Za kilka dni mam egzamin na prawko i mam kilka wątpliwości więc proszę o pomoc :)
1.

No więc mamy taką sytuację, który samochód pojedzie pierwszy ?
Mi się wydaje, że czerwony ale czerwony ma również zielonego po prawej stronie więc już sam nie wiem.
2.

Podobna sytuacja, proszę powiedzcie jak to należy interpretować bo w książkach są przeważnie proste krzyżówki a to jest przykład z życia :/
3.

Czy w tej sytuacji czerwony pojazd musi wrzucić kierunkowskaz w lewo? Czy może jechać bez kierunkowskazu ? Czy żeby jechać w prawo trzeba wrzucać kierunkowzkaz w prawo ? Prosiłbym o wyjaśnienie jak to jest z tymi drogami z pierwszeństwem kiedy trzeba sygnalizować a kiedy nie. Czy jeśli ten zielony pojazd wyjedzie mi pierwszy to jest wymuszenie prawda ? Czyli w razie wypadku jego wina ?
4.

Czy w tej scence pojazd czerwony ma pierwszeństwo przed zielonym, tata mi mówił, że jak się ma stop to trzeba puścić wszystkich ale kumpel co teraz zdał prawko mówi, że zielony pojedzie pierwszy bo czerwony ma go po prawej ręce. Sam już nie wiem jak to interpretować
5.

Tej sytuacji już wcale nie rozumiem, na moje oko to czerwony powinien pierwszy jechać
6.

Bardzo podobna sytuacja.
7.

Czy w tej sytuacji jak tramwaj stoi na przystanku i jest ta wysepka to czy muszę również się zatrzymać i czekać aż zamknie drzwi czy mogę jechać z ostrożnością? A co jeśli by tej wysepki nie było ?a tramwaj by stał gdzie stoi a samochód by jechał na tym samym pasie ?
8.

Podobna sytuacja jak wyżej i te same pytania :]
9.

Czy w takiej sytuacji czerwony może jechać czy musi się zatrzymać. Drzwi tramwaju są otwarte
To wszystkie moje pytania, prosze o najprostrze odpowiedzi :) z góry dziękuję
PS. Piszę z konta mojego kumpla więc nie wiem co on wcześniej pisał na tym forum dlatego proszę mnie z nim nie mylić :)