pechowa 7

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez joasiab18 » środa 09 lipca 2008, 00:19

Dla mnie też był pechowy 7.07.
Ale ja nie wierze w różne przesądy.
Zrobiłam głupi błąd i moje marzenia zdania za pierwszym razem prysły.
Teraz czekam za następnym egzaminem który dopiero 21.08.
Trzeba pogodzić się z porażkom i żyć w nadziei że za drugim razem się uda. Nie ma co zwalać na czynniki na które i tak nie mamy wpływu. Równie dobrze mogę sobie wmawiać że oblałam przez pogodę bo nie była taka jaką bym chciała. Moja porażka to był mój błąd.
joasiab18
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 08 lipca 2008, 14:52
Lokalizacja: mogilno

Postprzez ButterflyEffect » piątek 18 lipca 2008, 16:36

Miałam egzamin na 7.30, samochód egzaminacyjny nr 17. Myślę, że to mogło być powodem mojego nie zdania.
Poza tym była beznadziejna pogoda - przez całą noc padało, na egzaminie też. Lepiej mi się jeździ, jak świeci słońce, a tu deszcz pada, to człowiek nawet nastrój ma gorszy.
Nie zjadłam batonika przed egzaminem, możliwe, że to też przyczyniło się do oblania.
A w ogóle to nie moja wina, bo mieliśmy jechać prosto, tylko był tam straszny korek i egzaminator powiedział, że pojedziemy w prawo. Jakbyśmy pojechali prosto, to bym zdała.
No i to nie moja wina, że ten samochód z naprzeciwka tam jechał. Ale pewnie bym go za chwilę zauważyła, egzaminator mógł nie hamować.. :?
Moim zdaniem to dużo czynników przyczyniło się do tego, że dzisiaj nie zdałam, mogło być inaczej i bym zdała.. :roll:


Oczywiście powyższy tekst, to czysta ironia.
Żal mi ludzi, którzy nie umieją przyznać się do błędu i doszukują się powodu nie zdania w takich głupotach. Przeczytajcie to sobie i zobaczcie, jak to żałośnie brzmi.
Te rzeczy, o których pisałam są prawdziwe, no ale ludzie nie zdają nie z takich powodów :]
Nie zdałam, bo ewidentnie nie zauważyłam samochodu z przeciwka. Jedyną rzeczą, którą przyznaję, że mogła przyczynić się do oblania to stres. Ale moim zdaniem to i tak nie jest wytłumaczenie, powinnam widzieć i koniec.

Warto się przyznać do tego, co się zrobiło źle - choćby po to, żeby nie popełnić tego samego błędu po raz drugi.
Powodzenia wszystkim w przyznawaniu się do własnych błędów :]
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez MilkaxD » poniedziałek 21 lipca 2008, 11:44

liczba 7 też jest dla mnie jakaś pechowa :x
MilkaxD
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 15 czerwca 2008, 21:21

Postprzez robalzet » poniedziałek 21 lipca 2008, 12:19

MilkaxD napisał(a):liczba 7 też jest dla mnie jakaś pechowa :x

Tym bardziej,że to już Twój <olaboga> 7 post!!
Obrazek
robalzet
 
Posty: 21
Dołączył(a): środa 21 maja 2008, 18:34
Lokalizacja: śląsk

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości