Jazda Toyotą Yaris

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Jazda Toyotą Yaris

Postprzez Staps » niedziela 25 listopada 2007, 21:12

Cześć. Wszystkie moje godziny na kursie jeździłem Micrą ew. starszą Corsą. Pierwszy konakt z Yaris będę miał własnie dopiero na egzaminie. Czy mogę mieć problemy z ruszaniem? Ruszaniem pod górkę? Łukiem? Parkowaniem? Czy ogólnie trudno się jezdzi tą Toyotą w porównaniu do Micry? Ogólnie boje się trochę czy nie będę miał problemu z ruszaniem, jestem przyzwyczajony właśnie do Micry...

Z góry dzięki za odp.
Avatar użytkownika
Staps
 
Posty: 70
Dołączył(a): niedziela 26 sierpnia 2007, 11:51

Postprzez Flisak » niedziela 25 listopada 2007, 21:36

Radze ci zrobic tak jak ja mam zamiar. Wykupic poprostu godzine jazdy na samochodzie ktorego nie znasz. Ja kurs robilem Fiatem Uno a egzaminowany bede na Aveo lub Corsie na ktore wlasnie kupie sobie po godzinie jazdy.
The government has this car, and it runs on water, man.
Avatar użytkownika
Flisak
 
Posty: 158
Dołączył(a): piątek 26 października 2007, 19:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez assik » niedziela 25 listopada 2007, 21:40

ale Yariska chyba nie jest zbytnio dluzsza od Micry? Nie powinienes miec wiec problemow :)
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez SP20 » niedziela 25 listopada 2007, 22:29

Niby nie, ale kazdy samochod jest inny i napewno warto zobaczyc jak sie go prowadzi. W normalnej sytuacji wsiadamy, 5min na oswojenie sie z nowym samochodem i w droge, a na egzaminie to podwojny stres. Wiec pomysl z wykupieniem chociaz godziny tym samochodem jest dobry.
(2007-12-07) Prawo Jazdy: odebrane!!! :D:D:D
Avatar użytkownika
SP20
 
Posty: 84
Dołączył(a): czwartek 08 listopada 2007, 18:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez polasati » poniedziałek 26 listopada 2007, 10:30

jak dla mnie to yaris jest dziwny, ma bardzo wrazliwe pedaly ,gaz zwlaszcza, ledwo sie dotknie a samochod wyje :( na minimalnym spdku warto zaciagnac reczny bo potrafi sie cofnac a czasem tego nie czuc :/ ale na egzamin jest dobry bo wysoko sie siedzi, latwo wchodza biegi, wsteczny w pozycji "prawo i dol" , zwinny i zwrotny ;) tylko te pedaly... :/ powodzenia
polasati
 
Posty: 72
Dołączył(a): czwartek 30 sierpnia 2007, 13:43
Lokalizacja: Monachium

Postprzez TOMASZEK » poniedziałek 26 listopada 2007, 12:48

kolego mam yarisa i uwazaj przy ruszasiu zebys nie wyrwal bo ma spory moment obrotowy i sporo koni w stosunku do pojemnosci i bardzo czule pedaly a w szczegolnosci gaz i sprzeglo ale najlepiej sie przejechac przed egzam... ale micra tez japończyk to mysle ze duzej roznicy nie bedzie
TOMASZEK
 
Posty: 155
Dołączył(a): poniedziałek 30 kwietnia 2007, 16:12

Postprzez F-uncia » poniedziałek 26 listopada 2007, 20:31

moge tylko porownac yarisa z corsa no i z moja starsza renówką...

Tak jak przedmowcy mowili, ma "wrazliwe" pedaly... zarowno gaz jak i hamulec. Zwlaszcza hamulec wystarczylo delikatnie dotknac a samochod stawal deba.
Gaz trzeba bylo delikatnie naciskac przy ruszaniu no i w porownaniu z corsa miala wiekszego "kopa" - ledwo zmienilam na trojke juz bylo 50 na liczniku, wiec trzeba bylo uwazac zeby nie przekroczyc predkosci (ale to tylko pierwsze wrazenie). Biegi wchodzily jak w maselko, po prostu miod. Ogolnie bardzo chcialam zdawac na Yarisie i takie tez mialam szczescie.

Jest zwrotniejsza np od corsy i w porownaniu do corsy ma lepsze wspomaganie kierownicy, wiec bardzo sprawnie sie parkuje. Jest dosyc szeroka.

Mysle ze warto wziac dodatkowa jazde yarisem, zawsze pewniej sie potem jezdzi, no i nie ma klopotu jak trzeba wlaczyc wentylator czy wycieraczki bo szyby paruja jak szalone a na zewnatrz sniezyca ;)
F-uncia
 
Posty: 37
Dołączył(a): czwartek 08 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez emilia2109 » niedziela 02 grudnia 2007, 16:18

Ja uczyłam sie jezdzic na YARISCE i na takim tez autku bede zdawała egzamin :) Mnie osobiscie bardzo fajnie sie jezdzi tym samochodem :) To prawda ma dobre wspomaganie kierownicy a biegi wchodza leciutko :) Wystarczy lekko "pyknac" i juz bieg wrzucony :)
29.01.2008 r. teoretyczny (+)
23.07.2008 r. praktyczny (+)
emilia2109
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 02 grudnia 2007, 14:33
Lokalizacja: Legnica

Postprzez Mikołaj » niedziela 02 grudnia 2007, 19:15

Warto wykupic godzinkę dla samego przygotowania do jazdy, żeby na egzaminie nie szukać np. świateł przeciwmgłowych ;-)
Mikołaj
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 28 listopada 2007, 19:24

Postprzez Kotot » niedziela 02 grudnia 2007, 23:16

Hmm... Zastanawia mnie, czemu większość ludzi odmienia nazwę tego samochodu w formie żeńskiej - Yariska :-)
Tak, czy inaczej - japończyk - będzie reagował "dość żywiołowo" na każde polecenie wydane za pomocą pedałów (zwłaszcza, jeśli będzie to styczeń i te samochody jeszcze nie będą zajeżdżone 8) ). Kolejną kwestią jest to, że komputer pokładowy ma jedną wredną przypadłość w tych samochodach. Na dość raptowne naciśnięcie hamulca wyhamuje samochód do 0, pomimo odpuszczenia w/w pedału. Tak tylko mówię, że może się zdarzyć... I druga kwestia, tym razem pomysł WORD Wwa - montowanie liczników dla egzaminatora, mogą mieć odchyłkę wskazań o jakieś 4-10 km/h, więc mały psikus się szykuje :-)
Na pewno jest to samochód mały, zwrotny i o całkiem fajnej widoczności we wszystkie strony (nie to co np. Lanos :-P ), więc jazda nim to frajda.
Ogólnie moim zdaniem lepiej jest zdawać na nie-zajeżdzonym samochodzie, gdzie czuć hamulce, sprzęgło (twarde itd...), toteż wszystkim zdającym począwszy od przyszłego roku życzę tego owianego chwałą "pierwszego razu" :-D

P.S. Weźcie ze 2 godzinki, pobrykajcie tym trochę, zapoznajcie się. Szkoda później stwierdzić, że właśnie brakowało Wam tej jednej godziny :twisted:
Avatar użytkownika
Kotot
 
Posty: 5
Dołączył(a): niedziela 02 grudnia 2007, 17:48

Postprzez katinka » niedziela 09 grudnia 2007, 23:52

Wszystkie jazdy w czasie kursu i po (+egzamin) wyjeździłam Corsą, a teraz, jako szczęśliwa posiadaczka prawka od całych 3 dni, pomykam właśnie Yarisem. Samochodzik jest super! Piszecie, że mocno reaguje na pedały - jakoś nie daje mi się to we znaki, za to mam odczucie, że dużo fajniej się prowadzi i mam nad nim większą kontrolę. Jest zwrotniejszy ale i wyraźnie szerszy, w związku z czym uważam, że przed egzaminem warto parę jazd na Yarisie sobie dokupić, żeby wyczuć gabaryty (zdarza mi się jechać nim za blisko prawej, mimo że na jazdach z instruktorem już nie miałam tego problemu, no i przy parkowaniu też muszę bardziej uważać na prawą stronę) i nauczyć się różnych szczegółów, typu włączanie świateł. Za to np. moja egzaminacyjna Corsa miała ogromne tendencje do gaśnięcia, z Yarisem nie mam najmniejszych problemów! Ciekawe czy WORDowe Yarisy będą równie fajne jak mój :)
katinka
 
Posty: 28
Dołączył(a): poniedziałek 03 grudnia 2007, 15:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda Toyotą Yaris

Postprzez Kosmit » poniedziałek 23 kwietnia 2012, 11:35

To może ja się wypowiem ;) dzisiaj miałem 1 jazdę Yariską i co wam mogę powiedzieć to to że jest bardzo ale to bardzo uczulona na sprzęgło,hamulec jeżeli nie wyczujecie auta to bieda bieda przy hamowaniu nie wiem czy wgl 1cm przycisnąłem hamulec i już mocno hamował to samo z gazem i sprzęgłem yariska jest uczulona na puszczanie sprzęgła ;p jeździłem golfikiem III i autkami w pracy na warsztacie i nie było problemu a yariska jest uczulona na puszczanie sprzęgła broń boże nie podnoście nigdy nogi przy puszczaniu sprzęgła :D delikatnie jak z dzieckiem ;d autko ogólnie mi nie przypadło do gustu ponieważ dla mnie jest ciasno jestem szczupły a po 45 min jazdy jak wysiadłem poczułem ulgę za bardzo wszystko jest napchane w niej w kupie aaa i strasznie jest uczulona na wrzucanie biegu 1 nie wiem czy to tylko ten typ tak ma czy co ale nie raz po 2 razy nie chciała wejść ;p
Kosmit
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 23 kwietnia 2012, 11:18

Re: Jazda Toyotą Yaris

Postprzez twixme » piątek 27 kwietnia 2012, 12:22

Ja jeździłam na Corsie, Yarisie i teraz na Clio. A na egzaminie i tak pewnie dostanę samochód, którego nie znam i będzie miał wyjeżdżone sprzęgło, że pewnie wyłożę się na łuku. Sam instruktor mi powiedział, że to własnie spory problem większości kursanków, którzy oblewają właśnie przez nieznany samochód. Nawet kierowca z doświadczeniem na problemy z przystosowaniem się do nowego samochodu, a co dopiero nowicjusz.


let the spiral knights save the princess
twixme
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 24 kwietnia 2012, 13:47
Lokalizacja: Gdynia


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości