Szyny tramwajowe

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Szyny tramwajowe

Postprzez Irgi » wtorek 05 sierpnia 2008, 16:00

Witam,

Szybka piłka. Otóż mam takie pytanko. Zastanawia mnie jedna rzecz. Jako iż nie mam aż tak dużego doświadczenia z tramwajami :lol: Otóż byłem w kilku wielkich miastach i mam pewne wątpliwości. Mianowicie jestem przyzwyczajony że szyny tramwajowe są zazwyczaj pomiędzy dwiema drogami(wielopasmowymi) zazwyczaj ogrodzone płotkiem. Ostatnio byłem w Wrocławiu i Krakowie i natrafiłem na coś takiego:(historia miała miejsce w Krakowie) Stałem sobie na skrzyżowanku pierwszy, zielone, no i skręcam i wjechałem na pas na którym były tory. W tym momencie pojawją się pytania: czy wogóle coś jeździ tymi torami?? czy poprostu kiedyś coś nimi jeździło, czy wogóle moge jechać takim pasem??( jak byłem w Wrocławiu sporo aut jechało własnie takim pasem ) Cóż ja kontynuowałem swoją jazde tym pasem bo musiałem zawrócić więc tylko z lewego pasa. Jeszcze gdzieś wyczytałem ze można użytkować taki pas tylko jak zauważymy pojazd szynowy to trzeba ustąpić miejsca. To w końcu jak to jest ??? Jest tu sporo osób z kraka albo z innych miast gdzie jest podobnie i pewnie dla nich to coś najnormalniejszego :wink: .

Pozdrawiam
Irgi
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 05 sierpnia 2008, 15:38

Re: Szyny tramwajowe

Postprzez cman » wtorek 05 sierpnia 2008, 16:34

Irgi napisał(a):Jeszcze gdzieś wyczytałem ze można użytkować taki pas tylko jak zauważymy pojazd szynowy to trzeba ustąpić miejsca. To w końcu jak to jest ???

Dokładnie tak.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sudari » wtorek 05 sierpnia 2008, 17:07

Ja jeszcze nie miałam okazji zobaczyć na własne oczy, jak to wygląda, ale wydaje mi się to nielogiczne - tramwaje z założenia są po to, żeby nie stały w korkach. W Warszawie jak jest gigantyczny korek, to ludzie właśnie przesiadają się do tramwajów :lol:
Kierowca od 5 marca 2009 r. :D
Avatar użytkownika
sudari
 
Posty: 70
Dołączył(a): niedziela 13 lipca 2008, 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szyny tramwajowe

Postprzez przemq14 » wtorek 05 sierpnia 2008, 17:57

Są miejsca w których nie da się puścić torów poza jezdnią.

cman napisał(a):
Irgi napisał(a):Jeszcze gdzieś wyczytałem ze można użytkować taki pas tylko jak zauważymy pojazd szynowy to trzeba ustąpić miejsca. To w końcu jak to jest ???

Dokładnie tak.


Teoretycznie tak powinno być. W praktyce, nigdy jeszcze nie widziałem żeby ktoś przepuszczał tramwaj w takiej sytuacji.
Avatar użytkownika
przemq14
 
Posty: 143
Dołączył(a): poniedziałek 14 kwietnia 2008, 16:23

Postprzez Xsystoff » wtorek 05 sierpnia 2008, 18:42

sudari napisał(a):Ja jeszcze nie miałam okazji zobaczyć na własne oczy, jak to wygląda (...)

Zapraszam do Szczecina, sporo jest takich miejsc.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Re: Szyny tramwajowe

Postprzez Rafix » wtorek 05 sierpnia 2008, 19:13

przemq14 napisał(a):Są miejsca w których nie da się puścić torów poza jezdnią.

cman napisał(a):
Irgi napisał(a):Jeszcze gdzieś wyczytałem ze można użytkować taki pas tylko jak zauważymy pojazd szynowy to trzeba ustąpić miejsca. To w końcu jak to jest ???

Dokładnie tak.


Teoretycznie tak powinno być. W praktyce, nigdy jeszcze nie widziałem żeby ktoś przepuszczał tramwaj w takiej sytuacji.

To prawda, u mnie we Wrocławiu nikt się tym nie przejmuje, ale tramwajarze odbijają to sobie wymuszając pierwszeństwo, gdy tory zjeżdżają na jezdnie :) Tam już nikt z kierowców raczej nie egzekwuje swoich praw :)
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez sudari » wtorek 05 sierpnia 2008, 19:21

To prawda, u mnie we Wrocławiu nikt się tym nie przejmuje, ale tramwajarze odbijają to sobie wymuszając pierwszeństwo, gdy tory zjeżdżają na jezdnie Smile


Ależ musi tam panować atmosfera przyjaźni i wszechobecnej życzliwości na drodze :lol:
Kierowca od 5 marca 2009 r. :D
Avatar użytkownika
sudari
 
Posty: 70
Dołączył(a): niedziela 13 lipca 2008, 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Rafix » wtorek 05 sierpnia 2008, 19:27

sudari napisał(a):
To prawda, u mnie we Wrocławiu nikt się tym nie przejmuje, ale tramwajarze odbijają to sobie wymuszając pierwszeństwo, gdy tory zjeżdżają na jezdnie Smile


Ależ musi tam panować atmosfera przyjaźni i wszechobecnej życzliwości na drodze :lol:
No niestety :) Ale nic nie da się zrobić, jadą dwupasmówką, lewy pas dzielony z torami, obydwa zawalone samochodami, trudno, żeby nagle wszyscy w popłochu wcinali się na prawy, żeby tramwaj mógł przejechać. No ale to zwykle tramwajarze prowokują niemiłe sytuacje. Stoisz na skrzyżowaniu, i musisz zatrzymać się na torach, bo inaczej się nie da, nie masz jak ruszyć, a tu tramwaj przyjeżdza z boku i dzwoni, dzwoni, dzwoni, podjeżdza do Ciebie na 5 cm i ciągle dzwonią, a Ty zwyczajnie nie możesz ani do tyłu ani do przodu ani nigdzie...:)
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Re: Szyny tramwajowe

Postprzez dariex » wtorek 05 sierpnia 2008, 22:01

cman napisał(a):
Irgi napisał(a):Jeszcze gdzieś wyczytałem ze można użytkować taki pas tylko jak zauważymy pojazd szynowy to trzeba ustąpić miejsca. To w końcu jak to jest ???

Dokładnie tak.


Chyba nie masz na mysli takiego pasa jak np na Lubicz?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » wtorek 05 sierpnia 2008, 22:25

Tzn. że jest ciągła? No wiadomo, że nie. Założyłem, że wszyscy wiedzą co ona oznacza i że raczej nie o niej jest mowa.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dariex » wtorek 05 sierpnia 2008, 22:26

Nie,na Lubicz masz takie jakby krawężniki,które wydzielają pas ruchu dla MPK i po nich jeździć nie można.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » wtorek 05 sierpnia 2008, 22:27

A, no tak, ale tam są chyba jakieś nakazy czy coś? Nie pamiętam, bo dawniej tego nie było, a w ostatnich czasach to tam w ogóle nie bywam.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dariex » wtorek 05 sierpnia 2008, 23:14

Są znaki pionowe oczywiście oraz oznaczenia na drodze.
Tak samo mamy na Grzegórzeckiej i możliwe,ze jeszcze w kilku innych miejscach,gdzie droga jest wąska a ruch duży-zarówno pojazdów komunikacji miejskiej,jak i całej reszty.
I myślę,ze to miał na myśli autor postu- aczkolwiek mogę się mylić.
Jednak jeśli to "to",to tam "zwykłe" samochody poruszać się nie mogą,gdyż są to pasy wyznaczone wyłącznie dla ruchu MPK(autobusy,tramwaje)

edt:

Obrazek
tak to wygląda( kiepsko widać ale owy "krawężnik" tak)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » środa 06 sierpnia 2008, 07:38

A, no to tak, ja po prostu miałem na myśli takie torowiska:
Obrazek
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Blackout » środa 27 sierpnia 2008, 13:54

U nas jest tak w Gdańsku na Stogach. Instruktor tłumaczył, że niestety ktoś był mało błyskotliwy i niestety musimy po torach jeździc. Ale u nas to tylko niewielki kawałeczek i w dodatku tramwaje nie jeźdżą tak często :)
Blackout
 
Posty: 27
Dołączył(a): wtorek 26 sierpnia 2008, 15:34
Lokalizacja: Gdańsk

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości