedzial: nie zrobilem na tyle razacych bledow zeby mnie oblewac :) przyznam ze mialem troche szczescia :) chociaz plac pokonalem bezblednie. ale moj qmpel opowiadal mi jak on zdawal (w tym czasie co ja i w tym samym osrodku), ze egzaminator mu powiedzial ze nie zda jak nie da mu kasy (moze nie w prost ale tak bylo).
---== Hubert ==---
Avatar użytkownika
hubertw
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 04 listopada 2003, 00:28
Lokalizacja: Warszawa

Historie

Postprzez Kalixt » piątek 21 listopada 2003, 14:49

to ja tylko kilka historii prosto z Jeleniej Góry:
Wszystkie historie miały miejsce naprawde, wszystkie w tym roku, i wszystkie w jednym mieście
Historia nr. 1 Kolega zdał plac, pojechał na miasto. Wrócił, egzaminator do niego: "No, ładnie pan pojechał, w zasadzie nie mam sie doczego przyczepić, ale, rozumie pan, za pierwszym razem bez pieniędzy nie da rady" - morał?: Nie wypada zdać egzaminu za 1-szym razem bez dodatkowej opłaty.

nr 2>: Inny kolega wraca z miasta, zatrzymuje się ładnie, egzaminator: "No to gdzie ta koperta?"

nr.3>: Koleżanka, jedzie po placu, na łuku kosi 2 słupki, potem wjazd prostopadle przodem, zalicza słupek bokiem. Mimo to jedzie na miasto, wraca, egzamin zdany - nie kryła się z tym, dlaczego zdała.

W Jeleniej Górze jest bardzo dobrze zorganizowany system łapówkarski: Nawet terminy kolejnych egzaminów panie z okienka wyznaczajhą przynajmniej z miesięcznymi odstępami. Oczywiście potwierdzoną jest informacją, że za 200zł można zdawać już następnego dnia. Jest kilku takich egzaminatorów (nie wszyscy, niektórzy to naprawdę porządni ludzie zasługujący na szacunek) , którzy potrafią przy całej grupie powiedzieć, że jak ktoś jest bez "listu", to może iść do domu.
W łape nie dajesz, prawa jazdy nie zdajesz
Kalixt
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 21 listopada 2003, 14:17
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Kordula » piątek 21 listopada 2003, 15:58

Chyba trochę przesadzasz. Na pewno sprawa nie wygląda aż tak tragicznie, jak to opisujesz. Nie mówmy o skrajnościach, owszem, korupcja zawsze była i będzie, dopóki jedni będą chcieli dawać, a inni brać. Gdyby nikt nie dał, to egzaminatorzy nie mieliby skąd brać i też by wsyzstko wygladało inaczej.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Hunterus » sobota 22 listopada 2003, 13:31

Tak jak wczesniej powiedzieliście korupcja jest, była i będzie. W szczecinie procent zdawalności to 10 na 100 osób zdaje za pierwszymm razem nawet niema tylu jak mi babka powiedziała z informacji jak chłopak młody i pierwszy raz to napewno niezda więc umnie nawet sie za razem nie zdaje i samemu mi sie nie udało tylko dlatego ze nie miałem koperty z pokaźną sumą, wtedy by mi wybaczył ten za puźno włączon kierunkowskaz, ale jak zwykle wszystko sie kręci wokół kasy ludzie są pazerni chcą sie jak najmniej narobić by zarobić niestety tak to jest i nawet ustawa tego nie zmieni dopuki nie bedzie systemu monitoringu zeby było widac kazdą dawaną i braną łapówke ale przeciesz nato państwo niema pieniędzy na kupienie tysiąca kamer i zainstalowanie ich tam gdzie korupcja jest największa. I przedewszystkim posłowie sie nato nie zgodza bo sami biorą łapówki :P(nie mówie o wszystkich) sami sie do trumny nie będą pchali :D
Pifko Furka i Ładna Kobitka
To zupełnie do szczęścia wystarczy :D
Avatar użytkownika
Hunterus
 
Posty: 56
Dołączył(a): wtorek 21 października 2003, 11:05
Lokalizacja: Gryfino

Postprzez Kordula » niedziela 23 listopada 2003, 01:09

Korpupcja jest w wielu zawodach, ale z drugiej strony, ja nadal uwazam, że gdyby ludzie nie dawali, to by jej nie było. Znam wiele osób, które mówi swprost, że dało, bo tak jest łatwiej.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez mostom » poniedziałek 05 stycznia 2004, 17:55

Możemy sobie tutaj pogadać na temat korupcji i tak to niczego nie zmieni.
W Szczecinie ośrodek egzaminacyjny jest na własnym rozrachunku - nie wiem jak wygląda w innych miastach, ale przez to zdawalność u nas jest tragiczna. Egzaminatorzy specjalnie mówią w ostatniej chwili o skręcie w daną ulicę, żeby potem uwalić (n.p. za nie dojechanie do lewej krawędzi jezdni na ulicy jednokierunkowej). Miałem taki przypadek dwa razy - pech chciał, że dwa razy pod rząd egzamin był z tym samym egzaminatorem - wszyskich w ten sposób uwala. A potem zjechał w boczną uliczkę i zaczął się głupio wypytywać czy wypisywać karteczkę o niezdanym egzaminie i , że zjechał tutaj bo pod placem menewrowym szkoda czasu na wypisywanie (jakby tutaj czasu nie marnował - chciał łapówę, stanął tak żeby go nikt nie widział). Ja za łapówkami nie jestem ale na takiego to tylko skargę napisać - ale czy to coś zmieni? Za 3 razem jak był egzamin z innym egzaminatorem - zdany od razu (ale różnica w odległości wydawanych komend od skrzyżowania była kolosalna).
mostom
Avatar użytkownika
mostom
 
Posty: 234
Dołączył(a): piątek 21 listopada 2003, 08:57
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Kordula » poniedziałek 05 stycznia 2004, 20:38

mostom napisał(a):W Szczecinie ośrodek egzaminacyjny jest na własnym rozrachunku - nie wiem jak wygląda w innych miastach, ale przez to zdawalność u nas jest tragiczna. Egzaminatorzy specjalnie mówią w ostatniej chwili o skręcie w daną ulicę, żeby potem uwalić (n.p. za nie dojechanie do lewej krawędzi jezdni na ulicy jednokierunkowej).

Jak wszędzie, każdy ośrodek utrzymuje się z egzaminanów;).
Skąd to znam, też miałam to na egzaminie, ale mimo to nie dał mi do zrozumienia, że oczekuje łapówki. Ale to mówienie w ostatniej chwili to też u nas podobno standatd.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Chcesz mieć prawko??? ZAPŁAĆ

Postprzez maniek_gangsta » środa 19 stycznia 2005, 15:52

Byłem przez przydadek świadkie wręczania koperty(150 zł).... gościu przejechał 200 m i zdał... a mnie oblewają za byle pierdołe bo nie dałem w ŁAPE... gdzie ta sprawiedliwość?! :evil: nie będe wymieniał nazwisk... ale przydałoby sie pare wymienić!!!!!!!!!!!!
maniek_gangsta
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 19 stycznia 2005, 15:42

Postprzez ella » środa 19 stycznia 2005, 16:14

Byłem przez przydadek świadkie wręczania koperty(150 zł)..

150 zł :?: :shock:
Czyżby egzaminatorzy zaczęli się tak słabo cenić :shock: Zawsze się mówiło/słyszało o trochę większej sumie :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bodek541 » środa 19 stycznia 2005, 16:33

Ja u siebie słyszałem że minimum 1000 pln
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Chcesz mieć prawko??? ZAPŁAĆ

Postprzez martinez » sobota 22 stycznia 2005, 15:12

maniek_gangsta napisał(a):Byłem przez przydadek świadkie wręczania koperty(150 zł)...


Nie wierzę. Ludzie, którzy legalnie zarabiają 6000 - 8000 zł muszą byc idiotami, żeby połakomić się "na waciki".


Pozdro,
M
martinez
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 16 stycznia 2005, 20:03
Lokalizacja: Gdańsk

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 17 gości