Kilka niebezpiecznych sytuacji i kilka próśb ;)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kilka niebezpiecznych sytuacji i kilka próśb ;)

Postprzez disaster » środa 26 grudnia 2007, 19:30

Tak na dobre podsumowanie roku 2007, mojego ponad rocznego stażu z prawem jazdy i 35000 kilometrów postanowiłem opisać 7 typowych i mniej typowych sytuacji na drogach.

1. Problematyczny przejazd przez skrzyżowanie równorzędne.
Kierowcy głupieją na widok żółtego trójkąta krzyżem w środku.
Mniej więcej miesiąc po zrobieniu prawa jazdy zostałem prawie staranowany przez terenowego landrovera którego kierująca się zupełnie pogubiła na skrzyżowaniu kilińskiego z dąbrowskiego w Łodzi.
Przejeżdżam tam prawie codziennie i prawie codziennie z duszą na ramieniu.
Ludzie - nie przepuszczajcie na siłę tych których macie z lewej! Wprowadza to tylko zamieszanie!

2. Wyprzedzanie na pasach.
Standardowo do bólu - ja się zatrzymuję przed przejściem na które włazi emerytka, a kierowca jadący lewym pasem przejeżdża jej po nogach...

3. Zielona strzałka.
Zatrzymuję się przed strzałką w celu sprawdzenia, czy nikt mi nie włazi pod koła a w bagażniku próbuje zaparkowac mi polonez.

4. Do czego służy pas do rozpędzania?
Ano do tego, żeby na jego końcu się zatrzymać i wjechać jak droga zrobi się wolna.
Na autostradzie jadę ponad 140km/h a jakiś faciu w daewoo Tico wjeżdża mi z prędkością 20km/h na mój pas.
Lewym pasem pruje zboczeniec w audi a ja mam test z hamowania awaryjnego na mokrej jezdni.
Tylko w jednej sytuacji miałem większego stracha.


5. Oświetlenie obowiązkowe.
Miesiąc temu, autostrada A4, okolica 18 wieczorem.
Nagle z ciemności wyłania się nieoświetlony Fiat Tipo grzejący ponad setką.
Na bramce się nim zaopiekowali.

6. Uwaga na ptaki.
Koniec sierpnia - wypad do Wiednia. Nasz rodak na autostradzie w Czechach próbuje nie rozjechać bażanta.
Oczywiście wpada w poślizg na bażancie i rozsmarowuje go na odcinku 200 metrów.

7. Elki zabijają.
Koniec sierpnia. Mój pierwszy samochód kończy żywota staranowany bocznie przez Elkę.

6. Pandada
A jednak kurs jazdy się przydaje.
Dziękuje mojemu instruktorowi który podpowiedział mi co zrobić w przypadku poslizgu.
Listopad, mokro, liście na jezdni.
Kierowca Pandy przede mną postanowił skręcić bez sygnalizowania manewru, a ja nie zachowałem odpowiedniej odległości.
Hamulec i próba ominięcia, a samochód jedzie nadal prosto - poślizg. Po puszczeniu hamulca udało mi się wpakować auto na torowisko tramwajowe a nie do bagażnika Pandy.

7. 2 punkty karne.
Nigdy nie wyprzedzaj oznakowanego radiowozu - nigdy xD

Jutro jadę do Zakopanego.
Wszystkim życzę szczęśliwego Nowego Roku i módlcie się za moją szczęśliwą podróż.
Ostatnio zmieniony niedziela 18 maja 2008, 21:50 przez disaster, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez jamnik » środa 26 grudnia 2007, 19:58

"Nigdy nie wyprzedzaj oznakowanego radiowozu - nigdy xD "

Przeciez nie mozna wyprzedzac w zabudowanym pojazdu uprzywilejowanego :)

czyli jezeli radiowoz jest oznakowany ale nie jedzie na sygnale (dzwiekowym i/lub swietlnym) to mozna go wyprzedzic wszedzie :) jezeli jest jako "uprzywilejowany" to w zabudowanym nie wolno, a w niezabudowanym raczej nie bedziesz tego robil tylko ustapisz mu miejsca ;)

chyba ze cos zle zrozumialem? :)

Ciekawy post - takie rady moga sie przydac kazdemu.

Powodzenia na drodze :)
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez chupacabra » środa 26 grudnia 2007, 20:03

disaster ja wprawdzie mam prawko od tygodnia i o wiele mniejszy staż ale dodam coś.

8. Jazda na długich.
Dzisiaj jadać na trasie 50 km 9 kierowców postanowiło mnie oświecić (liczyłem dokladnie).
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez disaster » środa 26 grudnia 2007, 20:09

Wiesz jak jest ograniczenie do 70, radiowóz drogówki jedzie 70, a Ty go wyprzedzasz to jest to zdecydowanie zły pomysł.
Popisałem się wtedy wybitną głupotą.


A co do długich - długie to nic.
Jak jadę gdzieś w nocy trasą to prawdziwym utrapieniem są Ci których światła mijania święcą jedno w niebo, a drugie na Ciebie.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez barylkaq » środa 26 grudnia 2007, 20:44

no i co mandat dostales? na jakiej podstawie cie ukarali? na oko?
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez chupacabra » środa 26 grudnia 2007, 20:52

barylkaq napisał(a):no i co mandat dostales? na jakiej podstawie cie ukarali? na oko?


No on jechał za radiowozem ktory jechal 70 w miejscu gdzie bylo ograniczenie do 70. I porpsotu go wyprzedził...naturalnie musiał przekroczyć predkosc 70km/h.
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez jamnik » środa 26 grudnia 2007, 21:15

a moze radiowoz jechal 65 a kolega chcial jechac 70 wiec musial go wyprzedzic?
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tom9 » środa 26 grudnia 2007, 21:33

chyba napisal wyraznie ze radiowoz jechal 70, a nie 65 :?
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Flisak » środa 26 grudnia 2007, 21:36

chupacabra napisał(a):
barylkaq napisał(a):no i co mandat dostales? na jakiej podstawie cie ukarali? na oko?


No on jechał za radiowozem ktory jechal 70 w miejscu gdzie bylo ograniczenie do 70. I porpsotu go wyprzedził...naturalnie musiał przekroczyć predkosc 70km/h.

Prędkościomierz w radiowozie nie jest certyfikowanym urządzeniem do pomiaru prędkości więc na podstawie jego obserwacji nie mogą wystawić mandatu.
The government has this car, and it runs on water, man.
Avatar użytkownika
Flisak
 
Posty: 158
Dołączył(a): piątek 26 października 2007, 19:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez jamnik » środa 26 grudnia 2007, 21:39

tom9 racja :oops:

ale z drugiej strony to o czym pisze Flisak - moze jechali mniej niz 70? a moze wiecej (co bardziej prawdopodobne)

Takze ich licznik nie jest urzadzeniem zalegalizowanym do mierzenia czyjejs predkosci, ma raczej charakter informacyjny (co nie znaczy ze dziala zle).
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » środa 26 grudnia 2007, 22:07

Po pierwsze radiowóz mógł mieć wideorejestrator, po drugie kolega wcale nie napisał, że dostał mandat za prędkość (mógł dostać np. za pasy), a po trzecie chyba najlepiej jak on sam się na ten temat wypowie :wink:.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez disaster » środa 26 grudnia 2007, 22:10

Mandatu nie dostałem bo urządzeń kotrolno-pomiarowych na pokładzie tego radiowozu nie było, aczkolwiek Panowie policjanci zatrzymali mnie i skontrolowali pod kątem trzeźwości, bo nie mogli uwierzyć, że na trzeźwo ktoś by taki manewr wykonał xD
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez Flisak » środa 26 grudnia 2007, 22:37

A te 2 pkt. za co w końcu dostałeś? :)
The government has this car, and it runs on water, man.
Avatar użytkownika
Flisak
 
Posty: 158
Dołączył(a): piątek 26 października 2007, 19:42
Lokalizacja: Lublin

Postprzez disaster » środa 26 grudnia 2007, 23:25

Nie dostałem.
Tylko było powiedziane, że tak na oko to zasługiwałem na 2 punkty za przekroczenie prędkości, ale oko nie ma homologacji xD
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez tom9 » czwartek 27 grudnia 2007, 00:50

a ja prosze by tiry w 2008 nie uwazaly ze "mniejsze ma zjezdzac wiekszemu". bo chyba nie zlicze ile razy musialem jechac poboczem, dziurami, w rowie tylko dlatego ze tir zaczol wyprzedzac i mnie mial gdzies.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości