Włączanie się do ruchu i wyprzedzanie na podwójnej ciągłej

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Włączanie się do ruchu i wyprzedzanie na podwójnej ciągłej

Postprzez mitring » czwartek 07 sierpnia 2008, 19:46

Witam,

dawno mnie Tu nie było :roll:

Mam pytanko dziś miała miejsce dziwna sytuacja drogowa...

Wyjeżdżałem ze stacji benzynowej. Prawa strona czyściutko z lewej jedzie jeden pojazd czerwony Golf włączył kierunek, że wjeżdża na stację, z której ja wyjeżdżam, więc jedynka i włączam się do ruchu i teraz:

Jest podwójna ciągła jedynie przerywana na wyjeździe / wjeździe ze stacji benz. byłem już w połowie na swoim pasie i nagle jakiś super bystry motocyklista wyprzedza golfa. Zauważyłem go więc przyśpieszyłem a on zahamował. Pisk i dym spod opony u motocyklisty... Facet lekko walnął tylni prawy kołpak :P i mi odpadł. Wywalił się (delikatnie).

Zatrzymałem się włączyłem awaryjne i się pytam czy wszystko OK.

Na co słyszę: "Ku... jak jeździsz ch...., po.... cię. K.... zapłacisz mi za lakier, kurtkę, spodnie....."

Więc wyciągam tel. kom. dzwonie na policję po czym facet "OK OK załatwimy to polubownie wyluzuj" ....

Nic nie zapłaciłem, nie ma mowy. On wyprzedzał w miejscu gdzie jest zakaz.


Mam pytanie kogo wina ? Czy faktycznie jego czy moja ?

Mam pytanie czysto z ciekawości.

pozdrawiam
mitring
 
Posty: 18
Dołączył(a): piątek 10 lutego 2006, 19:35

Re: Włączanie się do ruchu i wyprzedzanie na podwójnej ciągł

Postprzez cman » czwartek 07 sierpnia 2008, 19:51

mitring napisał(a):On wyprzedzał w miejscu gdzie jest zakaz.

Jaki zakaz? Nie pisałeś nic o zakazie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dariex » czwartek 07 sierpnia 2008, 19:56

No pewnie chodzi mu o tę podwójną ciągłą.
To w końcu jak to jest?
Przerwana jest przy wjeździe/wyjeździe ze stacji,wiec skoro motor wyprzedzał golfa,który na stację wjeżdzał to raczej na podwójnej ciągłej się nie znajdował.
Czy tak czy siak,zakładam,że raczej wina leżałaby po Twojej stronie,gdyż nie zachowałeś szczególnej ostrożności podczas włączania sie do ruchu.
Podobna(powiedzmy) sytuacja- wyprzedzanie skręcającego w lewo w podporządkowaną- była omawiana na forum.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mitring » czwartek 07 sierpnia 2008, 19:56

Przeoczyłem jest podwójna ciągła i są znaki B25 jak się nie mylę. Jedynie jak napisałem jest przerywana w miejscy gdzie jest wjazd na stację.


Do postu wyżej:
Przerywana linia jest na bardzo krótkim odcinku. A On (motocyklista) wyprzedzał jeszcze na podwójne ciągłej.
mitring
 
Posty: 18
Dołączył(a): piątek 10 lutego 2006, 19:35

Postprzez cman » czwartek 07 sierpnia 2008, 20:02

To, że wyprzedzał na linii podwójnej ciągłej nie ma żadnego znaczenia - linia podwójna ciągła nie zabrania wyprzedzania.
Jeżeli był znak B-25 wina leżała po stronie motocyklisty, ale obawiam się, że policja orzekłaby Twoją winę. Wrzuciliby nieustąpienie pierwszeństwa, bo tak najprościej.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez mitring » czwartek 07 sierpnia 2008, 20:08

Znak jest tam na 100% jeżdżę tamtędy codziennie do pracy.

Obrazek
mitring
 
Posty: 18
Dołączył(a): piątek 10 lutego 2006, 19:35

Postprzez DEXiu » piątek 08 sierpnia 2008, 11:14

Hmm. Z ciekawości zacząłem przeglądać kodeks w poszukiwaniu przepisu zabraniającego motocykliście (czy ogólnie pojazdom) przy wyprzedzaniu jazdy po tym samym pasie co pojazd wyprzedzany i... nie mogę znaleźć :roll: Szczerze powiedziawszy do tej pory wydawało mi się to w miarę oczywiste (a przynajmniej logiczne ze względu na bezpieczeństwo), ale teraz trochę zwątpiłem.
cman ==> No więc zakładając, że motocyklista mógł wyprzedzać jadąc tym samym pasem co w sytuacji, gdy samochód wjeżdżający na stację nagle będzie musiał odbić w lewo (pozostając w obrębie swojego pasa)? Znowu będzie "kolejna motocyklista ofiarą bezmyślności kierowców"? :? Dla mnie to trochę dziwne.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez cman » piątek 08 sierpnia 2008, 14:32

No tak, nieustąpienie pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu.
W razie czego wystarczy puścić obok siebie dwa motocykle z bocznymi wózkami (pojazdy wielośladowe), aby wykazać, że tam są jednak dwa pasy ruchu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez DEXiu » piątek 08 sierpnia 2008, 18:59

Hm. Teraz już nie wiem czy żartujesz, czy piszesz poważnie (zmyliła mnie głównie ta "kopanologia" dotycząca udowadniania ilości pasów ruchu) :roll:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez cman » piątek 08 sierpnia 2008, 21:54

Poważnie.
Kolejna luka w PRD, natomiast jeżeli coś by się wydarzyło i sprawa trafiłaby do sądu to właśnie tak można byłoby ją rozstrzygnąć.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Ania8228 » sobota 09 sierpnia 2008, 08:50

Co do wyprzedzania na ciągłej to mnie uczono dopiero co, że podwójnej nie można przecinać, najeżdżać.

Chyba że się wyprzedza pojazd niesilnikowy. Gdzieś to jest w przepisach....
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez dariex » sobota 09 sierpnia 2008, 10:46

No ale chyba też nie uczono Cię,że można wyprzedzać na ciągłej.To też gdzieś w przepisach jest ;)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Ania8228 » sobota 09 sierpnia 2008, 10:52

Widocznie nie doczytałam :oops: idę poszperać w kodeksie :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez dariex » sobota 09 sierpnia 2008, 11:01

Aniu,różnica pomiędzy linią pojedynczą ciągłą,a podwójną ciągłą jest taka,że ta pierwsza oddziela pasy ruchu o tym samym kierunku jazdy,a ta druga oddziela pasy ruchu o przeciwnym kierunku jazdy ;)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » sobota 09 sierpnia 2008, 14:39

Ludziska, dlaczego wy stawiacie znak równości między zakazem najeżdżania/przejeżdżania przez ciągłą linię (czy to pojedynczą, czy podwójną) a zakazem wyprzedzania przy występowaniu owych linii? Jeżeli da radę wyprzedzić jakikolwiek pojazd bez naruszenia tej linii, a nie ma zakazu wyprzedzania, to wyprzedzać można!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości