Brawura na drodze?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez lled3 » piątek 08 sierpnia 2008, 21:04

AgnieszkaL napisał(a):No tak, jazda przepisowa jest nudna, trzeba dawać tyle ile fabryka dała 8) .
Wtedy się robi ciekawiej na naszych fatalnych bo dziurawych i z koleinami drogach, (...). Zresztą i po co, przecież i tak nie starczy czasu by zareagować. :hmm:


tak - przepisowa jest nudna ... ja sie nigdy nie spiesze jadąc. Jak przekraczam ograniczenie - to tylko z powodu nudy.

Ale jeżdrzenie 180 :shock: jest ... (brakuje słów by to określić)

na jedno pasmowej NIE przekraczam nigdy 130 - a i to jest rzadkością. Na prostej, dobrej myśle że średnio ok 115 mam.

Na autostradach zacżesto nie mam okazji bywac :P
Najwięcej jechałem 160 na obwodnicy krakowa i to był jeden jedyny raz. Przy tej prędkości miałem wrażenie jak by auto miało się rozlecieć 8) - a nie było to seicento ...

nie wyobrażam sobie jazdy 160 w seicento.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez adam_0103 » piątek 08 sierpnia 2008, 21:11

lled3 napisał(a):Najwięcej jechałem 160 na obwodnicy krakowa i to był jeden jedyny raz. Przy tej prędkości miałem wrażenie jak by auto miało się rozlecieć 8) - a nie było to seicento ...

I nie był to zapewne Golf. Pewnie Renault? :wink:


lled3 napisał(a):tak - przepisowa jest nudna ... ja sie nigdy nie spiesze jadąc. Jak przekraczam ograniczenie - to tylko z powodu nudy.

zgadzam się, spiesząc się i tak za dużo czasu nie zaoszczędzimy a nie warto ryzykować.

lled3 napisał(a):nie wyobrażam sobie jazdy 160 w seicento.

Ja szczerze powiedziawszy też... :) Wiadomo małe auto, inne odczucie prędkości zupełnie. IMO hardcore można rzec.
Avatar użytkownika
adam_0103
 
Posty: 135
Dołączył(a): piątek 02 listopada 2007, 12:58

Postprzez ===Dawid=== » sobota 09 sierpnia 2008, 00:32

Za ograniczeniami 50 albo i wolniej jestem za, ale tylko w miastach i to w takich sytuacjach gdzie rzeczywiście jest duże zagrożenie. Np. w Krakowie są odcinki gdzie można jechać spokojnie 100 i wcale nie uważam tego za piractwo, zdarzyło mi się nawet raz jechać 150 ale w nocy przy małym natężeniu ruchu. 50 w mieście TAK ale na trasach to jest jakieś nieporozumienie. Chodzi mi tu o wsie które są co chwile i co mam jechać 50?. Albo jechałem ekspresową 140 a tu nagle fotoradar i ograniczenie do 50. Naszczęście zazwyczaj są ograniczenia do 70 i jeszcze idzie wytrzymać.
Na trasie jade zazwyczaj w granicach 100-110 jeżeli warunki na to pozwalają obojętnie czy to jest obszar zabudowany czy nie.
pozdrawiam
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez AgnieszkaL » sobota 09 sierpnia 2008, 06:16

No dobra, ale pociśniecie poza miastem 120-130, a 170 to duża różnica. Tak jak jeżdżenie owe 140-150 w terenie gdzie co chwile jest teren zabudowany, wsie, a nie 70-90.
Przy tak nadmiernej prędkości przy jakiejś kolizji, wypadku nie ma się zbytnich szans wyjść z tego cało.
Ostatnio zmieniony sobota 09 sierpnia 2008, 13:27 przez AgnieszkaL, łącznie zmieniany 1 raz
AgnieszkaL
 
Posty: 37
Dołączył(a): wtorek 22 lipca 2008, 18:40

Postprzez Ania8228 » sobota 09 sierpnia 2008, 09:14

I w ten sposób giną ludzie w wypadkach.
Trzeba jeździć tak żeby się miało czas na reakcję, a nie ryzykować życie swoje i innych tylko dlatego że się nudzi :?
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez lled3 » sobota 09 sierpnia 2008, 13:34

z ograniczeniami jest też tak - i to przyznają drogowcy i policjanci - że owszem w pewnych miejscach można ejchać szybciej - i można by postawić inny znak - ale się tego nie robi bo cochwile był by znak - a jak wynika z badań ludzie by nie wracali jeszcze mniej uwagi.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez scorpio44 » sobota 09 sierpnia 2008, 14:52

===Dawid=== napisał(a):Na trasie jade zazwyczaj w granicach 100-110 jeżeli warunki na to pozwalają obojętnie czy to jest obszar zabudowany czy nie.

Pogratulować wyobraźni. Szkoda, że nie zauważasz różnicy między obszarem zabudowanym a niezabudowanym na trasie. Obszar zabudowany ma to do siebie, że występują w nim zabudowania. :> A te zabudowania mają to do siebie, że mieszkają w nich ludzie. A ludzie mają to do siebie, że czasami z tych zabudowań wychodzą na drogę, niekoniecznie przestrzegając przepisów i zasad zdrowego rozsądku. Ciekawe, jak przy prędkości 110 km/h zareagujesz, kiedy np. jakiś dzieciak wyleci Ci z przydrożnej posesji na drogę.
Od razu zaznaczam - nie mówię, że jestem święty, i że zawsze w obszarze zabudowanym jadę 50 (bobym skłamał). Ale przejeżdżać przez jakąś wiochę z prędkościami rzędu 100-110 km/h to dla mnie gruba przesada.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez babi » sobota 09 sierpnia 2008, 14:54

Ania8228 napisał(a):I w ten sposób giną ludzie w wypadkach.
Trzeba jeździć tak żeby się miało czas na reakcję, a nie ryzykować życie swoje i innych tylko dlatego że się nudzi :?


Popieram dlatego myśle że takie filmiki http://patrz.pl/filmy/interesujaca-kampania podziałają na niektórych. Osobiście zrobił na mnie duże wrażenie.
babi
 
Posty: 38
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 14:56

Postprzez kamiles » sobota 09 sierpnia 2008, 22:39

===Dawid=== napisał(a):Za ograniczeniami 50 albo i wolniej jestem za, ale tylko w miastach(...)
Chodzi mi tu o wsie które są co chwile i co mam jechać 50?.

No tak, bo we wsiach mieszkają inni ludzie niż w mieście. Oni mają siedzieć zamknięci w swoich posesjach, nie poruszać sie po drogach, bo jedzie "król szos", który nie będzie w pierwszej lepszej wsi zwalniał...
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez ===Dawid=== » niedziela 10 sierpnia 2008, 17:54

No tak, bo we wsiach mieszkają inni ludzie niż w mieście. Oni mają siedzieć zamknięci w swoich posesjach, nie poruszać sie po drogach, bo jedzie "król szos", który nie będzie w pierwszej lepszej wsi zwalniał...[/quote]

Ludzie nie panikujcie.

hmm jeżeli dla was droga na osiedlu a droga krajowa z poboczem gdzie domy są po 200 metrów od drogi to to samo to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać. Nie dostrzegacie różnicy? I co taka sama prędkość? Chyba coś tu nie gra.
Przecież chyba jak widze skrzyżowanie albo przejście dla pieszych to nie jade 100.
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » niedziela 10 sierpnia 2008, 18:15

===Dawid=== napisał(a):Nie dostrzegacie różnicy? I co taka sama prędkość? Chyba coś tu nie gra.

Dostrzegam różnicę. Jazda drogą osiedlową 50-60 km/h jest tak samo nierozsądna, jak drogą przez wieś 100-110.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez babi » niedziela 10 sierpnia 2008, 18:19

Weź tylko poprawkę na to że na drodze krajowej każdy może ci w każdej chwili wjechać w błotnik albo traktor wyskoczy z boku i co? Uważać trzeba wszedzie
babi
 
Posty: 38
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 14:56

Postprzez lled3 » niedziela 10 sierpnia 2008, 18:28

a jak wyjdziesz z domu może Ci na głowe dachówka spaść (o ile masz dachówkę na dachu :wink: )

moze tez trafić w Ciebie meteoryt.

a jak zostaniesz w domu może gaz wybuchnąć ...
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez dariex » niedziela 10 sierpnia 2008, 18:36

lled3 napisał(a):a jak wyjdziesz z domu może Ci na głowe dachówka spaść (o ile masz dachówkę na dachu :wink: )

moze tez trafić w Ciebie meteoryt.

a jak zostaniesz w domu może gaz wybuchnąć ...


ale są to zwykle rzeczy na które bezpośrednio nie masz wpływu ;)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez lled3 » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:01

a jaki masz wplyw na to ze traktor wyjdzie na droge, czy ktos wybiegnie ?
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości