przez nessa » czwartek 24 stycznia 2008, 22:04
tez tak sądzę, bo przygotowanie do jazdy powinno nastąpić przed włączeniem silnika, a zapięcie pasów "odruchowo" po włączeniu samochodu to nie jest to samo. wczoraj mialam podobna sytuacje, przywitalam sie z egzaminatorem, prosil abym przygotowala sie do jazdy, potem omowilam zbiorniki, swiatla i egzaminator wsiadl za kółko i ustawił samochód na łuku. kiedy po nim wsiadłam, automatycznie raz jeszcze sprawdziłam wszystko, co powinno być przygotowane do jazdy, bo niejednokrotnie zdarzało się, że egzaminatorzy zmieniali ustawienia lusterek bądź włączali jakieś niepotrzebne światła i na tym ludzie oblewali.
egzamin praktyczny: 23 stycznia 2008
ZDAŁAM za pierwszym razem !!!
"Wiraż" Strzelce Opolskie --> Polecam !