Kierujący pojazdem pije w czasie jazdy !

[tom634]

Wydaję mi się, że w dobie dróg dla rowerów prawo jazdy "kat. R" jest zbędne dla osób pow. 18lat. Młodsi i tak muszą mieć kartę rowerową, więc powinni znać się na rzeczy.

W dobie dróg dla rowerów? Chyba nigdy nie byłeś w Amsterdamie ;) W Toruniu jest kilka dróg dla rowerów, w opłakanym stanie. Nie wiem jak w Warszawie i innych większych miastach.
Sądzę, że prawo jazdy kategorii R dodałoby powagi sytuacji. Bo z tego co widziałem, wśród użytkowników poniżej 18-go roku życia panuje brak znajomości przepisów. Wjeżdżanie bezpośrednio przed pojazdy silnikowe, przejazdy na czerwonym świetle- to standard. Tacy rowerzyści zachowują się jak piesi.
Co nie zmienia faktu, że gdyby rządzący dodali parę dobrych dróg dla rowerów- byłoby bezpieczniej.

[Vivienne]

A uprawnienia do kierowania rowerami jednośladowymi przez osoby poniżej 18-go roku życia i powyżej 13-go roku życia- tylko w przypadku poruszania się po chodnikach, a po jezdni wyłącznie z osobą towarzyszącą, która miałaby prawo jazdy kategorii R. Kategoria R byłaby od 18-go roku życia.
Ot, takie moje, nic nie wnoszące gdybanie :) Co o tym sądzicie?

Co ja na to? Ze było to dla mnie przykre, gdyż rower to dla mnie od dawna jedyny środek lokomocji i nawet nie mogłabym samotnie odwiedzic dziadków we wsi oddalonej o 12 km od mojego miasteczka az do tego roku, bo dopiero w tym skonczylam 18 lat i mogłabym sama poruszac sie po drogach ... :lol: Zostałabym tej wielkiej wakacyjnej przyjemnosci pozbawiona.... Wiec chyba wiadomo jakie jest moje zdanie na ten temat :wink:

[tom634]

Samobójczyni ;)

[scorpio44]

Biorąc pod uwagę, że tematyka ostatnich postów mało ma wspólnego z tematem wątku, chyba pora na kłódeczkę. :D Ewentualnie podział.

[_Sylwan_]

Biorąc pod uwagę, że tematyka ostatnich postów mało ma wspólnego z tematem wątku, chyba pora na kłódeczkę. Very Happy Ewentualnie podział.

to ja może wrócę do tematyki 1 postu. Wiele osób idąc na libację myślą że jak pojadą rowerem to nic się nie stanie. Nic bardziej mylnego bo mogą zabrać nawet prawo jazdy jak pod wpływem alkoholu jedzie się na rowerze. A słyszałem że nawet jak się go prowadzi? Czy mam rację?

[dylek]

Masz rację :)
Art. 45.1 PORD zabrania kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu ;)
Kierowanie to decydowanie w którym kierunku pojazd będzie się poruszał niezależnie czy jesteś w pojeździe, na pojeździe czy obok pojazdu ;) ( kierującym jest również osoba prowadząca kolumnę pieszych więc nie trzeba jechać by kierować :) )
Rower z definicji jest pojazdem ;) (pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze (...) )
Więc prowadząc rower kierujesz pojazdem :D:D:D:D
Za robienie tego pod wpływem alkoholu mogą ci zostać odebrane uprawnienia do kierowania pojazdami :D

[Vivienne]

Samobójczyni ;)

Dlaczego? Teraz kiedy mam okazję pojeździ troszkę Lką to dopiero widzę jak rowerzyści koszmarnie jeżdża... Ja jako dziecko raczej uważniej jeździłam od wielu z nich :P

[tom634]

Sądzę, że osoby, które wyprowadzają rowery na drogę, akceptują postanowienia przepisów Prawa o Ruchu Drogowym.
To samo tyczy się pieszych- kiedyś czytałem, że pieszemu będącemu pod wpływem alkoholu, który ma uprawnienia do kierowania pojazdami silnikowymi, który z kolei spowoduje wypadek, mogą być dodane punkty karne. Ale tak tylko słyszałem. Nie wiem na ile to jest prawda, może to ktoś zweryfikować?

[cman]

A słyszałem że nawet jak się go prowadzi? Czy mam rację?

18) pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;

Osoba prowadząca rower (w sensie prowadząca, nie jadąca) jest traktowana jako pieszy, więc może to robić pod wpływem.

[Marcin-kg]

Widocznie syn posłanki ... oszczędzę nazwisk nie wiedział o tym przepisie :lol:

[dialer]

Jedną z kar za jazdę po pijaku na rowerze jest zakaz jeżdżenia nim nawet przez 2 lata. Jednak kto to respektuje, bo tego czy ktoś jedzie rowerem mimo zakazu jest nie do wykrycia.

[Marcin-kg]

2 lata zakazu to nic! za to nawet grozi 1 rok więzienia!

[scorpio44]

więc może to robić pod wpływem.

Wiesz... To akurat jest spore uogólnienie. ;) Bo raz, że jeżeli prowadzi go jezdnią, to będąc pod wpływem, może stwarzać tym zagrożenie i za to odpowiadać, a dwa, że to, kiedy delikwent stwarza to zagrożenie, to już niestety może zależeć od widzimisię pana policjanta. ;) Ktoś po piwku (którego po jego zachowaniu nawet wcale nie widać) będzie sobie grzecznie szedł z rowerkiem, a tu trafi się policmajster, któremu się ubzdura, że stwarza on kolosalne zagrożenie. I jeszcze np. zawiezie go na izbę (do tego też niestety wystarczy widzimisię). ;) :D

Widocznie syn posłanki ... oszczędzę nazwisk nie wiedział o tym przepisie :lol:

Ale on chyba jechał na tym rowerze! A nie prowadził.

Jedną z kar za jazdę po pijaku na rowerze jest zakaz jeżdżenia nim nawet przez 2 lata.

Nie tylko nim. :P

2 lata zakazu to nic! za to nawet grozi 1 rok więzienia!

Niestety, w naszym kraju TYLKO grozi. :cry:

[Marcin-kg]

No właśnie jechał gdyby wiedział że jest taki przepis to może by prowadził rower :lol:

[scorpio44]

A, to miałeś na myśli. :D Swoją drogą w temacie przepisów i jazdy na rowerze spore zamieszanie wprowadza dwuznaczność słowa "prowadzić". ;) Bo jazda na rowerze też jest jego prowadzeniem w sensie kierowaniem.